[enigman]

Chciałbym poznać wasze sposoby ( o ile w ogóle jakieś są ) i doświadczenia związane z kontaktami seksualnymi z osobami które nie wiedzą nic o waszej przypadłości. Jak zaaranżować takie zbliżenie i jakich "narzędzi" użyć aby móc odbyć taki stosunek bez żadnej wpadki?

[wendigo]

Masz na myśli bez trójki? To raczej trudno osiągnąć...

[Discord]

Bez powiedzenia potencjalnemu partnerowi, że masz tam coś innego niż się można spodziewać to raczej nie przejdzie.
Ale w kwestii narzędzi (jak już partner jest poinformowany) to strap on to Twój przyjaciel A wersji jest cała masa, w tym dwustronne lub nie, jeśli unikasz penetracji u siebie.

[enigman]

Często słyszałem gdzieś jakieś opowieści, jak ktoś tak rozegrał sytuację, że tak robił. Nawet w filmie " nie czas na łzy". Sam próbowałem zrobić stworzyć coś takiego, lecz za każdym razem dziewczyna chciała zająć się mną i czar pryskał. Wydaje mi się, że to by przeszło tylko u cichych niedoświadczonych i niezasmakowanych seksem 'dziewczynek' .

[Ada75]

enigman, chyba tylko w ciemnym pokoju, pod kołdrą w pozycji na misjonarza z baaaaaaardzo niedoświadczoną partnerką.

enigman, chyba tylko w ciemnym pokoju, pod kołdrą w pozycji na misjonarza z baaaaaaardzo niedoświadczoną partnerką.

[Fallen_Angel]

[Karatajew]

enigman, ja też słyszałem takie opowieści; ale gościu miał dobry sprzęt i to było coś a'la szybki numerek, chyba w klubie. Wydaje mi się to całkiem prawdopodobne, że ktoś się nie zorientuje, pod warunkiem, że był to tylko seks waginalny. Także nie wiem, możesz zakomunikować, że nie lubisz seksu oralnego w twoją stronę.
Mimo wszystko, to wydaje się opcja tylko na jakiś jednorazowy kontakt.

[wendigo]

[Discord]

Ale tak szczerze to nie podpada to pod wykorzystanie? Jednak jak dwie osoby decydują się na seks, to raczej nie powinno być zatajania ważnych dla tej działalności informacji. Nawet w przygodnej relacji. Jednak partner/partnerka ma pewne oczekiwania i wszelkie próby 'oszukania' są dla mnie wątpliwe moralnie. Ja osobiście ani nie chciałbym zostać zrobiony w bambuko, ani bym się nie czuł dobrze z organizowaniem takiej farsy. Też ile bezsensownego stresu! Seks ma być przyjemny, a nie ma się wtedy człowiek martwić czy na pewno szopka się uda.

[enigman]

Oczywiście koledzy zgadzam się z wami jak najbardziej. Zastanawiało mnie jednak jak to wszystko dzieje się podczas takiego przygodnego seksu, bez żadnych emocjonalnych zobowiązań.

[wij]

Ja kręcić nie lubię i nie umiem.
Do tego z przygodnym seksem mi kompletnie nie po drodze.

[kicur]

W wielu jurysdykcjach traktuje się takie zbliżenie jako gwałt.

[enigman]

wendigo, a to po trójce też nie da się normalnie zbliżyć aby ktoś się nie kapnął?

[Karatajew]

enigman, raczej nie. Widzę jedynie opcję, że zrobisz metoidioplastykę, która wyjdzie bardzo realistycznie i można wkręcić komuś, że urodziłeś się z mikropenisem. Do tego musiałbyś dodać historyjkę, dlaczego nie masz wytrysku. Tylko że penisem po meto nie da się penetrować.

Co do neofalloplastyki, to musiałbyś się tłumaczyć z wyglądu i/lub funkcjonalności. Teoretycznie może dałoby się zrobić tak, żeby ktoś się nie skapnął, ale to znowu raczej w przygodnym seksie i na podobnych warunkach, co z zewnętrzną protezą (brak seksu oralnego). Ktokolwiek, kto miał styczność ze zwykłym penisem różnicę zauważy/poczuje - chyba że jest to pijana/odurzona i napalona dziewczyna w klubie

Wiem, że to jest wykorzystanie, brak szacunku itp. i sam sobie tego nie wyobrażam - to są tylko rozważania teoretyczne.

[enigman]

Myslałem, że dzisiejsze techniki są na tyle rozwinięte, że wygląd i funkcjonalność jest na dobrym poziomie. To , że nie ma wytrysku to oczywiste, ale reszta? Oczywiście mam na myśli penisa po pełnej falloplastyce z jajkami i protezą. Czy zakładając gumkę nie można uprawiać normalnego seksu bez przyznawania się komuś do tego kim się było? Rozumiem, że ten cały śmierdzący i nieszczęsny transseksualizm ciągnie się za człowiekiem przez całe życie? Nawet po wydaniu tych setek tysięcy na pożal się Boże operacje? To okropne.

Przepraszam, że tą emocjonalną wypowiedź, ale naprawdę przeraża mnie ten fakt i życie jako osoba z dożywotnią łatką na czole.

[Karatajew]

[Hyacinth]

Y...Ale nie trzeba wcale kłamać. Na pytania "czemu masz tak dziwnego penisa" można powiedzieć "takiego już mam, nic na to nie poradzę". A na pytanie o erekcję i ewentualnie o to, czemu ma się w penisie protezę, "mam problem z osiągnięciem erekcji, dlatego lekarze wmontowali mi pompkę".

I tyle. Pytania odpowiedziane bez ujawniania czegokolwiek o byciu trans i bez kłamania.

Y...Ale nie trzeba wcale kłamać. Na pytania "czemu masz tak dziwnego penisa" można powiedzieć "takiego już mam, nic na to nie poradzę". A na pytanie o erekcję i ewentualnie o to, czemu ma się w penisie protezę, "mam problem z osiągnięciem erekcji, dlatego lekarze wmontowali mi pompkę".

I tyle. Pytania odpowiedziane bez ujawniania czegokolwiek o byciu trans i bez kłamania.

[Hyacinth]

Ja tam nie uważam, żebym musiał się komukolwiek spowiadać z bycia trans, to nie żadna choroba, którą można zarazić. "Widziały gały, co brały". Widzisz i albo bierzesz, albo nie. Ja bym się na pewno nie roztrząsał na temat bycia trans komuś, kto ma być tylko na jedną noc.

Ja tam nie uważam, żebym musiał się komukolwiek spowiadać z bycia trans, to nie żadna choroba, którą można zarazić. "Widziały gały, co brały". Widzisz i albo bierzesz, albo nie. Ja bym się na pewno nie roztrząsał na temat bycia trans komuś, kto ma być tylko na jedną noc.

[enigman]

Mam dokładnie takie samo spojrzenie na sprawę jak Hyacinth . Bo jeżeli miałbym wejść w związek to oczywiście, że stosownym byłoby powiedzenie prawdy, ale w zwykłej przygodnej znajomości nie uważam tego za konieczne. A wręcz przeciwnie.

[Katarzyna]

[wendigo]

[enigman]

wendigo więc jak Twoim zdaniem najlepiej zaaranżować taką sytuację z dziewczyną, aby ona mnie nie dotykała i odbyć z nią stosunek? Próbowałem, ale gdy tylko ja zacząłem się nią zajmować to ona pchała się do moich portek i gadała, że chce się odwdzięczyć.. Za cholerę nie mogłem znaleźć spontanicznej wymówki. Wiem, brzmi to komicznie, ale myślę, że to nasza tragedia.

[Katarzyna]

wendigo, spoko ten penis z fotki. Ładny. A działa dobrze i czy sa jakieś odczucia?

wendigo, spoko ten penis z fotki. Ładny. A działa dobrze i czy sa jakieś odczucia?

[Hyacinth]

Z penisem ze zdjęcia to ja sam bym nie wyszedł do ludzi, wendigo... Żyjemy w XXI wieku, należy z tego korzystać. Przede wszystkim po pełnym wygojeniu (tu widzę, że jeszcze to nie nastąpiło) zaserwowałbym sobie sesję laserem usuwającą blizny, a następnie podtatuował na całej długości do naturalnego koloru. I wtedy voila.

Z penisem ze zdjęcia to ja sam bym nie wyszedł do ludzi, wendigo... Żyjemy w XXI wieku, należy z tego korzystać. Przede wszystkim po pełnym wygojeniu (tu widzę, że jeszcze to nie nastąpiło) zaserwowałbym sobie sesję laserem usuwającą blizny, a następnie podtatuował na całej długości do naturalnego koloru. I wtedy voila.

[wendigo]

[Hyacinth]

Szczerze to widziałem ładniejsze. Cudów nie umiemy dokonywać, ale tatuowanie i usuwanie blizn potrafi dać dużo. Pooglądaj sobie zdjęcia fallo wytatuowanych.
"Nie wierzę, że będzie nie do odróżnienia". Widziałem w swoim życiu na uczelni tak dziwaczne kształty normalnych penisów, że mnie osobiście nic już nie zdziwi.

Szczerze to widziałem ładniejsze. Cudów nie umiemy dokonywać, ale tatuowanie i usuwanie blizn potrafi dać dużo. Pooglądaj sobie zdjęcia fallo wytatuowanych.
"Nie wierzę, że będzie nie do odróżnienia". Widziałem w swoim życiu na uczelni tak dziwaczne kształty normalnych penisów, że mnie osobiście nic już nie zdziwi.

[Katarzyna]

[Karatajew]

[Hyacinth]

[enigman]

Karatajew, CO masz na myśli pisząc, że podczas erekcji zachowanie się penisa nie będzie takie samo? Masz na myśli to, że trzeba samemu wywołać erekcję?

[Karatajew]

jatadosh, właśnie o to mi chodzi - że jakby "żyje swoim życiem" Jest też inaczej zbudowany niż efekt trójki (ukrwienie, nerwy), po trójce nie ma np. wędzidełka, ew. napletka/w ogóle skóra pod którą jest proteza też nie jest na pewno taka delikatna/cienka, jak u cis-penisa i nie porusza się na protezie tak, jak skóra przesuwająca się po ciałach jamistych podczas erekcji; nie wiem, jak z ciałem gąbczastym, ale nie widziałem zdjęcia po neofallo, na którym byłoby widoczne.

Tak jak, np. ściskasz komuś dłoń i czujesz, czy to jest naturalna dłoń, czy proteza. I np. gdyby ktoś Cię dotykał nią w sytuacji erotycznej, to też byś inaczej to odczuwał ten "dotyk", ta osoba również (nie wiem, czy to adekwatne porównanie, ale akurat poznałem kogoś z taką protezą).

[Hyacinth]

Nie wiem, Karatajew, czy zdajesz sobie sprawę, że anatomiczne problemy z wędzidełkiem u normalnych cis mężczyzn akurat też występują stosunkowo często. Ja bym tego nie brał za uniwersalny odnośnik, bo naprawdę można się bardzo zdziwić. W jaki sposób poznasz, że "ukrwienie i nerwy" są inne niż u osób cis? Tego nie da się stwierdzić na gołe oko, chyba że chodzi ci o jakieś cuda typu odruch nosidłowy (ale wątpię, by ktokolwiek z niemedycznym wykształceniem nawet wiedział o istnieniu czegoś takiego) lub prześwitywanie naczyń (ale to akurat można zamaskować wspomnianym wytatuowaniem, bo naczynia też potrafią być u różnych osób położone na różnej głębokości i niekoniecznie muszą się uwypuklać). Nieprawidłowe ukrwawienie phallo doprowadziłoby do jego martwicy, tak swoją drogą. Widoczność/odznaczenie się ciała gąbczastego to zaś sprawa mocno indywidualna, tym bardziej, gdy ma się protezę.

Są różne stopnie upośledzenia erekcji, co ma wpływ na ruchliwość członka, więc też nie kierowałbym się tym jako odnośnikiem.

Nie wiem, Karatajew, czy zdajesz sobie sprawę, że anatomiczne problemy z wędzidełkiem u normalnych cis mężczyzn akurat też występują stosunkowo często. Ja bym tego nie brał za uniwersalny odnośnik, bo naprawdę można się bardzo zdziwić. W jaki sposób poznasz, że "ukrwienie i nerwy" są inne niż u osób cis? Tego nie da się stwierdzić na gołe oko, chyba że chodzi ci o jakieś cuda typu odruch nosidłowy (ale wątpię, by ktokolwiek z niemedycznym wykształceniem nawet wiedział o istnieniu czegoś takiego) lub prześwitywanie naczyń (ale to akurat można zamaskować wspomnianym wytatuowaniem, bo naczynia też potrafią być u różnych osób położone na różnej głębokości i niekoniecznie muszą się uwypuklać). Nieprawidłowe ukrwawienie phallo doprowadziłoby do jego martwicy, tak swoją drogą. Widoczność/odznaczenie się ciała gąbczastego to zaś sprawa mocno indywidualna, tym bardziej, gdy ma się protezę.

Są różne stopnie upośledzenia erekcji, co ma wpływ na ruchliwość członka, więc też nie kierowałbym się tym jako odnośnikiem.

[wendigo]

[Hyacinth]

[kicur]

[Hyacinth]

Ale co?
EDIT: W sensie u pacjentów i na zwłokach widziałem XD

Ale co?
EDIT: W sensie u pacjentów i na zwłokach widziałem XD

[kicur]

Domyśliłem się, ale opcja "u kolegów i wykładowców" brzmi o wiele śmieszniej

[Hyacinth]

Nie, nie, nie...!

Nie, nie, nie...!

[Ada75]

Idealizujecie te cis penisy panowie.

Idealizujecie te cis penisy panowie.

[Discord]

Dziwisz się Ada75? Ja bym tam wolał być cisem i mieć cis penisa, niż teraz kombinować i się martwić.

[Ada75]

Nie dziwię się, tylko stwierdzam fakty. Nie szata zdobi szympansa, lecz szympans szafę.

Czy mój penis czyni mnie mężczyzną?

Nie dziwię się, tylko stwierdzam fakty. Nie szata zdobi szympansa, lecz szympans szafę.

Czy mój penis czyni mnie mężczyzną?

[Hyacinth]

Też bym wolał być cisem, ale nie jestem i nic się na to nie poradzi...
(przypomniał mi się Chase Ross, który kiedyś powiedział, że z wyboru woli być trans... aż się we mnie gotuje na samą myśl)

Też bym wolał być cisem, ale nie jestem i nic się na to nie poradzi...
(przypomniał mi się Chase Ross, który kiedyś powiedział, że z wyboru woli być trans... aż się we mnie gotuje na samą myśl)

[WojtekM]

[Karatajew]

Hyacinth, chodzi mi tylko o to, że generalnie nie wciśniesz osobie, która uprawiała seks z cis-penisem, że penis po trójce to (względnie zdrowy) penis genetyczny [nie oznacza to oczywiście, że musisz się outować].
I oglądanie penisa u pacjenta czy na zwłokach to raczej nie to samo, co penis w sytuacji intymnej. Tak samo wykonywanie zawodu ginekologa nie oznacza bogatych doświadczeń seksualnych z kobietami.

[Hyacinth]

A ja mam powody sądzić, że się mylisz, Karatajew. Ale niechaj będzie po twojemu, ja się nie zamierzam kłócić, żyj sobie ze swoją opinią.

A ja mam powody sądzić, że się mylisz, Karatajew. Ale niechaj będzie po twojemu, ja się nie zamierzam kłócić, żyj sobie ze swoją opinią.

[wendigo]

[Katarzyna]

[Sven]

Ale podobno po meto staje? Czy to nieprawda?

Ale podobno po meto staje? Czy to nieprawda?

[enigman]

Staje, ale to kompletnie nie spełnia funkcji, bo do penetracji jest zbyt mały.

[Sven]

Na zagranicznym forum pisali, że są "przedłużki". Oczywiście trzeba się czuć okej z przyznaniem się, że ma się za małego. Ale cisom to też się zdarza.

Mnie fallo nigdy nie przekonywała.

Na zagranicznym forum pisali, że są "przedłużki". Oczywiście trzeba się czuć okej z przyznaniem się, że ma się za małego. Ale cisom to też się zdarza.

Mnie fallo nigdy nie przekonywała.

[Discord]

Swan - Mnie również. Jakoś nie wiem czy bym nie miał większej dysforii po fallo niż mam teraz. Jednak różnica jest znacząca, a i proces długotrwały, bolesny i moim zdaniem niewarty efektów. Jednak proteza zupełnie mi wystarcza.

[Karatajew]

Hyacinth, to może podasz te powody?

[Hyacinth]

W każdym poście podałem.

W każdym poście podałem.

[Karatajew]

Hyacinth, no właśnie nie podałeś. Pisałeś o estetyce/wyglądzie i o tym, że cis-penisy też mają odstępstwa od normy. To nie jest żaden dowód na to, że partner nie zauważy różnicy między penisem po trójce, a genetycznym.

[enigman]

Discord, Jakiej protezy używasz? I czy używasz jej także do seksu?

[wendigo]

[Discord]

[Merry]

Ale po co oszukiwać cisów? Możecie w końcu zrobić jakiś użytek z tej gromady fetyszystów czy trans-ciekawskich, skoro ma być to numerek na jedną noc. Dla nich wszystkie odstępstwa od cis-normy będą zaletą, a Wy nie będziecie musieli się martwić, że partner czy partnerką zorientuje się, że coś jest nie tak.
Nie wspominając już o tym, że oszukiwanie ludzi, by nakłonić ich do seksu nie jest fair.

[enigman]

Więc jak, spotykamy osobę, zbliżacie się do siebie i w momencie gdy ona ściąga nam spodnie mówimy, że tak naprawdę to mamy tam protezę, bo urodziliśmy się z cipką? No błagam..

[Hyacinth]

Karatajew, nie powiedziałem, że nie zauważy różnicy (?). Różnice są. Gdybyś dokładnie i ze zrozumieniem przeczytał wątek ze wszystkimi moimi wypowiedziami, to wiedziałbyś, że moim stanowiskiem jest: możliwe jest uprawianie z phallo "szybkiego seksu" bez potrzeby ujawniania partnerowi, że się jest trans, bez kłamania. A że wszelkie wady anatomiczne występują też u cis penisów, jest to dodatkowe ułatwienie, bo raczej nikt nie przerwie już "w trakcie" i nie zacznie przepytywać, czemu nie masz np. tego całego wędzidełka. A jak zacznie, to wystarczy powiedzieć, że ma się tak od zawsze (co po pierwsze nie będzie kłamstwem, a po drugie występuje względnie często nawet u cisów).

Karatajew, nie powiedziałem, że nie zauważy różnicy (?). Różnice są. Gdybyś dokładnie i ze zrozumieniem przeczytał wątek ze wszystkimi moimi wypowiedziami, to wiedziałbyś, że moim stanowiskiem jest: możliwe jest uprawianie z phallo "szybkiego seksu" bez potrzeby ujawniania partnerowi, że się jest trans, bez kłamania. A że wszelkie wady anatomiczne występują też u cis penisów, jest to dodatkowe ułatwienie, bo raczej nikt nie przerwie już "w trakcie" i nie zacznie przepytywać, czemu nie masz np. tego całego wędzidełka. A jak zacznie, to wystarczy powiedzieć, że ma się tak od zawsze (co po pierwsze nie będzie kłamstwem, a po drugie występuje względnie często nawet u cisów).

[Karatajew]

Przeczytałem wątek dokładnie i ze zrozumieniem.
Napisałem:

[Hyacinth]

Owszem i dalej tak uważam. Chyba że mówiąc "genetyczny", masz na myśli nigdy nietkniętego nożem, wtedy się zgodzę.

Owszem i dalej tak uważam. Chyba że mówiąc "genetyczny", masz na myśli nigdy nietkniętego nożem, wtedy się zgodzę.

[wendigo]

[Merry]

[wij]

[Ben]