To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

przywitaj się - Witam

Memfis - 2021-08-23, 01:10
Temat postu: Witam
Witam. Przedstawiać się nie będę, bo chyba wszystkim tutaj zależy na anonimowości. Od dość dawna chodzi mi po głowie, że lepiej by mi się żyło jako kobieta. Było to jednak tylko takie myślenie bez realnych planów. Teraz coraz częściej myślę czy nie lepiej byłoby to urzeczywistnić przez operację i zmianę w dokmentach.

Dodałam do użytkowników. /Freja

Jaga - 2021-08-23, 07:52

Dzień dobry. Napisz jeszcze czego oczekujesz po obecności na forum.
Memfis - 2021-08-23, 18:00

Na początek chcę wiedzieć czy w ogóle warto iść w kierunku operacji i tego rodzaju zmian. W moim przypadku to nie jest tak, że radykalnie brzydzę się obecnego ciała i muszę jak najszybciej to zmienić. Uważam jednak, że jako kobieta żyłoby mi się wyraźnie lepiej, zarówno fizycznie jak i społecznie. Dlatego jeżeli np. jakość efektu końcowego miałaby budzić duże wątpliwości, to raczej się na takie kroki nie zdecyduję. Jeżeli mam być kobietą to chcę by po zmianie nic poza przyjmowaniem leków mi nie przypominało, że kiedyś było inaczej.
Coffecat - 2021-08-23, 19:31

Jesli masz watpliwosci nie czas na tranzycje. To nie jest "rzut na gleboka wode" To permanentne pochwycenie ostrza brzytwy i obserwowanie jak tnie ci palce.

Nikt nie wie jak sie zmienisz.

wendigo - 2021-08-23, 21:43

Cześć. Zgadzam się z Coffecat. Jak zawsze mówię: możesz żyć bez tego, to lepiej się nie pakować w kosztowne i męczące leczenie ;)
Memfis - 2021-08-23, 22:12

Ja widzę to inaczej. Od lat ta chęć bycia kobietą się u mnie pogłębia. Jeżeli teraz ten pomysł porzucę z obawy przed kosztami i bólem to wiem, że będę tego żałować. Teraz, w wieku trzydziestuparu lat jest więc dla mnie ostateczny czas by zdecydować czy coś z tym zrobić.
dorota745! - 2021-08-24, 09:36

Wydaje mi się, że operacja to dla Ciebie bardzo odległy temat. Bardzo daleka, wyboista i niepewna droga ale jeśli zdecydujesz się nią iść to warto zacząć od odpowiedniej diagnozy. To jasne, że im wcześniej tym lepiej, tym efekty HRT będą lepsze ale najlepiej powierzyć pewne rzeczy fachowcom. Mam 44 lata i nieco ponad pół roku temu podjęłam ostateczną decyzję o tranzycji, w tej chwili jestem na HRT i czuję się z tym doskonale. Wiem, że nigdy nie osiągnę takich rezultatów jak 20-30 latkowie. Od małego dziecka czułam niezgodność płci fizycznej z odczuwalną ale najpierw nie umiałam tego nazwać, a potem wydawało mi się, że to jakoś minie. Nie minęło. Jeżeli u Ciebie też tak jest to to się nie zmieni ale błagam, nie rób niczego na własną rękę.
JustDaniel - 2021-08-24, 14:53

Ja miałem taką ''chęć bycia mężczyzną'' przez dobrych 10 lat. Sądziłem, że mogę żyć bez tego. Jednak przemyślałem to sobie prze te wszystkie lata. Obawiałem się oczywiście co będzie, jak będę wyglądał, co powiedzą inni...Jak się nie jest pewnym, to lepiej się wstrzymać.

Z drugiej strony ile można myśleć, jak nie spróbuję to się nie dowiem, młodszy już nie będę i czuję, że tego potrzebuję. Powiedziałem sobie teraz albo nigdy. W końcu to moje życie. Jak na razie jestem zadowolony. Są negatywne skutki ale jest więcej pozytywów :)

mlem - 2021-08-24, 20:54

Cytat:
Na początek chcę wiedzieć czy w ogóle warto iść w kierunku operacji i tego rodzaju zmian.


Większość osób trans podejmuje decyzje o operacjach będąc już kilka lat na hormonach, więc jeżeli podejmiesz decyzje o HRT to będziesz mieć sporo czasu na zastanawianie się, gdyż zmiany na HRT pojawiają się dość powoli.

Ogólnie dobrym pomysłem jest najpierw pójść do psychologa, pogadać o tym co czujesz itp.

Cytat:
Uważam jednak, że jako kobieta żyłoby mi się wyraźnie lepiej, zarówno fizycznie jak i społecznie.


Wystarczający powód by podjąć tranzycję. Jeżeli czujesz się lepiej jako kobieta niż jako facet, oznacza to że czujesz się gorzej jako facet aniżeli jako kobieta.

Cytat:
Dlatego jeżeli np. jakość efektu końcowego miałaby budzić duże wątpliwości, to raczej się na takie kroki nie zdecyduję.


W żaden sposób nie określisz jak będziesz wyglądać ileś czasu na hormonach. Po prostu się nie da. Jest szansa że po jakimś czasie losowi ludzie przestaną cię widzieć jako faceta, a zaczną jako kobietę. Jest również szansa że tak się nigdy nie stanie.

Ja podjęłam decyzję o HRT z myślą że nawet jakbym miała wyglądać jako kobieco wyglądający facet, to i tak to jest lepiej niż stan obecny.

Denver - 2021-08-24, 21:00

Cytat:
Ja podjęłam decyzję o HRT z myślą że nawet jakbym miała wyglądać jako kobieco wyglądający facet, to i tak to jest lepiej niż stan obecny.


Chyba jak wiele z nas... Też mogę sobie być nawet transem, byle nie ciską.

Memfis - 2021-08-24, 22:47

mlem napisał/a:
Większość osób trans podejmuje decyzje o operacjach będąc już kilka lat na hormonach, więc jeżeli podejmiesz decyzje o HRT to będziesz mieć sporo czasu na zastanawianie się, gdyż zmiany na HRT pojawiają się dość powoli.


Pisząc o pójściu w kierunku operacji mam na myśli ten proces jako całość, tzn. sprawy u psychologia i seksuologa, zmiany w dokumentach, hormony, SRS i inne zabiegi. Jeżeli efekt końcowy z założenia ma być dla mnie mocno niezadowalający, to po prostu zrezygnuję z całości.

mlem napisał/a:
W żaden sposób nie określisz jak będziesz wyglądać ileś czasu na hormonach. Po prostu się nie da. Jest szansa że po jakimś czasie losowi ludzie przestaną cię widzieć jako faceta, a zaczną jako kobietę. Jest również szansa że tak się nigdy nie stanie.


Nie chodzi mi o kwestie losowe, tylko o rzeczy które mają z założenia być efektem końcowym. Na razie nie mogę jednak założyć nowego tematu więc nie będę tu tego rozwijać. Nie mam wyraźnie męskich cech np. dużego wzrostu, wydatnego podbródka itp. więc akurat skutecznośc działania hormonów mnie nie martwi.

wendigo - 2021-08-31, 21:19

Memfis napisał/a:
Jeżeli efekt końcowy z założenia ma być dla mnie mocno niezadowalający, to po prostu zrezygnuję z całości.

Problem w tym, że nie wiesz jaki będzie efekt. A jak już zaczniesz, to w którym momencie zdecydujesz czy jest zadowalający czy nie? W momencie jak już zajdziesz za daleko?
Proces korekty to nie matematyka, nie da się przewidzieć takich rzeczy... a jeśli tak stawiasz sprawę, że z powodów wizualnych chcesz zaniechać tranzycji, to nie wiem czy warto zaczynać...

Memfis - 2021-09-02, 23:36

wendigo napisał/a:
Problem w tym, że nie wiesz jaki będzie efekt. A jak już zaczniesz, to w którym momencie zdecydujesz czy jest zadowalający czy nie? W momencie jak już zajdziesz za daleko? Proces korekty to nie matematyka, nie da się przewidzieć takich rzeczy...


Przeczytaj jeszcze raz moje posty. Nie chodzi mi o kwestie losowe, tylko o takie które wynikają z samych procedur. Zapytać jednak konkretnie nie mogę, bo nie mogę założyć nawet nowego tematu na forum. Widać pozostaje mi szukać innego forum i pytać bezpośrednio w klinice.

wendigo napisał/a:
a jeśli tak stawiasz sprawę, że z powodów wizualnych chcesz zaniechać tranzycji, to nie wiem czy warto zaczynać...


Ja pytam tu wyłącznie o wspomniane wcześniej sprawy. Decyzji czy pójść tą drogą na pewno nie będę opierać na radach ludzi z internetu, którzy mnie nawet nie znają. Zostawiam ją tylko sobie i lekarzom.

wendigo - 2021-09-04, 17:45

Memfis napisał/a:
Przeczytaj jeszcze raz moje posty.

Przeczytałem. I nic to nie zmienia w tym co napisałem (generalnie czytam wszystkie posty już za pierwszym razem dość dokładnie).

Memfis napisał/a:
Nie chodzi mi o kwestie losowe, tylko o takie które wynikają z samych procedur.

Strasznie niejasno się tu wyrażasz. Jakich procedur? Procedury (prawne) są zawsze takie same.

Memfis napisał/a:
Zapytać jednak konkretnie nie mogę, bo nie mogę założyć nawet nowego tematu na forum. Widać pozostaje mi szukać innego forum i pytać bezpośrednio w klinice.

Administratorka wchodzi rzadziej, dlatego to tyle trwa, w końcu jednak zapewne dostaniesz dostęp.
W klinice (jakiej klinice?) to też byłbym sceptyczny co do odpowiedzi jakie możesz dostać ;)


Memfis napisał/a:
wendigo napisał/a:
a jeśli tak stawiasz sprawę, że z powodów wizualnych chcesz zaniechać tranzycji, to nie wiem czy warto zaczynać...

Ja pytam tu wyłącznie o wspomniane wcześniej sprawy.

No czyli, cytuję Ciebie:

Memfis napisał/a:
Pisząc o pójściu w kierunku operacji mam na myśli ten proces jako całość, tzn. sprawy u psychologia i seksuologa, zmiany w dokumentach, hormony, SRS i inne zabiegi. Jeżeli efekt końcowy z założenia ma być dla mnie mocno niezadowalający, to po prostu zrezygnuję z całości.

o tym samym piszę i ja (i inni).

Memfis napisał/a:
Decyzji czy pójść tą drogą na pewno nie będę opierać na radach ludzi z internetu, którzy mnie nawet nie znają. Zostawiam ją tylko sobie i lekarzom.

To bardzo dobrze (z tym że lepiej sobie niż lekarzom, chyba że masz jakieś dodatkowe problemy zdrowotne).

Memfis - 2021-11-10, 08:43

Widzę, że nowi użytkownicy dostali dostęp do forum. Ja jednak nie. Można wiedzieć dlaczego?
Freja - 2021-11-10, 13:33

Widocznie musiałam kiedyś przeoczyć ten wątek.
Już dostałaś.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group