Wild - 2015-11-15, 17:27 Temat postu: Dlaczego pluję sobie w brodę Bo jako mieszkaniec Wrocławia mogłem już dawno działać z grupą która istniała w latach 2007-2008. W tym czasie jakoś nie bardzo mnie to kręciło bo sam byłem wtedy powiedzmy, zaangażowany - decyzje o podjęciu kroków w kierunku tranzycjonowania, kompletowanie dokumentów, chodzenie po przychodniach, rozprawa.. Czy do tego wszystkiego jeszcze problemów mi było potrzeba? nie chciałem się jeszcze angażować w środowisko LGBT, wtedy myślałem o sobie i wolałem skupiać się na własnym interesie niż na interesie ogółu. Taka prawda. W 2007 r. byłem chyba na max. dwóch spotkaniach LGBT prowadzonych wówczas jeszcze przez Mirkę i zrezygnowałem z dalszej integracji z braku czasu i niestety zainteresowania. Gdybym wiedział, jak wiele mnie ominie to bym pewnie został i może nawet (na pewno) zapisał się w historii grupy;) Po latach jakoś mi się podejście odwróciło, zacząłem dostrzegać problemy innych TS i sens akcji happeningowych, które gdzieś tam mnie kiedyś niezbyt interesowały. Obejrzałem już wszystkie możliwe nagrania z akcji LGBT we Wrocławiu (i czasem spoza ale głównie z Wrocławia  ) i dochodzę do tego samego punktu-chcę by Wrocław działał jak dawniej. 
Freja - 2015-11-15, 18:24
To se ne vrati. No chyba, że znajdziesz jeszcze z 1-2 osoby, którym by się chciało w coś takiego na ostro zaangażować. Wild - 2015-11-15, 18:27
Ale ja właśnie liczę na ciebie
Anonymous - 2015-11-15, 18:57 Przeczytałam: Dlaczego DEpIluję sobie brodę. I pomyślałam. Po co ten dewiant depiluje sobie brodę. Hmmm..... Freja - 2015-11-15, 18:58 Może jeszcze kiedyś ale na ten moment mam trochę inne priorytety. Robieniem happeningów trudno raczej zarobić na cycki 
Wild - 2015-11-15, 19:15
A to jest największy znany mi doskonale efekt uboczny happeningów - zero dochodów same poświęcenia!  Chyba, że połączymy je ze zbiórką środków (na całokształt, tfu ciałokształt) 
Ty chciałaś wiedzieć jak, a nie po co !
Freja - 2015-11-15, 20:01
To ja mam lepszy pomysł: założymy transband. Ty będziesz grał na C64 a ja mogę śpiewać (niemelodyjnie ale za to na dwa głosy). A potem możemy zbierać pieniądze na zasadzie: za dodatkową opłatą nasza ekipa przestanie umilać państwu czas 
Wild - 2015-11-15, 20:14
ahahah  genialne będziemy chodzić od knajpy do knajpy i szerzyć naszą autorską sztukę
I to nawet lepiej że niemelodyjnie, szybciej będą dawać kasę
Armand - 2015-11-15, 21:51
To ja mogę grać na gitarze. Nie umiem. Będzie git. Nigdy nie zapomnę miny mojego nauczyciela gry na gitarze, kiedy na pierwszej lekcji sprawdzał moje poczucie rytmu xD Bezcenna. Za wszystko inne zapłacisz MasterCard. Skończyło się na trzech lekcjach - na szczęście dla biedaka. Anonymous - 2015-11-15, 23:27
Ze mną to będzie dżęrterband 
wendigo - 2015-11-16, 21:51 Nie ma co pluć sobie w brodę, nadal możesz działać
Misiek - 2016-01-07, 11:56 A ja rozważam przeprowadzkę do mojego rodzinnego Wrocławia w przyszłym roku
Ale nie obiecuję, choć tęsknota jest...no i w ogóle to jest git miasto. Także, jakbym był w przyszłym roku... 
A jakie działania/happeningi masz na myśli, Defiant? Wild - 2016-01-14, 02:13 z racji opuszczenia forum na wakacje - bana którego otrzymałem tydzień temu odpisałem na privie, teraz odpiszę wszystkim bo może kogoś to interesować. A mianowicie: Spotkania regularne w jakiejś stałej siedzibie to to co mnie najbardziej interesuje. okazjonalne imprezy np. grill też można Happeningi? to już jak się zrobi ciepło. |
||||||||||||||||||||||||||
