To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

jak się dogadać z sam/ym/ą sobą - Autyzm u kobiet

lexel - 2020-12-17, 23:56
Temat postu: Autyzm u kobiet
Nie było mnie tu ze 100 lat i pewnie nie prędko znowu wejdę. Jako że podczas całej przemiany nie natrafiłem na takie informacje, to wrzucę tu:
U kobiet autyzm zwyczajowo bardzo rzadko jest diagnozowany, ponieważ zazwyczaj mają wysoko rozwinięte techniki maskowania (udawania przy ludziach kogoś kim nie są), ja u siebie np zauważyłem że niby nie unikam kontaktu wzrokowego ale nie odrywam wzroku od architektury, wystaw sklepowych, specjalne zainteresowanie jak mówią o jednej z cech autyzmu wcale nie musi wiązać się z geniuszem matematycznym a może być to np sztuka czy coś zupełnie innego.

I dlaczego ten temat tu poruszam: u wielu osób autystycznych zaobserwowano że są androgeniczne, nie czują się definitywnie przypisane do płci przypisanej przy urodzeniu.

Nie powiem żebym żałował tego, czego dokonałem ale uważam że gdyby diagnozujący mnie znali najnowsze odkrycia w dziedzinie autyzmu u kobiet może podejmowałbym decyzję bardziej świadomie wiedząc kim jestem.

Dla znających angielski materiał źródłowy: https://youtu.be/yKzWbDPisNk

WojtekM - 2020-12-18, 00:48

lexel, to diagnoza lekarska czy raczej autodiagnoza?
Leesh - 2020-12-18, 06:19

U wielu osób artystycznych obserwuję się też brak lub niewielkie zainteresowanie seksem :D na takie pytania najlepiej jest szukać odpowiedzi u specjalistów. My to jesteśmy raczej zwykli ludzie bez profesjonalnej wiedzy.

Mnie wieki temu lekarze stwierdzili Aspergera, ale średnio mi się to kojarzy z moją tożsamością płciową. Kobieta jestem i tyle :D

jcmar - 2020-12-18, 06:53

Jak myślisz, czemu podejmowałbyś decyzję związaną z płcią bardziej świadomie, gdyby Twoi diagności brali pod uwagę autyzm u Ciebie?
Co lepszego wynikłoby z tego?
Skoro podjąłeś dobrą decyzję, to po co tak gdybać?

Anonymous - 2020-12-18, 08:51

Ciekawe, ten wykład naprawdę mnie wciągnął. Sam nie jestem na spektrum autyzmu, ae dużo ludzi, których znam jest, więc darzę temat pewną sympatią.

Myślę, że u mnie mógł być nieco odwrotny problem. Też podejrzewano mnie o spektrum autyzmu, bo lubię nauki ścisłe i nie jestem typem duszy towarzystwa, ale prawdziwy klinicysta wyjaśnił mi i pokazał, że mam umiejętności społeczne, ale nie mam ochoty ich używać.

Poza tym, koleżanka, która nie gada o [terefere] Maryni i nie rozumie problemu doboru koloru rajstop brzmi jak fajna koleżanka :-D Da się pogadać o czymś ciekawszym. Właśnie dlatego może lubię aspich?

Leesh - 2020-12-18, 12:23

Ja mam ten problem, ale to tak poza szerszą skalą <rotfl3>

Kiedyś dawno temu jakaś psycholożka wciskała mi kity, że ludzie ze spektrum autyzmu mają właśnie umiejętności spoleczne, ale nie chcą ich używać. Dopiero po latach mnie uświadomili, ze jest dokładnie na odwrót. Chcielibyśmy, a nie zawsze wiemy jak.

Anonymous - 2020-12-18, 12:59

A ja serio umiem, tylko nie chcę :-p
Anonymous - 2020-12-18, 14:16
Temat postu: Re: Autyzm u kobiet
lexel napisał/a:
ja u siebie np zauważyłem że niby nie unikam kontaktu wzrokowego ale nie odrywam wzroku od architektury, wystaw sklepowych, specjalne zainteresowanie jak mówią o jednej z cech autyzmu wcale nie musi wiązać się z geniuszem matematycznym a może być to np sztuka czy coś zupełnie innego.

Nawet specjaliści zdrowia psychicznego nie diagnozują siebie sami, ponieważ nie pozostają bezstronni i jest duże prawdopodobieństwo, że nie postawią diagnozy w prawidłowy sposób.

Anonymous - 2020-12-18, 16:32

Ja sama według mojego psychologa (który specjalizuje się w autyzmie) jestem rzekomo podręcznikowym przykładem Aspergera. Dla mnie informacje o tym jak autystyczne kobiety maskują to stały się inspiracją. Intonacji musiałam nauczyć się od podstaw, bo wcześniej miałam monotonny głos.
Leesh - 2020-12-18, 19:59

Ja do tej pory nie mam dobrej intonacji. A już nauka intonacji przy nauce języka obcego to istny kosmos.
lexel - 2021-09-05, 13:12

Przepraszam że ciut późno odpisuję, rzadko tu zaglądam. Zaczęło się od autodiagnozy ale po długich testach u organizacji number six potwierdzili mi to, co podejrzewałem. Uważam że wiedząc podejmowałbym decyzję bardziej świadomie. Nadal prawdopodobnie podjąłbym taką samą ale uważam że wiele czynników miało wpływ na podjęcie decyzji. Chociażby takich jak poczucie bezpieczeństwa. Gdybym jako kobieta czuł że nie grozi mi gwałt byłby to o jeden czynnik mniej sprawiający że chciałem być facetem i lepiej się czuję jako mężczyzna.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group