Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
ujawnienie dawnych danych przez...
Autor Wiadomość
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-06, 22:02   ujawnienie dawnych danych przez...

Czesc
nie wiem czy pisze do wlasciwego dzialu.
Chce opisac "ciekawa" sytuacje.
Dostalem pismo z sadu w sprawie nabycia spadku po mamie.
Moja mama miala dlugi.Otrzymywalem juz podobne wezwania,dostarczalem akt odrzucenia spadku i "po krzyku".
Tym razem,czytajac pismo nie wierzylem wlasnym oczom.
Zaklad Gospodarowania Nieruchomosciami reprezentowany przed Pania radce postanowil dobrac sie do mojej przeszlosci.
W uzasadnieniu jest podane moje dawne imie,informacja ze przeszedlem sprostowanie sadowe w 1992r. oraz dolaczona kopia dawnego aktu urodzenia.
Co ma piernik do wiatraka?
Sprawa dotyczy zadluzenia czynszowego.
Co moj transseksualizm ma z tym wspolnego?
Tym bardziej ze zadluzenie powstalo juz dawno po moim sprostowaniu.
Zreszta,przed 1992.r mieszkalem w zupelnie innej dzielnicy.
Zrozumialbym to,gdyby sprawa dotyczyla "spadku",ktory powstal przed sprostowaniem,ale teraz?
Mialem juz podobne rozprawy i nigdy czegos takiego nie bylo.
Uwazam ze Zaklad Gospodarowania Nieruchomosciami postapil zlosliwie.
Ktos powie ze to nic takiego,ze sprawa jest banalna.
Rozumiem,ale po co my to wszystko robimy? Po co zmieniamy adresy,prace,odcinamy sie od przeszlosci?
Takie sa czasy.Ludzie maja dlugi,nabywaja i odrzucaja spadki itp.
Nie mam zamiaru tak zostawic tej sprawy.
Czeka mnie trudna rozmowa z ZGN.
Wszyscy ktorzy mnie znaja,wiedza ze nie przebieram w slowach.
Coz...nie mam zamiaru nazywac szamba perfumeria.
Przepraszam ze zacytowalem "klasyka".
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-06, 23:15   

A co to było za pismo? Wezwanie do zapłaty? Ciekawe, skąd zakład miał Twój zupełny odpis aktu urodzenia, bo tylko ograniczony krąg podmiotów może dostać go z USC <mysli>

Powołaj się na orzeczenie sądu apelacyjnego w Warszawie w sprawie Anny Grodzkiej, że nie wolno osoby po zmianie płci metrykalnej i operacjach opisywać jako kogoś jej płci biologicznej!
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 00:18   

kicur, kicur, Nie,nie do zaplaty.To jest wniosek o stwierdzenie nabycia spadku.Sprawa banalna.Juz bylem wzywany w takich sprawach i wystarczy doreczyc akt odrzucenia spadku.
Do tej pory transseksualizm nie byl ujawniany.
Pod wnioskiem podpisala sie radca prawny ZGN,wiec podejrzewam ze to ona zadala sobie tyle trudu zeby znalezc te dokumenty.Ona nie jest etatowym pracownikiem ZGN.Ma wlasna Kancelarie.Napisalem do niej mail.Nie mam zamiaru skladac jej wizyty.Nie bede jej placic.
Nie wiem tylko w jakim celu wyciagnela te dokumenty? Mysleli ze im "uciekne" do "dawnej roli"? Ze w ten sposob wypre sie spadku?
To nonsens? ZGN wie ze odrzucilem spadek.Mogli zawiadomic mnie listownie w tej sprawie.
Przydaloby mi sie to orzeczenie Anny Grodzkiej w formie elektronicznej.Zeby sie na to powolac.
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-08-07, 07:43   

Mnie to naprawde interesuje "kopia dawnego aktu urodzenia", juz ze sam zupelny odpis aktualnego uzyskac moze tylko waski krag, to jakim cudem udalo sie jej uzyskac stara wersje, ktora teoretycznie istniec nie powinna? Plus to chyba naruszenie danych wrazliwych jest, ale sie nie znam, natomiast jako wlascicielka kancelarii prywatnej, mogaca wyciagnac takie info jak falt bycia ts...
_________________
 
 
Hestia
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 87
Posty: 262
Wysłany: 2018-08-07, 07:47   

A sprawa jest tutaj

https://www.saos.org.pl/judgments/180797
_________________
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2018-08-07, 14:08   

Aż mnie ciekawi jakim cudem ta babka miała wgląd a tym bardziej mogła skopiować czyjś akt urodzenia. Takich rzeczy to prócz mnie nie ma nikt, ani rodzina ani nikt. Można by kobiecie wysłać pisemko o co chodzi z tym całym wzywaniem oraz jakim prawem ma wgląd w dane. Co prawda aktu urodzenia kobieta posiadać nie powinna, to jeśli miałeś dług na stare nazwisko, imię, płeć etc. to windykacja ci będzie tyłek zawracać puki sądownie się to nie przedawni. Znajoma tak miała. Dała do zrozumienia wierzycielowi że kupił dług przedawniony o prawie 2 lata i już. Sprawa została po wyjaśnieniu ucięta w moment i więcej już nic nie przyszło.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 14:10   

Hestia, Znalazlem ta Kancelarie i nie wiem czy ona jest wlascicielka.Widnieje tam kilka nazwisk.Podejrzewam ze jest wspolwlascicielka.Chociaz to akurat nieistotne.
Wazne ze zdobyla stary akt urodzenia wlacznie z adnotacja o sprostowaniu sadowym.
Cholera,to juz 26 lat temu.
Sprawa dotyczy przeciez dlugow mojej mamy.
Rozmawialem z Kancelaria.Dzisiaj tej pani nie ma.Wyslalem jej mail.Ostry,ale bez obrazania.
Rozmawialem tez z ZGN,lecz zastosowali klasyczna spychologie.Kazali skantaktowac sie z nia.
Z tonu glosu Pani Kierownik ZGN wyczulem ze jest niezle ubawiona.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 14:19   

kasiencja, To sa dlugi mojej zmarlej mamy.Fakt,sa to czynszowe dlugi,ktore "automatycznie" dziedzicze.Tylko ze te zadluzenie powstalo juz dawno po moim sprostowaniu,wiec po co wyciagac dawny akt urodzenia? Tym bardziej ze nawet ja nie moglbym poslugiwac sie starymi danymi.
Co ona chciala udowodnic? ze jestem ta sama osoba? Byc moze w starych dokumentach urzedowych mojej mamy znalazla informacje ze mama urodzila corke.I tak doszla do sprostowania.
Tylko ze ZGN podal jej moje obecne dane osobowe.
Caly czas mieszkam pod tym samym adresem.
To jest nielogiczne,bezsensowne.
 
 
Armand
użytkownik
ImperialistycznyKnur


Preferowany zaimek: on
Punktów: 775
Posty: 5163
Skąd: Katowice/Katzendorf
Wysłany: 2018-08-07, 14:22   

Może złóż skargę na nieprawne użycie danych?
_________________
"Jeśli chcesz mieć coś, czego nie miałeś, musisz zacząć robić coś, czego nie robiłeś."
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 14:32   

Armand, Narazie skontaktowalem sie z prawnikami z Trans-fuzji.Czekam na odpowiedz.
Oczywiscie czekam tez na odpowiedz pani radcy prawnego.
Ta odpowiedz mnie najbardziej interesuje.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 17:05   

Otrzymalem odpowiedz od pani radcy.
Wyjasnila mi ze taka byla tresc aktu urodzenia otrzymanego przez nia do zlozenia wniosku o nabycie spadku.

Nie rozumiem tego.
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2018-08-07, 17:32   

Jej głównym pomysłem było pokazanie że Ty dziedziczysz dług swojej matki, a żeby mieć podkładkę to muszą ci się dane po prostu zgadzać. Mogła popytać twoich sąsiadów jak się zwałeś jak mieszkałeś z matką itp. U mnie tak było. Po zmianie danych i wyprowadzce u mnie nie ma opcji by ktoś mnie z moją pożal się boże dawną osobą spowinowacił w jakikolwiek sposób. Tale takie patenty mają. Ja np. zmieniłam i imię i nazwisko. A nazwisko wzięłam od zmarłej babci i dziadka oraz od przybranej mamy z rodziny zastępczej. A nazwisko było jak jej siostry. No i poprzyklejali się do mnie windykatorzy o jakieś pierdoły bo mam to samo nazwisko. Ale nie dotarli jakimś cudem do moich poprzednich danych. A tym bardziej nie wiem jakim cudem mieli by dostać mój akt urodzenia. Albo ode mnie z moich rąk albo jest to nie możliwe, więc nie wiem.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-07, 17:52   

Jakiś czas temu do odrzucania spadku potrzebne mi były moje i dzieci akty urodzenia. Urzędnik zasugerował mi, że ktoś niedawno je wyciągał. :shock:

Czyli, bym załatwiła odrzucenie, bo już czeka na mnie windykacja. Tylko, że to są akty skrócone, tam nie powinno być pełnych informacji o zmianach. :(
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 17:53   

kasiencja, Ja sie tutaj sprowadzilem w 1996r.,a wiec juz po sprostowaniu.Niektorzy wiedza kim jestem,ale nie znaja mojego poprzedniego imienia.
Mama zmarla 3 lata temu.
Nie jestem karany,ani notowany,nie mialem zadnej sprawy sadowej zwiazanej z transseksualizmem.
Musze sie dowiedziec od kogo i skad ona dostala taka informacje i wtedy bede wiedzial kto "mi szyje buty".
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 18:01   

Ada75, Nie mialem zadnych problemow u notariusza,jak odrzucalem spadek.Ba,nawet mu nie powiedzialem ze jestem ts.
Potem ten akt odrzucenia spadku wysylalem innym wierzycielom mamy i nigdy nie bylo problemow.
Nigdy nie wyszla sprawa transseksualizmu.
Podejrzewam ze radca prawny cos kreci.Tym bardziej ze nie chce ujawnic zrodla swoich informacji.
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2018-08-07, 18:35   

Kręci czy nie ale akt urodzenia twój posiada a za chiny ludowe nie powinien. A może by się dowiedzieć skąd jest ta pani radca i udać się do jej USC i spytać czy ktoś tam dane pobierał twoje. Ewentualnie z USC z miejsca znajdowania się siedziby jej firmy. I w sumie zgłosić zawiadomienie o popełnienie przestępstwa. Nikt prócz ciebie nie ma prawa wyciągnąć aktu urodzenia kogoś obcego.
 
 
Ada75
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-07, 18:50   

kasiencja napisał/a:
Nikt prócz ciebie nie ma prawa wyciągnąć aktu urodzenia kogoś obcego.


No właśnie tego nie była bym taka pewna...

Wklejka z netu
Cytat:
Zgodnie z art.45 ustawy prawo o aktach stanu cywilnego odpis może otrzymać osoba, której akt dotyczy, jej wstępni (dziadkowie, rodzice), zstępni (dzieci, wnuki), rodzeństwo, małżonek, opiekunlub przedstawiciel ustawowy.
Ponadto osoba, która wykaże interes prawny (np. wezwanie z sądu).

Odpis może zostać wydany również na wniosek sądu, innego organu państwowego oraz organizacji społecznej, jeżeli jest to uzasadnione celami statutowymi takiej organizacji i gdy przemawia za tym interes społeczny.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 19:06   

Pani radca prawny Anna Sz-B. twierdzi ze takie dane otrzymala.Nie pisze jednak skad.
Nastepnie zaznacza ze jako osoba reprezentujaca wierzyciela ma prawo ustalic spadkobiercow. I ja tego nie kawstionuje.
Twierdzi tez ze to Sad moze zdobyc wszystkie informacje.Tylko jakos "zapomniala" dodac ze to ona podpisala sie pod uzasadnieniem.
Nawet jezeli USC wydal jej akt urodzenia to pytanie dlaczego wydal jej poprzedni akt urodzenia.
Pani radca wiecej czasu posiwiecila na przepraszanie mnie niz na wyjasnienia.
Mnie sie nie da "uglaskac".
Czekam na odpowiedz prawnikow.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-07, 22:35   

Stawialem właśnie na interes prawny (Ale czy zakład ma interes prawny w uzyskaniu aktu urodzenia spadkobiercy wierzycieli?).


Tomsss, czy to skrocony odpis aktu urodzenia ze stara datą, czy odpis zupełny???
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-07, 23:39   

kicur, Teoretycznie ZGN mogl sie zemscic za moje pisma.Moj sasiad kiedys zaklocal cisze nocna i pisalem do nich w jego sprawie.Mielismy z nim duzo klopotu.
Nie rozumiem tylko dlaczego mieliby sie mscic w taki sposob.

To jest odpis zupelny aktu urodzenia ze stara data sporzadzenia.
Jest nawet nazwisko urzednika,ktory zarejestrowal moje urodzenie.
 
 
kasiencja
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 53
Posty: 357
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2018-08-08, 05:57   

tomss71 napisał/a:

Nie rozumiem tylko dlaczego mieliby sie mscic w taki sposob.

Głupoty ludzkiej nikt nie jest w stanie umysłem ogarnąć gdy wykracza poza normy.
Poza tym są dwie niezmierzone rzeczy.... itd.
Ludzie choćby na mieście są w stanie cię upodlić byle się dobrze poczuć. Są takie jednostki co spać nie mogą jak kogoś nie wkur...
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-08, 08:13   

Z tego co pamiętam jak rodzice mieli sprawy spadkowe, to sąd najpierw ustala kto jest spadkobiercą, a potem przekazuje spadek.
tomss71, może u Ciebie nie doszło do ustalenia kto jest spadkobiercą Twojej mamy?
Dlatego radca spróbowała to ustalić. Prawdopodobnie znalazła jakiś stary dokument meldunkowy gdzie było info o córce. Następnie ustaliła kto to jest i napisała logiczne uzasadnienie.
Możliwe, że stary akt jest jedynym dowodem, że jesteście spokrewnieni.

Tak poza tym. Zauważyliście, że ani w bazie pesel ani w aktach urodzenia nie ma informacji o rodzicach? Jest tylko imię i nazwisko. Ale to marna informacja.
Słyszałam, że rząd planuje uzupełnić bazę pesel o numery pesel rodziców.
Podejrzewam, że jak to się stanie, to problemy jak w tym wątku znikną.
Do ustalenia spadkobiercy wystarczy wtedy krótki wyciąg z bazy pesel. Taki wyciąg łączyłby nasze nowe dane z danymi rodziców z pominięciem starych danych.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-08, 15:30   

kasiencja, Nie sadze zeby to zrobil ZGN.
Wierzyciel wystepuje do swojego radcy prawnego o ustalenie spadkobiercow.
I tylko to go ointeresuje.
Sposob ustalenia spadkobiercow jest juz w gestii radcy prawnego.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-08, 15:44   

Jenny, Mozliwe,ale otrzymala od ZGN moje wlasciwe dane i adres zamieszkania.
2 lata temu mialem podobna sprawe.Tez dostalem wezwanie do Sadu.
Tym razem chodzilo o dlugi bankowe a przedstawicielem banku byla inna kancelaria prawna.
Odszukalem te dokumenty i jest tam wszystko oprocz...starego aktu urodzenia.
Bank nawet nie wiedzial o moim istnieniu.Mimo to odnalezli mnie.Na szczescie obylo sie bez 'grzebania" w moim zyciorysie.
Rozmawialem dzisiaj z tym radca,przypomnialem mu sprawe i byl bardzo zdziwiony.On mnie odnalazl poprzez wydzial meldunkowy.Nie interesowala go moja przeszlosc,tylko sprawy spadkowe.
A te mialem przedstawic Sadowi,nie jemu.Co tez sie stalo.Rozprawa trwala jakies 10 min.
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-08, 17:04   

tomss71, jak zmieniałeś dane, to zachowałeś konto w banku czy zlikwidowałeś i założyłeś nowe?
Pierwsza opcja oznaczałaby niestety, że banki przechowują w swoich bazach informacje o naszych tranzycjach...
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
tomss71
użytkownik

Punktów: 3
Posty: 87
Wysłany: 2018-08-08, 17:37   

Jenny, W 1992r. nie mialem konta w banku.Jenny,to bylo 26 lat temu.Wtedy nie bylo internetu,telefonow komorkowych,kablowek,nawet nie wszyscy mieli telefony stacjonarne,
Od tamtego czasu dwa razy zmienialem miejsce zameldowania.
Mialem wtedy 21 lat.
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-08, 18:45   

tomss71, :roll:
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 9