[Derepe]

Hejciaaa

Macie może jakieś wzkazówki, aby moi rodzicie sami sie domyślili ze jest ze mną "coś nie tak, że jestem trans" i chcieli ze mną porozmawiać?

[Armand]

Nawet jeśli zaczną się domyślać, to najbardziej prawdopodobne jest, że będą sami przed sobą wypierać, że to trans. Moim zdaniem nie ma widoków.

[Jenny]

Prawdopodobnie sporo zależy od rodziców. Od tego czy są otwarci, czy zależy im na dziecku i na kontakcie z nim. Tym prawdziwym.
Na przykład, moi rodzice będą wypierać i mówić starym imieniem i starymi końcówkami nawet jak już będę po operacjach, będę dobrze wyglądać i brzmieć oraz będę miała poukładane życie.

[Hestia]

Ja starałam się tak zachowywać by sami się domyślili. Dziś skończyłam ze stwierdzeniem, że nigdy nic po mnie nie było widać i zawsze byłam 110% samcem. Także Armand, ma sporo racji z tym. Chyba, że przełamałabyś granicę, których ja nie miałam odwagi, coś ze strefy zarezerwowanej kulturowo tylko dla k. Ale tu też musisz ostrożnie.

[DeadSally]

[Karatajew]

Popieram Hestię i Armanda. Nie znamy tutaj wprawdzie ani ich, ani waszych relacji, może są empatyczni i dużo rozmawiacie, również na trudne tematy i się uda. Ale sporo rodziców jakoś to wypiera, poza tym może się okazać, że oni zupełnie inaczej odczytają te komunikaty. Mogą też pomyśleć, że np. jesteś gejem (nie wiem, na ile są zorientowani merytorycznie w temacie).

Derepe, a nie możesz się po prostu zachowywać swobodniej jako dziewczyna, przestać udawać w domu?

[Derepe]

Mama raz pytala czy mam dziewczyne, no i to było cos w stylu:
- Jak tam... masz juz którąś
- Nie mam dziewczyny
- Wolisz chłopców?
- Niee
- A, okej

I ona to mowila w takim tonie jakby jej było wszystko jedno. No ale byla rozbawiona. Nadal zakazuje mi zapuszczania włosów, chociaż ciągle mowie ze napewno nie zetne, to sie focha. Oglądając jakichś geji albo lesbijki w TV czasami, to ogląda, jak każdy normalny serial. No ale skąd mam wiedzieć co siedzi jej w głowie . Nawet jakbym jej powiedziala to zostawilaby mnie z tym sama i zapomniala o tym (tak oczywiście przewiduje). Planuje powiedzieć jej to jednak w tym roku, bo chciałabym rozpoczac szybko terapie.

#Edit do wczesniejszej wypowiedzi

Boje sie ze mnie wysmieje i zabierze dostep do internetu...
I tak w domu jestem sobą, nie uzywam tylko końcówek damskich. Nawet ubieram sie lekko jak dziewczyna, to ona ma na to wywalone.

[Hestia]

DeadSally, np. sukienka. Jak byś nie chciała, by było. Załżenie sukienki przez osobę uważaną za m, nie jest zgodne z powszechna kulturą i to mocno. Chyba, że na jakimś performensie, ale to warunki specjalne.

[Mr. X]

Derepe, jak z nimi rozmawiać to zależy co chcesz osiągnąć i jakich masz rodziców. Sam mam takie poczucie płci że było to widać niczym słońce na bezchmurnym niebie w południe moja mama zapytała mnie pierwszy raz 1 gim bo pisałem na forach internetowych w jedynym słusznym dla mnie zaimku ale była wtedy nerwowa atmosfera i uznałem ze to zły czas. Potem zrobiła kilka sposobności do rozmowy na ten temat pod koniec liceum i na początku studiów uznałem jednak że to mój problem i nie chciałem by miała dodatkowe zmartwienia więc też po prostu zachowałem postawę neutralną takie "powrócimy do tej kwestii później" Powiedziałem wtedy kiedy szedłem na pierwszy zastrzyk ale dzięki temu że było baaardzo widać to wszystko wiele lat temu był czas żeby mama to sobie sama przetrawiła, najważniejsze to na pewno nie zaprzeczać, jeśli nie chcesz im na razie mówić/wyczuwasz że to niedobry moment można odpowiedzieć wymijająco , jeśli myślisz że jest dobra chwila i czujesz twardy grunt (ja mam ten problem że pewny grunt to czuje jak wkopie się w niego na 1km bo tak to pewnie bym powiedział wcześniej) to przyznaj że ich myśli podążają w dobrym kierunku

[wendigo]

[lexel]

W moim przypadku nie pomogło że najlepiej się czuję z zarostem i się nigdy nie golę xD więc już nie wiem co mogłoby pomóc

[wendigo]

lexel, a jesteś po zmianie danych? czasem jak rodzice są w sądzie przeciwni, a potem za to przychodzi im płacić koszty postępowania, to to też bywa pewnym otrzeźwieniem

[Karatajew]