Ogłoszenie 
UWAGA: strona
wolne-forum-transowe.pl
NIE ma nic wspólnego z niniejszym forum


NIE należy podawać tam swoich danych logowania ze strony:
transpomoc.pl

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: kicur
2018-02-17, 00:28
JAK PRZEJŚĆ KOREKTĘ PŁCI (w tym OD CZEGO ZACZĄĆ)
Autor Wiadomość
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2018-02-17, 00:20   JAK PRZEJŚĆ KOREKTĘ PŁCI (w tym OD CZEGO ZACZĄĆ)

Jak mogę skorygować płeć?
Zgłoś się do lekarza seksuologa w Twoim mieście lub najłatwiej dla Ciebie dostępnego. Listę seksuologów prowadzących terapię osób transseksualnych znajdziesz na Niebieskiej Stronie.

Różnią się bardzo. Czym?

-miejscem pracy,
-ceną,
-wiedzą,
-metodami pracy,
-podejściem do pacjenta,
-zestawem wymaganych badań,
-przewidywanym czasem trwania od pierwszej wizyty do upragnionej pierwszej recepty…

Wybierz takiego, który będzie Ci najbardziej odpowiadał, bo lekarz na rok – kilka lat stanie się ważną osobą w Twoim życiu. Jeśli wybierzesz źle – możesz zmienić lekarza, ale lepiej to zrobić wcześniej niż później.

Co mnie czeka?
W ramach procesu diagnostycznego lekarz będzie od Ciebie wymagał zrobienia badań, które uzna za ważne. Dostaniesz recepty na hormony, które zaczną zmieniać Twój wygląd. W dalszej kolejności będziesz mógł/mogła zmienić swoje dokumenty i ciało.

Proces korekty płci trwa do kilku lat i trochę kosztuje, ale przebyło go wiele osób, mających różną sytuację rodzinną i finansową, pochodzących zarówno z wielkich miast, jak i maleńkich miejscowości, w różnym wieku. Ty też możesz sobie poradzić.

_____
źródło: blog Trans-Optymista; http://wsparcie.transopty...lista-co-robic/
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
kicur
moderator
GeekofJurisprudence


Tożsamość płciowa: m
Kim jesteś: ts
Preferowany zaimek: on
Punktów: 478
Posty: 3629
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-17, 00:28   

1. Diagnoza
Pierwszym jest diagnoza pacjenta jako osoby transseksualnej, dokonywana przez specjalizującego się w tym lekarza seksuologa. Oznacza ona serię wywiadów z nim, psychiatrą i psychologiem, konieczność dostarczenia badań genetycznych i innych zleconych badań medycznych.

Nie ma jednej skutecznej metody zdiagnozowania transseksualizmu – można co najwyżej wykluczyć zaburzenia powodujące, że człowiek utożsamia się z płcią inną niż wskazują na to genitalia – i każdy lekarz wypracował sobie inny kanon badań niezbędnych mu do postawienia diagnozy.

Niektórzy lekarze nadal zlecają test realnego życia, co oznacza, że osoba transpłciowa musi – bez względu na swój wygląd i sytuację życiową – przez dwa lata funkcjonować w roli zgodnej ze swoim Ja. To zalecenie wzbudza wiele kontrowersji.


Czasem wymagane jest też pozostawanie pod stałą opieką psychologa. Byłby to dobry pomysł (zobacz dlaczego), gdyby nie fakt, że psycholog przeważnie współpracuje z diagnostą, co uniemożliwia osobom transpłciowym nawiązanie z nim relacji opartej na zaufaniu: terapeuta postrzegany jest bowiem jako narzędzie kontroli władcy-seksuologa.

Na czym polegają problemy?
Główną trudnością na tym etapie jest jednak fakt, że bardzo ciężko znaleźć kompetentnego diagnostę, który zna się na temacie transpłciowości (wielu wciąż uważa ją za objaw schizofrenii, zobacz więcej), stale dokształca, jest obiektywny, nie wierzy w mity o bezwarunkowym pragnieniu operacji na narządach płciowych i obowiązkowej heteroseksualności, traktuje swoich pacjentów z empatią i szacunkiem…

2. Terapia hormonalna
O ile diagnoza będzie pomyślna, osoba transseksualna może rozpocząć terapię hormonalną: transkobieta przyjmuje estrogeny i ewentualnie blokery testosteronu, transmężczyźnie wystarczy sam testosteron.

Pod wpływem hormonów zachodzą zmiany w ciele – w rysach twarzy, w sylwetce, owłosieniu, muskulaturze i rozkładzie tkanki tłuszczowej, fizjologii – dostosowujące je w znacznym stopniu do tożsamości płciowej.

Większość osób transseksualnych już wtedy może funkcjonować w społeczeństwie zgodnie ze swoim Ja.

Etap przejściowy
Gdy terapia trwale zmieni ciało osoby transseksualnej, może się ona ubiegać w sądzie okręgowym o korektę płci prawnej, a w konsekwencji – zmianę imienia.

Od trasmężczyzn często wymaga się przejścia mastektomii. Wymagania różnią się zależności od praktyki w danym rejonie, a często i od warunków fizycznych (np. w Poznaniu nie wymagają, trzeba po prostu mieć passing). Wynika to z różnej interpretacji wymogu, aby zaszły trwałe, nieodwracalne zmiany.

Taka procedura oznacza, że przez co najmniej pół roku (średnio ponad rok, a w przypadku testu realnego życia jeszcze dłużej) osoba transseksualna ma wygląd osoby płci zgodnej ze swoim Ja i stare dokumenty wystawione na osobę innej płci. Naraża to ją na stres i upokorzenia, dyskryminację na rynku pracy, a często także agresję i przemoc ze strony otoczenia.

3. Korekta płci prawnej
W polskim prawie nie istnieją przepisy dotyczące bezpośrednio osób transseksualnych. Dlatego rozprawa odbywa się na podstawie art. 189 kodeksu postępowania cywilnego:

Powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Paragraf 22
Rozprawa polega na pozwaniu swoich własnych rodziców o to, że po jej urodzeniu błędnie oznaczyli płeć. Jeżeli rodzice nie akceptują tożsamości płciowej swojego dziecka, proces będzie się przedłużał; w ekstremalnych przypadkach może to trwać nawet do kilku lat.

Jeżeli któryś z rodziców nie żyje, na jego miejsce powoływany jest kurator, którym może być nawet młodsza od powoda sprzątaczka zatrudniona w sądzie.

Taka procedura powszechnie uważana jest za absurd; prezeska Trans-Fuzji i posłanka Anna Grodzka usilnie zabiegają teraz o możliwość korygowania płci prawnej w trybie nieprocesowym i uchwalenie ustawy regulującej cały proces ustalania płci.

Przez Sąd najczęściej wymagana jest opinia dodatkowego lekarza, biegłego. O ile nie poprosi się o konkretnego biegłego, otrzymuje się dowolną osobę z listy lekarzy seksuologów. Uwaga, ten lekarz wcale nie musi się znać na osobach transseksualnych.

Co dzieje się z dokumentami?
Kiedy osoba transseksualna wygra rozprawę, zmieniany jest akt skrócony urodzenia; w akcie rozszerzonym znajdować się będzie adnotacja o skorygowaniu płci. Wtedy może wymienić wszystkie swoje dokumenty, przy czym to też nie jest regulowane prawnie: oznacza to potencjalne trudności podczas wymiany świadectw pracy i w konsekwencji utratę potwierdzenia doświadczenia zawodowego. Zmieniany jest również PESEL, ponieważ w drugiej cyfrze od końca koduje się płeć posiadacza numeru; NIP pozostaje bez zmian.

4. Dalsze operacje (opcjonalnie)
Dopiero po zmianie dokumentów osoba transseksualna może legalnie dokonać operacji na narządach płciowych (nie wcześniej, ponieważ byłoby to pozbawienie płodności zdrowej osoby, co według polskiego prawa jest czynnością karalną).

Operacje na narządach płciowych mogą być dwóch rodzajów.

Usunięcie gonad
Pierwszym z nich jest kastracja, czyli usunięcie gonad (jajników u transmężczyzn, jąder u transkobiet). Jest to zabieg wskazany z przyczyn zdrowotnych, ponieważ po usunięciu gonad można przyjmować mniejsze dawki hormonów, co oznacza mniejsze obciążenie dla organizmu (a zwłaszcza wątroby). Kolejnym powodem jest zagrożenie nowotworem.

Rekonstrukcja penisa lub pochwy
Drugi rodzaj operacji na narządach płciowych to rekonstrukcja zewnętrznych narządów płciowych: penisa i jąder u transmężczyzn, warg sromowych i łechtaczki oraz pochwy u transkobiet. Transmężczyźni przeważnie przechodzą te dwie operacje oddzielnie, u transkobiet zabiegi są przeprowadzane równolegle i funkcjonują pod nazwą SRS (Sex Reassignment Surgery).

Jest to ten etap, który w mediach określany jest jako „operacja zmiany płci”. W rzeczywistości przechodzi go tylko niewielka część osób transpłciowych i to jakiś czas po tym, gdy zaczną żyć w zgodzie ze swoją tożsamością płciową.

Krytyka przekonania „zmiana płci” = „operacja na narządach płciowych”
Obecny w mediach stereotyp osoby, która zmienia płeć poprzez operację na narządach płciowych i od tej pory nie jest Jankiem lecz Kasią, jest zatem błędny.

Korekta płci to znacznie więcej działań niż tylko jedna operacja; społeczna przemiana Janka w Kasię dokonuje się na wcześniejszym etapie (przed leczeniem, podczas procesu diagnostycznego albo w trakcie brania hormonów); również prawnie Jan staje się Katarzyną przed SRS.

Dlatego nie należy używać pojęcia „operacja zmiany płci”.

Magiczna zmiana płci
Niestety ten sam stereotyp funkcjonuje także w głowach wielu transseksualistów. Do Trans-Fuzji przychodzą czasem maile od osób M/K (zwłaszcza bardzo młodych), które żyją jak mężczyźni, przeważnie używają męskiego rodzaju, głęboko cierpią z powodu swojej płci cielesnej i pytają, jak można załatwić sobie operację, myśląc, że to rozwiąże wszystkie ich problemy. Podobne wypowiedzi zdarzają się na forach internetowych.

Pewien chłopak pytał, czy podczas nieobecności rodziców może pojechać do miasta do lekarza, zrobić sobie operację, a następnie powiedzieć ojcu i matce, że pogryzł go pies, okaleczając narządy płciowe, więc trzeba było przerobić go na dziewczynę.

W przypadku takich osób trudno mówić, jaką mają tożsamość i czego naprawdę chcą – poziomem zorientowania w temacie przypominają nastolatki wymieniające się radami typu: „jeśli nie chcesz zajść w ciążę, wstań po stosunku”. Jednak skoro wiedza na temat seksualności u cispłciowych, heteroseksualnych nastolatków jest tak nikła, trudno oczekiwać, by wszystkie osoby transpłciowe wiedziały, co i w jakiej kolejności powinny zrobić (tym bardziej, że nie wie tego również wielu lekarzy i psychologów). Za sukces można uznawać to, iż miały świadomość, że są transpłciowe, trafiły na odpowiednią stronę i odważyły się wysłać wiadomość, nierzadko podpisaną imieniem i nazwiskiem.

Operacja gwarancją szczęścia
Drugą konsekwencją funkcjonowanie takiego stereotypu jest głębokie przekonanie wielu osób transpłciowych, że nie będą naprawdę sobą (Kasią, Adamem), dopóki nie zoperują sobie „dołu”. Wiele transseksualnych kobiet i mężczyzn jest głęboko nieszczęśliwych, ponieważ w ich pojęciu jeszcze nie zmienili płci, mimo że dostali już diagnozę, biorą hormony, przeszli rozprawę sądową i są postrzegani przez otoczenie tak, jak chcieliby być postrzegani.

Pewna transkobieta, będąca w takiej sytuacji, nadal była przekonana, że wygląda jak mężczyzna, mówiła o sobie w rodzaju męskim i zakładała tylko męskie ubrania. W efekcie kiedyś zaatakowała ją grupka wyrostków, którzy wzięli ją za… transmężczyznę.

Osoby transpłciowe, które czekają na „operację zmiany płci” wydają się bardziej sfrustrowane i mniej usatysfakcjonowane z wyników terapii. Warto by kiedyś przeprowadzić serię badań porównawczych (osobowości, poczucia kontroli, nadziei) pomiędzy tą grupą, a grupą osób transpłciowych, które traktują korektę płci jak proces i cieszą z przejścia każdego jej etapu.

Wady obecnej sytuacji
Brak wyboru
Pozornie sformalizowana procedura – pozornie, gdyż w rzeczywistości nie ma oddzielnej ustawy o korekcie płci – nie pozostawia osobie transseksualnej niemal żadnego wyboru: może zrezygnować albo ze wszystkiego, albo co najwyżej z finalnych zabiegów chirurgicznych na narządach płciowych.

Osoby transpłciowe, które pragnęłyby tylko korekty płci prawnej albo tylko dostępu do hormonów płciowych, albo chciałyby zrezygnować z wymaganej u transmężczyzn obustronnej mastektomii, albo w jeszcze inny sposób wyłamują się ze schematu, zmuszane są do poświęcania swojego obrazu siebie lub rezygnacji z całości terapii.

Łamanie praw człowieka
Na Zachodzie coraz częściej zwraca się uwagę, że tak złożona procedura jest łamaniem praw człowieka i że państwo nie powinno traktować ludzi w sposób ogólny (Hammarberg, 2011).

Pełna zależność od przedstawicieli służby zdrowia
Aby dokonać korekty płci, osoba transseksualna musi zatem dostać diagnozę od seksuologa, który będzie następnie przepisywał hormony płciowe zmieniające wygląd: potrzebna też będzie opinia do sądu od biegłego, a wreszcie – wygranie rozprawy. Jest więc całkowicie zależna od lekarzy i sądu. Część lekarzy wykorzystuje trudną sytuację osób trans i łamie ich prawa człowieka.

Kłamstwa albo dyskryminacja
Ponieważ nie istnieją – i nie mogą istnieć – obiektywne testy służące do diagnozy transseksualizmu, a „chcę skorygować płeć” to za mało, osoba transseksualna musi udowodnić lekarzowi i sędziemu, że cierpi na transseksualizm. W tym celu gotowa jest powiedzieć wszystko, co pomoże jej osiągnąć zamierzony cel. Jeśli bowiem powie prawdę, może być dyskryminowana (szczególnie gdy oznajmi w sądzie, że jest osobą homoseksualną) i stracić możliwość skorygowania płci, a w konsekwencji większość szans na normalne życie.

Koszty, koszty, koszty
Korekta płci nie jest w Polsce refundowana:

-większość diagnostów nie przyjmuje na NFZ,
-na wykonanie darmowych badań trzeba długo czekać (a osobom transpłciowym bardzo zależy na czasie),
-hormony są pełnopłatne,
-zabiegi chirurgiczne traktowane nie jako ratujące życie, lecz jako operacje plastyczne;
te same operacje u osób cispłciowych są bezpłatne,
-koszty procesu sądowego nie są ustalone i wahają się od kilkudziesięciu do prawie tysiąca złotych.
Koszty całego procesu wynoszą kilkanaście do ponad stu tysięcy złotych, co dla części osób transseksualnych jest barierą nie do przeskoczenia.

Podsumowując, korygowanie płci w Polsce to obecnie proces długi, żmudny, obciążający psychicznie i finansowo, a przede wszystkim – całkowicie nieuporządkowany i odbywający się niejako poza prawem.

Szczegółowe informacje i porady dotyczące poszczególnych etapów korekty płci – łącznie z opiniami o specjalistach z całej Polski – adresowane do osób transseksualnych, można znaleźć na stronie transseksualizm.pl.

_____
źródło: blog Trans-Optymista; http://transoptymista.pl/...-plci-w-polsce/
Uwaga - ta notka została napisana na przełomie 2011 i 2012 r. i niektóre informacje są moim zdaniem zdezaktualizowane (jak np. o trudnościach w znalezieniu diagnosty, który nie wymagałby heteroseksualności lub deklaracji chęci przejścia SRS).
_________________
Każdy królem może być,
Każdy własnym królem jest.


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 10