klaudia233 - 2020-06-12, 07:53 Temat postu: Bycie późną osobą tzw. MtX lub inne nazwy Witam, czy są tu osoby AMAB, które dość późno odkryły swoją tożsamość płciową? U mnie to było jakiś rok temu. Identyfikuję się jako osoba niebinarna, poza tymi standarowymi podziałami. Ogólnie to nie czuję zbytnio potrzeby SRS, ale już przyjmowania hormonów już tak. Do satysfakcji z życia i nie wkurzania się potrzebuję też żeńskich, ewentualnie neutralnych zaimków. Ubrania, makijaż i inne takie są dobre, ale to tylko kawałek mojej ekspresji płciowej widzianej przeze mnie. Nie lubię swojego pierwotnego imienia (zresztą chyba zawsze jakoś podświadomie nie lubiłam xd). Jeśli chodzi o znaki związane z kulturową częścią mojej identyfikacji płciowej, to zawsze wolałam ubrania kulturowo uznawane za bardziej kobiece, nie lubiłam i wciąż nie lubię owłosienia na ciele. światełkoPEACE - 2020-06-12, 21:21 Temat postu: Re: Bycie późną osobą tzw. MtX lub inne nazwy
Hej  myślę, że ja mogę się odezwać. Mam 23 lata a zaczęłam się nad tym zastanawiać mając 22 , w 2018 roku. Więc jeżeli potrzebujesz pogadać, czy tu powymieniać się myślami to jestem chętny
W przypadku korekty, zaimków, ubrań, makijażu też mam swoje preferencje
Tak więc chętnie pogadam klaudia233 - 2020-10-03, 09:16 Odświeżam. Może ktoś jeszcze napisze o sobie. Wild - 2020-10-03, 09:58 Temat postu: Re: Bycie późną osobą tzw. MtX lub inne nazwy
To późno? Ja myślałem, że to całkiem wcześnie. Późno to jakieś 50-60 lat gdy człowiek ma dorosłe dzieci, męża /żonę i dorobek zawodowy a postanawia uczynić kroki do korekty płci. światełkoPEACE - 2020-10-21, 18:57 Temat postu: Re: Bycie późną osobą tzw. MtX lub inne nazwy
W sumie to nawet wcześnie...nie wiem może to dlatego, że mam w swoim otoczeniu młodsze osoby o kilka lat, które już wiedzą kim są i ruszają z tranzycją. Acz rzeczywiście 20-kilka lat to chyba całkiem okej wiek...bliżej 50/60 już gorzej 
|
||||||||||||||
