Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?
Autor Wiadomość
Shamisen
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-23, 14:24   Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?

Hej,
w piątek miałam rozprawę, niestety nie poszła zbyt pomyślnie i dostałam dwóch biegłych. Sędzia wspomniała, że dostanę od nich wezwanie, chciałabym jednak dowiedzieć się kiedy mogę się (mniej więcej) tego wezwania spodziewać, nie ukrywam też, że chciałabym to załatwić jak najszybciej. Myślałam więc, żeby zadzwonić jutro do tych biegłych i zapytać się o te rzeczy. Czy to jest dobry pomysł, czy może jednak mi to w jakiś sposób zaszkodzić i po prostu powinnam cierpliwie czekać aż oni się ze mną skontaktują?
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-23, 14:43   

Trudno powiedzieć, ile czasu będziesz czekać na wezwanie od nich. Zapewne tyle, ile z Twojego sądu do nich będzie iść przesyłka z aktami + tyle, ile oni czasu poświęcą od otrzymania akt do napisania do Ciebie + tyle, ile od nich list będzie szedł do Ciebie. :(

Jest sezon urlopowy, więc trochę czasu może potrwać, zanim oni sobie wszystko zakodują, to pewnie minie kilka tygodni. Zwłaszcza że biegli zwykle też leczą na NFZ, mają własne prywatne praktyki i czasami jeszcze są pracownikami dydaktycznymi na jakiejś uczelni.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-24, 16:42   Re: Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?

Shamisen napisał/a:
w piątek miałam rozprawę, niestety nie poszła zbyt pomyślnie i dostałam dwóch biegłych.

Ja też dostałem dwóch biegłych ale rozprawa przeszła normalnie, więc to niekoniecznie znaczy że coś poszło niepomyślnie :)

Shamisen napisał/a:
Sędzia wspomniała, że dostanę od nich wezwanie, chciałabym jednak dowiedzieć się kiedy mogę się (mniej więcej) tego wezwania spodziewać, nie ukrywam też, że chciałabym to załatwić jak najszybciej. Myślałam więc, żeby zadzwonić jutro do tych biegłych i zapytać się o te rzeczy.

A to już wiesz jakich biegłych powołał z nazwiska? W każdym razie tak jak pisze Kicur - teraz sezon urlopowy i bym odpuścił, jeśli do września nie dostaniesz wezwania, to wtedy bym zadzwonił (ale też nie wiesz który będzie powołany jako pierwszy, prawda? u mnie było tak, że został pierwszy powołany, dostałem wezwanie, potem wizyta, potem opinię dostałem i dopiero potem wezwanie do drugiego, wizyta, opinia....)
_________________
 
 
Shamisen
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-24, 18:47   Re: Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?

wendigo napisał/a:
Shamisen napisał/a:
w piątek miałam rozprawę, niestety nie poszła zbyt pomyślnie i dostałam dwóch biegłych.

Ja też dostałem dwóch biegłych ale rozprawa przeszła normalnie, więc to niekoniecznie znaczy że coś poszło niepomyślnie :)


Mam zastrzeżenia do pracy sędziny na tym procesie, stąd to zdanie.

wendigo napisał/a:
Shamisen napisał/a:
Sędzia wspomniała, że dostanę od nich wezwanie, chciałabym jednak dowiedzieć się kiedy mogę się (mniej więcej) tego wezwania spodziewać, nie ukrywam też, że chciałabym to załatwić jak najszybciej. Myślałam więc, żeby zadzwonić jutro do tych biegłych i zapytać się o te rzeczy.

A to już wiesz jakich biegłych powołał z nazwiska? W każdym razie tak jak pisze Kicur - teraz sezon urlopowy i bym odpuścił, jeśli do września nie dostaniesz wezwania, to wtedy bym zadzwonił (ale też nie wiesz który będzie powołany jako pierwszy, prawda? u mnie było tak, że został pierwszy powołany, dostałem wezwanie, potem wizyta, potem opinię dostałem i dopiero potem wezwanie do drugiego, wizyta, opinia....)


Tak, sędzia podała ich nazwiska podczas rozprawy, są też w protokole. Z tego co widziałam w internecie to pracują w jednej klinice, więc może oboje będą współpracowali i zrobi się to na jednej wizycie, no ale nie wiem.

Ogólnie to czuję się strasznie sfrustrowana tym postępowaniem. Chciałam zmienić dane przed rozpoczęciem studiów magisterskich w październiku, ale nie wiem teraz czy zdążę. A wniosek też złożyłam dawno temu, bo w połowie lutego.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-24, 18:56   Re: Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?

Shamisen napisał/a:
Z tego co widziałam w internecie to pracują w jednej klinice, więc może oboje będą współpracowali i zrobi się to na jednej wizycie, no ale nie wiem.

Aha, jeśli tak to pewnie faktycznie tak będzie, to Ci może zaoszczędzi sporo czasu :)
Ale przed studiami to faktycznie może być trochę ciężko... oni mogą dopiero we wrześniu wezwać Cię na wizytę, potem druga rozprawa, uprawomocnienie, dokumenty...
_________________
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-07-24, 18:58   

lol, w połowie lutego i myślałaś że wyrobisz się przed październikiem? w pół roku to k/m wygrywający na 1 rozprawie się uwijają, wszystkie normalnie przebiegające zwykle trwają minimum 10 mieś do 2 lat.
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-24, 19:04   Re: Kontakt z biegłymi przed wezwaniem - dobry pomysł?

wendigo napisał/a:
Shamisen napisał/a:
w piątek miałam rozprawę, niestety nie poszła zbyt pomyślnie i dostałam dwóch biegłych.

Ja też dostałem dwóch biegłych ale rozprawa przeszła normalnie, więc to niekoniecznie znaczy że coś poszło niepomyślnie :)

Shamisen napisał/a:
Sędzia wspomniała, że dostanę od nich wezwanie, chciałabym jednak dowiedzieć się kiedy mogę się (mniej więcej) tego wezwania spodziewać, nie ukrywam też, że chciałabym to załatwić jak najszybciej. Myślałam więc, żeby zadzwonić jutro do tych biegłych i zapytać się o te rzeczy.

A to już wiesz jakich biegłych powołał z nazwiska? W każdym razie tak jak pisze Kicur - teraz sezon urlopowy i bym odpuścił, jeśli do września nie dostaniesz wezwania, to wtedy bym zadzwonił (ale też nie wiesz który będzie powołany jako pierwszy, prawda? u mnie było tak, że został pierwszy powołany, dostałem wezwanie, potem wizyta, potem opinię dostałem i dopiero potem wezwanie do drugiego, wizyta, opinia....)


A mam pytanie, od razu miałeś wyznaczonych biegłych 2, czy było tak że byłeś u 1, a później sąd zażyczył sobie 2?


W połowie lutego to nie tak dawno. Sprawy w sądzię są przydzielane losowo, im większe miasto, to w cywilnym większe kolejki. Jeśli miałaś rozprawę w czerwcu, to zapytanie do biegłego trafi sierpień(końcówka), wizyta najwcześniej, pewnie koniec września- szczeólnie że to Wawa. Ale słyszałam że potrafią i wyznaczać wizyty za pół roku. Takie Państwo. Nie chcę cie dołować, ale raczej nie licz że to zrobisz do października, szczególnie że uprawomocnienie to 3tyg? Wyronienie nowych danych chyba min 1tydzień, jeśli ładnie poprosisz.
 
 
Shamisen
użytkownik

Tożsamość płciowa: k
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 1
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-24, 19:16   

usunięte-konoto-1, co prawda mieszkam w Warszawie, ale rozprawa miała miejsce w sądzie okręgowym w Koszalinie. Myślałam, że skoro to mały okrąg, to sprawa nie będzie tak długo trwać. Na pierwszej rozprawie (w piątek, 21 lipca) sędzia wyznaczyła dwóch biegłych.
Jeżynka, rozumiem że powinnam po prostu zaakceptować, że pierwsza rozprawa miała miejsce pół roku po wniesieniu pozwu? Jeśli tak, to zaczynam myśleć, że reforma sądów powszechnych jest jednak potrzebna.

Rety, kicha ze studiami w takim razie. Może po prostu poproszę w dziekanacie, żeby zmienili mi chociaż imię na listach na zajęciach, ale to niewielkie pocieszenie :| .
 
 
Jeżynka
użytkownik

Preferowany zaimek: bez zaimków
Punktów: 943
Posty: 1161
Wysłany: 2017-07-24, 21:25   

Shamisen napisał/a:

Rety, kicha ze studiami w takim razie. Może po prostu poproszę w dziekanacie, żeby zmienili mi chociaż imię na listach na zajęciach, ale to niewielkie pocieszenie :| .

Jeśli masz usos, to powodzenia xD chyba że już zdążyli jakies transinkluzywne rozwiązania powprowadzać, ale wątpię.
Możesz się na jakiejś grupie wsparcia spytać, często ktoś już miał doświadczenia z robieniem metrykalnych wygibasów na uczelniach.
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-25, 00:15   

Shamisen napisał/a:
usunięte-konoto-1, co prawda mieszkam w Warszawie, ale rozprawa miała miejsce w sądzie okręgowym w Koszalinie. Myślałam, że skoro to mały okrąg, to sprawa nie będzie tak długo trwać. Na pierwszej rozprawie (w piątek, 21 lipca) sędzia wyznaczyła dwóch biegłych.
Jeżynka, rozumiem że powinnam po prostu zaakceptować, że pierwsza rozprawa miała miejsce pół roku po wniesieniu pozwu? Jeśli tak, to zaczynam myśleć, że reforma sądów powszechnych jest jednak potrzebna.

Rety, kicha ze studiami w takim razie. Może po prostu poproszę w dziekanacie, żeby zmienili mi chociaż imię na listach na zajęciach, ale to niewielkie pocieszenie :| .


Jeśli chodzi o osoby trans, to najprostszym sposobem przyspieszenia wszystkiego byłoby po prostu uchwalenie ustawy, jakiejś szczególnej albo nowelizacji kodeksu rodzinnego lub ustawy o aktach stanu cywilnego, która by przewidywała, że istnieje możliwość zmiany płci metrykalnej w określonych przypadkach, a decyduje o tym sąd cywilny w postępowaniu nieprocesowym (teraz robi to sąd w procesie cywilnym), albo nawet kierownik USC.

Bez takiej zmiany przyśpieszenie postępowań w sądach okręgowych dałoby się zrobić jedną prostą zmianą - zniesienia rozwodów z orzekaniem o winie. W niektórych państwach zachodnich istnieją tylko rozwody bez orzekania o winie i jest OK. Obecnie w Polsce wina jednego z małżonków nie ma żadnego wpływu na podział majątku wspólnego ani na sposób sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi, ma tylko wpływ na możliwość ubiegania się o alimenty od byłego małżonka - a ustalenie winy zajmuje sądom mnóstwo czasu, bo dużo ludzi tego chce nie dlatego, żeby im było w praktyce potrzebne, ale że to doskonała możliwość dowalenia byłemu partnerowi :>

wendigo albo ktoś Ci powie, że większość spraw w sądach okręgowych to rozwody. Może zresztą sama widziałaś patrząc w sądzie na wokandy (te kartki albo ekrany z informacją, jakie sprawy się odbywają danego dnia w danej sali).

Polska się znajduje w połowie stawki wśród krajów europejskich, jeśli chodzi o długość trwania postępowań sądowych.

Jeśli chodzi o zmianę danych na uczelni na Twoją prośbę: sporo użytkowników deklarowało, że miało z tym problem u siebie i musieli o to prosić indywidualnie każdego wykładowcę/ćwiczeniowca. Trafiło w ogóle raz do mnie pytanie z drugiej mańki: pracownik naukowy się zastanawiał, czy ma obowiązek prawny zmienić komuś imię na liście, kto jest w trakcie korekty i o to prosi O.O Natomiast pewien mój kolega K/M uczył się na niewielkiej uczelni prywatnej w Warszawie i jemu dziekan na jego prośbę zmienił dane praktycznie bez żadnych formalności.

EDIT: przepraszam, zapomniałem jeszcze dodać, że w tej chwili w Polsce jest nieobsadzonych 500 etatów sędziowskich. Ziobro je chomikuje, aż zmienią się reguły powoływania sędziów, żeby na nie powołać osoby przychylne Partii. Do tego czasu osób do wykonywania pracy brakuje, a ludziom da się wciskać, że to wina systemu.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-25, 16:03   

Problem w tym że to sprawa cywilna, czyli: rozwody, podziały majatku, prawa do dzieci itp. Ogólnie nie ma na to wzoru żadnego, niektórzy czekają na rozprawę masę czasu, a mam znajomą co załatwiła to w 4msc, tylko że ona zrobiła cwanie i opinie robiła u biegłych i poprosiła żeby ta opinia została uwzględniona i sędzią nie powoływał już nikogo. Ale widać że u ciebie samo powołanie 2 biegłych oznacza że może nie być lekko, w sensie sędzią może mieć spore wątpliwości ( choć tak być nie musi)
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-25, 16:21   

To chyba była tylko uprzejmość sędziego. Gdyby tak było zawsze to żaden z pacjentów dr Robachy nie musiałby stresować się badaniem przez innego biegłego czy biegłych, bo dr Robacha jest biegłą. Niestety, tak nie jest i zazwyczaj sąd powołuje innego biegłego (np. Bielę).
_________________
 
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-25, 16:39   

No widzisz, ja jestem z Łodzi i nie mam jego.

I nie masz racji, bo czytałam że to nie musi być uprzejmość, po prostu sędzią nie widzi sensu zwiąkszania kosztów i przedłużania sprawy. Raczej biegły to biegły, w sensie nie rozdaje ludzią diagnoz na ts na lewo i prawo. Fakt Sąd może zechcieć opinię innego, ale nie musi.

A co do dr Robachy, to czy przy skłądaniu wniosku pisane jest podanie o to żeby uznać ją jako opinię biegłego w razie jeśli sędzią by sobie zażyczył? Bo jeśli nie tą wątpię że sąd to zrobi sam z siebie.
 
 
WojtekM
moderator


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 443
Posty: 2572
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-07-25, 16:49   

Dobra rada dla Paushan, bo - jak sama pisała na forum - jest w trakcie przygotowywania pozwu.
_________________
 
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-25, 17:09   

Po prostu mówię co wiem, doświadczenie mam takie że sądy nie czytają papierologii, u mnie było tak , że poprosił o dokumentację medyczną, która była w pozwie i musiałam iść do sądu, złożyć pismo że wszystko jest w aktach. Ale jeśli się poprosi to śady podchodzą innym okiem
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2017-07-25, 21:02   

Jeżynka napisał/a:
lol, w połowie lutego i myślałaś że wyrobisz się przed październikiem? w pół roku to k/m wygrywający na 1 rozprawie się uwijają, wszystkie normalnie przebiegające zwykle trwają minimum 10 mieś do 2 lat.

Noo bez przesady, miałem 2 rozprawy i 2 biegłych i wyrobiłem się w 8 miesięcy (licząc od chwili złożenia pozwu), a od chwili 1 rozprawy, to nawet w 5 miesięcy).

usunięte-konoto-1 napisał/a:

A mam pytanie, od razu miałeś wyznaczonych biegłych 2, czy było tak że byłeś u 1, a później sąd zażyczył sobie 2?

Na rozprawie dowiedziałem się, że będą powołani dwaj biegli (więc tak, od razu byli w planie dwaj) i tylko tyle, miałem czekać na dalsze instrukcje. Po koło miesiącu dostałem list z terminem stawienia się do pierwszego biegłego (list dostałem tydzień przed terminem stawiennictwa i wtedy też poznałem nazwisko biegłego dopiero). Potem czekałem aż biegły wystawi opinię, dostałem ją pocztą, potem (kolejnym listem za tydzień czy dwa) dostałem termin i nazwisko drugiego biegłego.. i tak dalej - wszystko osobno jedno po drugim.
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-25, 23:36   

usunięte-konoto-1 napisał/a:
I nie masz racji, bo czytałam że to nie musi być uprzejmość, po prostu sędzią nie widzi sensu zwiąkszania kosztów i przedłużania sprawy. Raczej biegły to biegły, w sensie nie rozdaje ludzią diagnoz na ts na lewo i prawo. Fakt Sąd może zechcieć opinię innego, ale nie musi.

A co do dr Robachy, to czy przy skłądaniu wniosku pisane jest podanie o to żeby uznać ją jako opinię biegłego w razie jeśli sędzią by sobie zażyczył? Bo jeśli nie tą wątpię że sąd to zrobi sam z siebie.


Nieprawda.

Opinia biegłego to jeden z rodzajów dowodu wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego. Jej cechą konieczną jest to, że biegły sporządza ją na zlecenie sądu. Czyli jeśli Ty poprosisz biegłego, by napisał dla Ciebie pismo-opinię - to już będzie na Twoje własne zlecenie. Coś takiego się nazywa "prywatną opinią biegłego".

Samo to, że przygotowujący dokument jest biegłym wpisanym na listę biegłych w jakimś sądzie, to jeszcze nie znaczy, że każdy dokument przez niego sporządzony jest opinią biegłego. Taka "prywatna opinia biegłego" jest przez sąd uznawana za dokument prywatny. Z dokumentu prywatnego też można przeprowadzić dowód, ale ma on mniejszą moc.

Dlatego bardzo rzadko sądy się zgadzają, by w ogóle nie było żadnych biegłych. A wendigo miał dwóch biegłych - z dziedziny seksuologii i z dziedziny psychiatrii - bo nie miał w dokumentacji pisemnej opinii psychiatry. :)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-26, 03:14   

No widzisz Kiciur, ja ci też mogę powiedzieć że to nieprawda, bo znam 3 osoby co zrobiły opinię u biegłych i napisali pismo żeby ją uznać jako opinię biegłego i to zostało zatwierdzone
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-26, 21:20   

Ależ usunięte-konoto-1, nie neguję wcale tego, że sąd postanowił nie powoływać specjalnie biegłych w celu sporządzenia opinii, tylko dopuścił tę prywatną opinię biegłego. Tak samo mi sąd dopuścił dowód z zeznań 3 świadków.

Tylko neguję, że sąd to dopuścił jako dowód z opinii biegłego, bo bardziej prawdopodobny mi się wydaje dowód z dokumentu prywatnego, albo inny dowód.



Joanna Misztal-Konecka napisał/a:

Najistotniejszą cechą opinii prywatnej jest sporządzenie nie na zlecenie organu procesowego, lecz innych uczestników procesu, najczęściej stron postępowania12. Jak sama nazwa wskazuje, opinia prywatna nie jest opinią w rozumieniu przepisów KPC, ponieważ nie spełnia podstawowych wymagań prawnych odnoszonych do opinii biegłych. (...)
Co więcej, dowód z opinii biegłego nie może zostać zastąpiony inną czynnością dowodową, np. przesłuchaniem świadka.

http://czasopisma.beck.pl...ania-cywilnego/
http://www.lex.pl/czytaj/...ocesie-cywilnym
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
usunięte-konoto-1
[Usunięty]

Wysłany: 2017-07-27, 18:23   

Oczywiście masz racje. Nie miałam na celu wywołania kłótni. Po prostu tak słyszałam i moze to dosc skrócić drogę sadowa
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-15, 21:58   

Jeśli do biegłych lepiej nie dzwonić, to czy można np. do sądu zadzwonić i zapytać o stan sprawy?

Nie mam dostępu do portalu informacyjnego, a do sądu mam daleko.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
wendigo
użytkownik
TRU ts ;)


Tożsamość płciowa: m
Preferowany zaimek: on
Punktów: 1033
Posty: 10306
Wysłany: 2018-02-16, 00:04   

Myślę, że do sądu nie zaszkodzi zadzwonić :)
_________________
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-16, 00:35   

Tak. :)
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Jenny
użytkownik


Tożsamość płciowa: k
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: ona
Punktów: 356
Posty: 1953
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-18, 15:46   

Dzięki. Spróbuję zadzwonić.
Myślałam, że przez telefon nie udziela się ważnych informacji.
_________________
Tranzycja to nie wszystko, ale wszystko bez tranzycji to ch**.
 
 
Iryd
użytkownik


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 14
Posty: 349
Skąd: znad morza
Wysłany: 2018-02-18, 20:54   

Ja dzwoniłem prawie codziennie, to bardzo przyspiesza sprawe :3
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-18, 21:38   

No, teoretycznie to istnieje ryzyko, że zadzwoni ktoś kompletnie z czapy, przedstawi się Twoim imieniem i dostanie poufne informacje. Jednak zwykle panie w urzędach i sądach współpracują, jeśli się zna sygnaturę sprawy, imiona i nazwiska stron oraz różne takie szczegóły.
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 10