[Usunięty]

Jakie macie doświadczenia z usuwaniem zbędnych włosów z nóg, twarzy i ciała? Jak to robić by uniknąć np. wrastających włosków i podrażnień?

Używacie depilatora, czy maszynki do golenia?

Jakie macie doświadczenia z usuwaniem zbędnych włosów z nóg, twarzy i ciała? Jak to robić by uniknąć np. wrastających włosków i podrażnień?

Używacie depilatora, czy maszynki do golenia?

[eMily_Mae]

Wieloletnie doświadczenia. Na początku było to raczej ( różową ) maszynką do golenia, potem próby z depilatorem... ale to drugie się nie sprawdziło, bo należę do osób, że słabymi naczynkami krwionośnymi i mi pękały przy takich próbach. Takie same popękanie naczynka mam na twarzy. Potem weszła hrt i zabiegi Lightsheer, jak na razie najskuteczniejsze. Ale owłosienie z nóg ( i nie tylko ) usuwam od kiedy się pojawiło, z drobnymi przerwami, kiedy na maxa mnie już dobijało.

Wieloletnie doświadczenia. Na początku było to raczej ( różową ) maszynką do golenia, potem próby z depilatorem... ale to drugie się nie sprawdziło, bo należę do osób, że słabymi naczynkami krwionośnymi i mi pękały przy takich próbach. Takie same popękanie naczynka mam na twarzy. Potem weszła hrt i zabiegi Lightsheer, jak na razie najskuteczniejsze. Ale owłosienie z nóg ( i nie tylko ) usuwam od kiedy się pojawiło, z drobnymi przerwami, kiedy na maxa mnie już dobijało.

[Freja]

Do twarzy chyba tylko penceta. Regularnie i niestety upierdliwie, i czasożernie. Można ew. spróbować depilatora, jak po skubaniu zostanie trochę cieńszej drobnicy.

Wrastające mi się zdarzały przez pierwszych kilka/kilkanaście miesięcy. Nie wiem, czy da się na to cokolwiek poradzić, bo kilka razy robiłam sobie autochirurgię, usuwając włosy, które wywołały stan zapalny, rosnąc naprawdę głęboko pod skórą, więc żadne powierzchniowe pilingi itp nic tu nie pomogą.

Do reszty ciała spokojnie depilator. Jak coś mi tu nawet wrastało to bardzo płytko, więc wystarczyło wyszorować myjką i ew. podważyć igłą jeszcze kilka włosów, którym się kierunki pomyliły.

[sliwka]

Przy depilacji jest mniej wrastających.

Do twarzy maszynka do golenia. Jeśli masz kilka włosków, to można wyrywać po jednym. Nie daj się ponieść i nie próbuj wygrzebywać, bo zostaną brzydkie plamki. Najskuteczniej laser, po którym włoski mogą wrastać i ogólnie Sajgon przez miesiąc.

Do reszty - depilator, jeśli wytrzymasz. Dłuższe włosy najlepiej skosić delikatnie maszynką i potem wydepilować jak będą wystawać ze 2-3mm.

[LubieżnaEwa]

Mi wrastają włosy na nogach niemożliwie przy:
depilacji kremem, depilacji plastrami, depilatorze. Plastry super są o tyle, że na te dwa tygodnie wystarczają, ale potem trzeba czekać aż włosy odrosną, żeby znów...
No i są czasochłonne (obie nogi to godzina roboty) i drogie (jedna paczka plastrów za 15zł na jedną nogę. To daje na miesiąc 60zł, a do tego jeszcze kremy po depilacji, oliwka... ).

Z kolei golenie pod włos powoduje, ze na następny dzień nogi niemożliwie swędzą, miejscami pieką, robią się czerwone kropki, krostki, czopy - dramat.

Jedyny sposób to golenie z włosem, ale to daje niesatysfakcjonujący efekt (czarne włosy) i powoduje pewną bolesność przy ściąganiu spodni (zahaczają o włoski na udach, które rosną w stronę tyłka, a nie w stronę łydek).
Generalnie - jak nie stanąć, to [terefere] z tyłu

Zdecydowanie lepiej jest z krokiem - tam normalnie golenie - bez problemu. Krem raz nałożyłam, to myślałam, że oszaleję, tak mnie zgrzało tam. Musiałam pod zimny prysznic natychmiast.

Pachy bez problemu plastrami. Zresztą mam już tam mało włosów i są dość cienkie.
Ręce jadę maszynką do strzyżenia na te 3 mm co 2-3 tygodnie - na rękach w przeciwieństwie do nóg mam jasne włoski.

Twarz - maszynka elektryczna. Tradycyjne golenie zawsze kończy się krwawym ręcznikiem jakoś tak dziwnie te mieszki jakby wystawały i je trochę żyletka ścina, więc tylko elektryka No i na policzkach mam tylko pojedyczne + meszek, więc o tyle dobrze.

Jaki referat mi wyszedł

Mi wrastają włosy na nogach niemożliwie przy:
depilacji kremem, depilacji plastrami, depilatorze. Plastry super są o tyle, że na te dwa tygodnie wystarczają, ale potem trzeba czekać aż włosy odrosną, żeby znów...
No i są czasochłonne (obie nogi to godzina roboty) i drogie (jedna paczka plastrów za 15zł na jedną nogę. To daje na miesiąc 60zł, a do tego jeszcze kremy po depilacji, oliwka... ).

Z kolei golenie pod włos powoduje, ze na następny dzień nogi niemożliwie swędzą, miejscami pieką, robią się czerwone kropki, krostki, czopy - dramat.

Jedyny sposób to golenie z włosem, ale to daje niesatysfakcjonujący efekt (czarne włosy) i powoduje pewną bolesność przy ściąganiu spodni (zahaczają o włoski na udach, które rosną w stronę tyłka, a nie w stronę łydek).
Generalnie - jak nie stanąć, to [terefere] z tyłu

Zdecydowanie lepiej jest z krokiem - tam normalnie golenie - bez problemu. Krem raz nałożyłam, to myślałam, że oszaleję, tak mnie zgrzało tam. Musiałam pod zimny prysznic natychmiast.

Pachy bez problemu plastrami. Zresztą mam już tam mało włosów i są dość cienkie.
Ręce jadę maszynką do strzyżenia na te 3 mm co 2-3 tygodnie - na rękach w przeciwieństwie do nóg mam jasne włoski.

Twarz - maszynka elektryczna. Tradycyjne golenie zawsze kończy się krwawym ręcznikiem jakoś tak dziwnie te mieszki jakby wystawały i je trochę żyletka ścina, więc tylko elektryka No i na policzkach mam tylko pojedyczne + meszek, więc o tyle dobrze.

Jaki referat mi wyszedł

[eMily_Mae]

LubieżnaEwa, I dlatego właśnie, po wielu latach golenia całego ciała najlepszą opcją był dla mnie jednak ten laser, mimo że bolesny i mało przyjemny, ale pomogło mi rozprawić się z nimi raz a dobrze

LubieżnaEwa, I dlatego właśnie, po wielu latach golenia całego ciała najlepszą opcją był dla mnie jednak ten laser, mimo że bolesny i mało przyjemny, ale pomogło mi rozprawić się z nimi raz a dobrze

[LubieżnaEwa]

Na laser chodziłam - 6 razy uda. Prawie nic nie dało. Pieniądze w błoto.
Ale bolesny to on nie był.

Na laser chodziłam - 6 razy uda. Prawie nic nie dało. Pieniądze w błoto.
Ale bolesny to on nie był.

[eMily_Mae]

To był ipl w takim razie. I tak jak mi ludzie odradzali na poprzednim forum, tak odradzę teraz Tobie. Jeśli chcesz dobrych efektów, to najlepiej ls, diodowy czy inny, byle nie ipl, bo to kasa na marne i jest dobre tylko jak masz 3 włoski na krzyż.

Cytat:

Co za różnica, jaki kolor?

Chodziło o to... że różowa ładniejsza ... i w końcu nie męska. Ale ktoś mi dawno powiedział, że różnica jest w samych ostrzach.

To był ipl w takim razie. I tak jak mi ludzie odradzali na poprzednim forum, tak odradzę teraz Tobie. Jeśli chcesz dobrych efektów, to najlepiej ls, diodowy czy inny, byle nie ipl, bo to kasa na marne i jest dobre tylko jak masz 3 włoski na krzyż.

Cytat:

Co za różnica, jaki kolor?

Chodziło o to... że różowa ładniejsza ... i w końcu nie męska. Ale ktoś mi dawno powiedział, że różnica jest w samych ostrzach.

[Alpaka]

[ainiki]

Lasery diodowe nie dają zawsze trwałego usunięcia owłosienia. U mnie po 2 latach włoski odrosły, mam całą twarz białych włosów których nie mogę niczym usunąć. Robiłam laserem diodowym zabiegi chyba kilkanaście razy.

Lasery diodowe nie dają zawsze trwałego usunięcia owłosienia. U mnie po 2 latach włoski odrosły, mam całą twarz białych włosów których nie mogę niczym usunąć. Robiłam laserem diodowym zabiegi chyba kilkanaście razy.

[eMily_Mae]

W salonach laserowych ( obojętnie jakich ) zabezpieczają się tym, że uprzedzają klienta, że "dany laser usuwa do 90% owłosienia < czyli, że czasem nawet mniej > i może wystąpić konieczność zrobienia zabiegu przypominającego po jakimś czasie" i słyszę to nie tylko na ilp ale i na ls

W salonach laserowych ( obojętnie jakich ) zabezpieczają się tym, że uprzedzają klienta, że "dany laser usuwa do 90% owłosienia < czyli, że czasem nawet mniej > i może wystąpić konieczność zrobienia zabiegu przypominającego po jakimś czasie" i słyszę to nie tylko na ilp ale i na ls

[Fizia]

Laser - bez usunięcia włosów nie ma niestety możliwości lightowego pokrycia "sinizny" zarostu naturalnie (lekko) wyglądającym makijażem. Zostają mocno kryjące podkłady sceniczne jak Kryolan Paint Stick ale wtedy jest zawsze efekt "tapety" - więc golenie tylko na początek, albo jak się ma naprawdę mało, lub jasny zarost. Wyrywanie pensetą, woskiem czy depilatorem - pewnie działa, ale mam wielki szacunek do koleżanek, które tak robią - zaletą jest prawie zerowy koszt, ale praca, czas i ból jest dla mnie niewyobrażalny


Ja nie biorę hormonów więc wizytę na laserze LighSheer muszę robić po trzech latach usuwania i tak co najmniej raz na 4 miesiące

[Lena]

Ja nie wiem czy się za jakiś czas nie skuszę na usunięcie zarostu (pewnie na początek ) za pomocą tego lasera co jest proponowany na stronie transfuzji.

Miał ktoś może doświadczenie z tym salonem albo tą metodą (LighSheer Duet, nie wiem czy jest różnica między zwykłym LighSheer)?

[eMily_Mae]

W ls duet chodzi o to, że mają dwie głowice, dużą i małą klasyczną. Jak robią zabieg tą małą, przy dużej partii ciała, to zajmuje trochę czasu, jest dość bolesne i podrażnienie skóry może doskwierać do końca dnia. Przy dużej głowicy wygląda to tak, że na raz zbiera ona większy obszar i go jakby zasysa przy dużo mniejszym podrażnieniu oraz czasami jest mniej bolesne. Po jednej, jak i po drugiej głowicy, najlepiej smarować skórę maścią Alantan a dodatkowo na twarz krem z filtrem. Wypróbowane na sobie

W ls duet chodzi o to, że mają dwie głowice, dużą i małą klasyczną. Jak robią zabieg tą małą, przy dużej partii ciała, to zajmuje trochę czasu, jest dość bolesne i podrażnienie skóry może doskwierać do końca dnia. Przy dużej głowicy wygląda to tak, że na raz zbiera ona większy obszar i go jakby zasysa przy dużo mniejszym podrażnieniu oraz czasami jest mniej bolesne. Po jednej, jak i po drugiej głowicy, najlepiej smarować skórę maścią Alantan a dodatkowo na twarz krem z filtrem. Wypróbowane na sobie

[misias]

Nie jestem wyoutowana jako trans, żyję wciąż jako "mężczyzna". Zarost, najgorsze co dla mnie może być. Mam czarne włosy i ciemny dosyć gęsty zarost, golę się dobrą maszynką do golenia i żelem dla wrażliwej skóry na twarzy, opracowałam sobie już technikę, jeśli golę się o 7:00 rano, widoczny zarost pojawi się ok godziny 15:00, więc zawsze mam przy sobie zapasową maszynkę i żel do golenia i w pracy uciekam na chwilę do łazienki gdy poczuję drobną szczecinkę. Z wrastającymi włosami miałam problem długi czas, głównie w okolicy szyi, jednak po wielu wypróbowanych produktach do golenia znalazłam odpowiednią maszynkę, z 5 ostrzami i żel dobrej firmy, dla wrażliwej skóry i problem zniknął jak ręką odjął. Przedramiona mam pokryte drobnymi włoskami, więc nie muszę ich golić, wystarczy przejechać maszynką do włosów bez przystawki, pachy golę maszynką z 3 ostrzami i tym samym żelem co twarz. Zaraz po zgoleniu nakładam antyperspirant w sztyfcie, to chroni mnie przed swędzeniem. Od czasu do czasu golę piersi i klatkę piersiową, gdy pojawi się drobny meszek. Znowu maszynka 3 i żel. Aby nie swędziało i nie wrastały włoski smaruję zgoloną powierzchnią sztyftem z antyperspirantem. Wystarczy raz po goleniu i nie mam żadnych problemów. Nóg nie golę jeszcze, aby nie rzucać się w oczy z moją odmiennością, noszę zawsze długie spodnie. Okolice intymne najpierw przycinam trymerem a potem maszynką, nigdy nie miałam z tym problemów.

[sadgirl]

lasery nic nie dają - to wywalanie kasy w błoto
co do krostek to jeśli masz taką tendencję i naturę to nawet miliony kremów i różnych technik depilacji nie pomoże

[Cukierkowy]

Zgadza się IPL- to kompletna pomyłka! Robiłem 5 razy i efekt był mizerny, a bólu co niemiara!
Laser z prawdziwego zdarzenia jest myślę 3 razy skuteczniejszy i 3 razy mniej bolesny.
Ale najgorsze jest to, że nie można być opalonym, no i odstępy zabiegów około 8 tygodni... :-P

[Martaa]

Nie bardzo wiedziałam który z tematów o depilacji odkopać, więc napiszę w tym. Dziś trafiłam na nowe wideo o "laserowej' depilacji w domu. Pojawił się Braun konkurent dla Philipsa. Gdyby ktoś chciał więcej informacji, to wklejam link do filmiku i produktu:

https://youtu.be/MP2Zp8_wl-U

http://www.braun.pl/pl-pl...silk-expert-ipl


.

[Fizia]

z ciekawości zerknęłam na ceny laserów diodowych na znanym portalu aukcyjnym. Nowe zaczynają się od 30 tysięcy złotych, a takie jak widziałam w gabinecie kosmetycznym, z którego korzystam to 80 tysięcy złotych. Wniosek dla - mnie - sceptycznie podchodzić do urządzeń kosztujących 1000 zł.

[MoonSpell]

Odkopuje Wiele czytam o tym, że przed depilacją nóg należy dzień wcześniej zrobić peeling. Ma być to specjalny do ciała czy wystarczy taki do twarzy? Wiem, że są do ciała, ale ani w Hebe, ani w Rossmanie nic nie znalazłem, a nogi cierpią

[Ania96]

[MoonSpell]

Ania96, Dzięki, bo moje nogi po stosowaniu depilatora to jest jakieś nieporozumienie. Dużo powrastanych włosków plus uda źle to znoszą, nawet po użyciu kremu po depilacji. Ale nadal jest to lepsze niż wosk

[Ania96]

[MoonSpell]

[Katja]

ja robie piling na całe ciało, nie żadne gotowce, przed depilacja najlepszy jeszt: 2 lyz. sody+ 2 lyzki kawy + olejek, mieszamy, smarujemy sie i czekamy 10min.

wazne , pozniej nie myjemy sie mydłem tylko zpłukujemy pozostałości, żeby olejek pozostał.

[MoonSpell]

Katja, W moim przypadku chyba wygra lenistwo

[Freja]

[Katarzyna]

[Katarzyna]

[Katarzyna]

[Katarzyna]

Zostałem przekonany.

Zostałem przekonany.

[Katarzyna]

[Monoko]