Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Poznań
Autor Wiadomość
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-18, 01:49   Poznań

Siemson, mam pytanie. Zamierzam się wybrać do Libera jeszcze w tym roku bądź tuż na początku przyszłego (chcę rozegrać wszystko tak, by jak najmniej ucierpieć psychicznie na uczelni; po następnym roku akademickim zamierzam zmienić miasto i szkołe i rozpocząć życie od nowa).

Jak już na pierwszej wizycie dostanę recepty itd. od Libera (Robacha odpada, nie pasuje mi ta kobieta), to trzeba zacząć łazić po psychologach, psychiatrach itd. I tu się zastanawiam, na ile realne jest zrobienie jak najwięcej rzeczy z tego wszystkiego na NFZ? Czy orientuje się ktoś np. jak by to wyglądało w Poznaniu? Wiem, że kariotyp spokojnie można na NFZ (tylko się czeka, mi to nie przeszkadza --> dlatego planuję wcześniej), a reszta? Hormony, psycholog? A psychiatra wystarczy byle kto, po prostu do wystawienia opinii o braku zaburzeń, czy lepiej żeby to była osoba typowo trans-friendly? Czy to też da się zrobić na NFZ? U kogo, w którym miejscu (to dotyczy wszystkiego: i psychologa, i psychiatry, i badań, i endokrynologa)? Czy jest ktoś, do kogo udać się najlepiej? Ile przeważnie się czeka? Czy wyrobię się w kilka miesięcy?

Patrzyłem na niebieskie forum, ale tam o NFZ niewiele, bardziej ogólnie, o prywatnych wizytach (które kosztują), a niespodziewanie pokomplikowało mi się w rodzinie i chyba nie mam jednak wsparcia ani psychicznego, ani zbytnio finansowego...

Sorka, że zasypuję tak takimi pytaniami, może głupimi, ale od kilku tygodni mam taką rozkminę i zwyczajnie boję się, że coś zawalę i tylko sobie wszystko utrudnię.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-08-19, 00:20   

Psychiatra - wystarczy byle kto, więc powinno się na NFZ udać. Psycholog... nie wiem, bo lepiej jakby się znał, aaale no chyba jacyś co się znają, też są na NFZ? (to może ktoś inny odpowie). Badania hormonalne są płatne, a jeśli o endokrynologa chodzi, to może być na NFZ jak odpowiednio wcześnie zrobisz sobie termin...
_________________
 
 
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-20, 01:33   

Dzięki za odzew. Poczekam sobie jeszcze na odpowiedź od kogoś, kto będzie w stanie polecic kogoś konkretnego z nazwiska (psycholog). Na niebieskim znalazłem Marcina Adamskiego, ale nie doszukałem się, czy przyjmuje na NFZ.

Czarno to widzę :(
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-08-20, 12:39   

Spróbuj się dostać na oddział d3 endokrynologi w szpitalu Heliodora do endokrynolog Katarzyny Ziemnickiej, ogólnie ona tam prowadzi taki jakby projekt dla transów, dostaniesz całkiem sporo badań (jak masz dawki od Libera to się przyda ustalić czy nie są za duże ;P) i jeszcze przysłużysz się nauce bo robią badania genetyczne ^^ (nie, kariotypu nie..ogólnie jak nie jest się kobietą po nieudanych ciążach to ciężko dostać skierowanie na kariotyp, ale może masz dobry układ z rodzinnym)
Jeśli planujesz tomografie to świetna jest na Szkolnej (oczywiście musisz mieć skierowanie)
Miałem robioną pierwszą opinie u M.Adamskiego i tak po pierwsze chyba opinie można zrobić tylko prywatnie dwa nie byłem z niej zadowolony. Jeśli masz jakieś..hmm...niestandardowe zachowania i poglądy na społeczeństwo to może ci wysmyczyć niejednoznaczną opinie ze skierowaniem na roczną psychoterapie, po za tym ponoć w jego opinie brakuje kilku testów..no ale Liber to nie jest człowiek który sie przejmuje takimi rzeczami xD Na NFZ to polecam Wrześnie i Anne Roszyk całkiem dogodne połączenie, milusio tylko musisz uwzględnić że wizyty na NFZ to 45min. Z tego co wiem zna Adamskiego i ma o nim dobre zdanie więc nie wiem..sam musisz ocenic jak bardzo normalny jesteś :V
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-08-20, 18:13   

Mr. X napisał/a:
Spróbuj się dostać na oddział d3 endokrynologi w szpitalu Heliodora do endokrynolog Katarzyny Ziemnickiej, ogólnie ona tam prowadzi taki jakby projekt dla transów, dostaniesz całkiem sporo badań (jak masz dawki od Libera to się przyda ustalić czy nie są za duże ;P) i jeszcze przysłużysz się nauce bo robią badania genetyczne ^^ (nie, kariotypu nie..ogólnie jak nie jest się kobietą po nieudanych ciążach to ciężko dostać skierowanie na kariotyp, ale może masz dobry układ z rodzinnym)

ALe on o psychologa/psychiatrę raczej pytał, więc to chyba nie ma za dużo wspólnego :P
Poza tym czy Ziemnicka prowadzi transów przed zmianą danych? (nie wiedziałem... ale w sumie endokrynolog to endokrynolog, więc czemu by nie...)
_________________
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-08-20, 19:54   Re: Poznań

Hyacinth napisał/a:
to trzeba zacząć łazić po psychologach, psychiatrach itd. I tu się zastanawiam, na ile realne jest zrobienie jak najwięcej rzeczy z tego wszystkiego na NFZ? [...] a reszta? Hormony, psycholog? [..] (to dotyczy wszystkiego: i psychologa, i psychiatry, i badań, i endokrynologa)?

wendigo, No ja to pytanie widzę tak :V ale może to jeden z tych momentów w których ludzie chcą odpowiedzi na pytanie inne niż w moim mniemaniu zadali xD nie wiem..człowieki to skomplikowane zwierzoki.

Tam w sumie też jest psycholog ale nie robi diagnostyki.
Przed zamianą danych to na pewno :3 tak takich mają. Ogólnie jak rozmawiałem z ich psycholog to coś tam wspominała o tym że mają osoby na różnych etapach i że ja jestem w sumie już na dość zaawansowanym (samo hrt, i pozew czeka) nie wiem czy jest tam jakiś prób "zaawansowalności" (u neologizm :V)
 
 
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-20, 20:16   

Tak naprawdę to pytam o wszystko, nie tylko o psychologa/psychiatrę. Skupiłem się najbardziej na psychologu, bo ceny za wizyty trochę auć, ale interesuje mnie wszystko. Niestety, nie dogadałem się do końca z rodzicami. Powiedzieli, że mnie akceptują, co naiwnie zrozumiałem w ten sposób, że mi pomogą finansowo. A oni do mnie ostatnio "akceptujemy cię, ale nie licz na ani złotówkę". Trochę krzyżuje mi to plany.

Dzięki za szczegółowe odpowiedzi z tym endo i Roszyk, na 100% się przyda.

A normalność... W jakim sensie normalny? Z wyglądu, zachowania? Orientacja?
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-08-21, 13:31   

Hyacinth napisał/a:
Skupiłem się najbardziej na psychologu, bo ceny za wizyty trochę auć

Nie wiem gdzie już pytałeś ale można tak sie z niektórymi umówić że płacisz nie za spotkania a za diagnozę, u Adamskiego zapłaciłem ok 1000zł.
Hyacinth napisał/a:
A normalność... W jakim sensie normalny? Z wyglądu, zachowania? Orientacja?

Bardzo skupia się na twoim podejść do relacji międzyludzkich, (ogólnie jak tak porównuje niektórej jego pytania z Roszyk w powiedzmy bardziej prywatnych kwestiach to wydaje mi się że trochę za bardzo go to interesuje) zyskasz u niego dodatkowe punkty jak będziesz mieć dziewczynę :P
Ogólnie też robi testy na zaburzenia osobowości ale jak coś w nich wychodzi to nie mówi co tylko odsyła na terapie (nawet jeśli to zaburzenie w żaden sposób nie koliduje z terapią trans). Wydaje mi się trochę przeczulony na punkcje wszelkich aspołeczności i nie-bycia-owcą-jak-wszyscy. Chyba nie robi żadnych problemów z orientacją homo/hetero/bi (coś tam pamiętam mi o tym wspominał że przecież moge byc gejem i że w sumie to czemu nie :V), wygląd to nie wiem, zachowanie zależy jakie :)
 
 
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-22, 14:39   

Mr. X napisał/a:
Bardzo skupia się na twoim podejść do relacji międzyludzkich, (ogólnie jak tak porównuje niektórej jego pytania z Roszyk w powiedzmy bardziej prywatnych kwestiach to wydaje mi się że trochę za bardzo go to interesuje) zyskasz u niego dodatkowe punkty jak będziesz mieć dziewczynę :P

O, trochę mnie to zniechęca, bo jestem nieśmiały jeśli chodzi o takie sprawy i średnio widzi mi się opowiadać o moim życiu uczuciowym obcym osobom (zwłaszcza że chyba im by się ono nie spodobało; jestem hetero, nie mam dziewczyny, ale... hm, "koleżankę" już tak). Ale podoba mi się ta Roszyk, obczaję ją sobie. Dzięki za cynk.

Gdybyś miał jeszcze jakieś uwagi co do Roszyk (cokolwiek), co do terminów, co do samych spotkań z nią, co do tego, co lepiej przy niej robić, a czego nie, to z chęciś przyjmę to na klatę ;]

A jeszcze co do tego "programu dla transów" --> jakie badania robią? O co chodzi z tą genetyką? Da się o tym gdzieś wyczytać?
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-08-22, 16:10   

Hyacinth napisał/a:
jestem hetero, nie mam dziewczyny, ale... hm, "koleżankę" już tak).

To zapewne szczegółowo by wypytał jakie masz wobec niej plany i jak wyglądają ewentualne fantazje xD

Hyacinth napisał/a:

Gdybyś miał jeszcze jakieś uwagi co do Roszyk (cokolwiek), co do terminów, co do samych spotkań z nią, co do tego, co lepiej przy niej robić, a czego nie, to z chęciś przyjmę to na klatę ;]

Jak idziesz na NFZ (bo ona ma też gabinet w Poznaniu ale nie wiem ile tam by całość kosztowała) to nie ma za dużego pola do popisu jeśli chodzi o terminy. Robi sporo testów (ja miałem tak że uzupełniała mi o kilka testów względem Adamskiego i w sumie bardzo się dziwiła czemu ich nie zrobił) więc czas się liczy i dobrze jest być przed czasem..choć i tak z reguły wchodzi się trochę po czasie :P
Wydaje mi się że do niczego się nie przyczepia...jeśli twój ts to rzeczywiście ts a nie jakaś trauma z dzieciństwa czy coś to myślę że będzie okej :) Ja mam w swojej diagnozie "przejawia inteligent podejście do tradycyjnych ról społecznych" czy coś w tym guście czyli jak sądzę nie jest to osoba zapatrzona w stereotypy że musisz być super męski :3


Hyacinth napisał/a:
A jeszcze co do tego "programu dla transów" --> jakie badania robią? O co chodzi z tą genetyką? Da się o tym gdzieś wyczytać?

Jest o tym krótka notka na stronie szpitala. Badania robią wszelakie krew (morfo,hormony,pierwiastki.itp) ,RTG, USG + spotkanie z psychologiem. Genetycznie robią jak sądzę pod kątem przyczyny transseksualizmu, pewnie szukają specyficznych polimorfizmów <3. Ale nie ma co liczyć że zrobią ci te wszytskei badania krwi których wymaga Liber, nie pamiętam co on tam dawał ale chorób (HIV,kiła,rzeżączka i więcej syfu) na pewno nie robią
 
 
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-22, 17:58   

Koleżanka jest tylko sex friend i powtarza mi bez przerwy, że dla niej jestem kobietą i jak tylko zacznę tranzycję, to baj baj. No cóż. W takim wypadku chyba lepiej w ogóle nie mówić o niej psychologowi.

Naprawdę, bardzo mi pomogłeś, jestem wdzięczny, bo już wiem mniej więcej co i jak. I trochę się uspokoiłem.

EDIT: A do tego oddziału D3 czy jak to się tam nazywa, to mam pójść już po odwiedzeniu Libera z papierami/skierowaniami od niego, tak? W sensie normalnie jak na NFZ i mnie przyjmą konkretnie do tego programu po zapoznaniu się z moją papierologią? Hm, jeśli tak, to byłoby... super.
 
 
Mr. X
użytkownik

Punktów: 87
Posty: 495
Wysłany: 2018-08-22, 18:38   

Hyacinth napisał/a:
Koleżanka jest tylko sex friend i powtarza mi bez przerwy, że dla niej jestem kobietą i jak tylko zacznę tranzycję, to baj baj.

Sex friend kurde zawsze ciekawiło mnie jak ludzie wchodzą w takie relacje xD Ekh...cóż jak nie chcesz się zagłębiać w takie tematy to rzeczywiście lepiej nie mówić.

Hyacinth napisał/a:
Naprawdę, bardzo mi pomogłeś, jestem wdzięczny, bo już wiem mniej więcej co i jak. I trochę się uspokoiłem.

Spoczko też bym chciał dostać takie informacje jak zaczynałem ;) a niestety nie dostałe i zmarnowałem ponad rok, trochę hajsu i dotknąłem czarnej otchłani szaleństwa :3

Hyacinth napisał/a:
A do tego oddziału D3 czy jak to się tam nazywa, to mam pójść już po odwiedzeniu Libera z papierami/skierowaniami od niego, tak? W sensie normalnie jak na NFZ i mnie przyjmą konkretnie do tego programu po zapoznaniu się z moją papierologią? Hm, jeśli tak, to byłoby... super.

Cóż ja sam przyszedłem tam dzięki pierwszej prywatnej wizyty u dr. Ziemnickiej, ale pytałem ich psychologa jak ktoś inny mógłby się tam dostać i powiedziała że taka osoba potrzebuje skierowania do oddziału szpitalnego/szpitala do endokrynologa i rozpoznanie musi być transseksualizm. Ważne jest to żeby skierowanie nie było takie typowe "do poradni endokrynologicznej" bo to coś innego niż oddział w szpitalu. Ze skierowaniem polecam udać się osobiście do szpitala może telefonicznie się da ale nie wiem jak :V
 
 
Hyacinth
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-22, 18:50   

Mr. X napisał/a:
Sex friend kurde zawsze ciekawiło mnie jak ludzie wchodzą w takie relacje xD

Internet.

Mr. X napisał/a:
Cóż ja sam przyszedłem tam dzięki pierwszej prywatnej wizyty u dr. Ziemnickiej, ale pytałem ich psychologa jak ktoś inny mógłby się tam dostać i powiedziała że taka osoba potrzebuje skierowania do oddziału szpitalnego/szpitala do endokrynologa i rozpoznanie musi być transseksualizm. Ważne jest to żeby skierowanie nie było takie typowe "do poradni endokrynologicznej" bo to coś innego niż oddział w szpitalu. Ze skierowaniem polecam udać się osobiście do szpitala może telefonicznie się da ale nie wiem jak :V

O, dobra, to będę męczył Libera, żeby dał mi takie skierowanie. A jak nie, to... trudno. :')

Jeszcze raz wielkie dzięki!
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-08-22, 21:13   

Mr. X napisał/a:
Ze skierowaniem polecam udać się osobiście do szpitala może telefonicznie się da ale nie wiem jak :V

Można je listem, normalnie pocztą wysłać (ale jak ktoś ma blisko, to pewnie lepiej osobiście). Tylko że ja tam byłem po zmianie dokumentów, to rozpoznanie musiało być "hipogonadyzm". Ale dobrze wiedzieć, że transów na wcześniejszym etapie też "obsługują" :)

Hyacinth napisał/a:
O, dobra, to będę męczył Libera, żeby dał mi takie skierowanie. A jak nie, to... trudno. :')

Szczerze mówiąc to bym o to Libera nie prosił :P poszedłbym do lekarza rodzinnego (tak jak z resztą zrobiłem, ale no jak wyżej - u mnie to "hipogonadyzm" i już od dawna wtedy nie bywałem u Libera ;) ).
_________________
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2567
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-08-22, 22:02   

Hyacinth, jeśli pobyt w szpitalu jest w ramach NFZ, to skierowanie musi być od lekarza na NFZ, czyli tak, jak napisał wendigo - pomocny będzie lekarz rodzinny.
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 9