rodzina, dzieci i znajomi - Planowany Coming-out
HaayaSougäm - 2019-03-30, 01:31 Temat postu: Planowany Coming-out Strzelam, że podobnych tematów było już trochę, ale stwierdziłam, że lepiej będzie założyć własny wątek.
W skrócie chodzi mi o ujawnienie się przed rodzicami (głównie matką, gdyż z ojcem mam na obecną chwilę nikły kontakt) oraz trójkę przyjaciół (w zestawie dwójka mężczyzn i kobieta, jakby ktoś wiedzieć chciał). Problem, z matką, jest taki, że nie mam zielonego pojęcia jak to odbierze. Natomiast jeśli chodzi o przyjaciół... Do tej pory udało im się zaakceptować mój biseksualizm (zresztą przyjaciółka sama jest bi, więc no...). I to z nimi chciałabym pierw porozmawiać. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś rady, głównie co do tego jak taką rozmowę zacząć i poprowadzić nie jąkając i zastanawiając się między każdym wypowiedzianym słowem xD
Bandito - 2019-03-30, 21:01
Skoro połowa waszej "paczki" przyjaciół jest już w LGBT to raczej na bycie trans nie zareaguje jakoś źle tak myślę, o ile sama uważasz ich za super sympatycznych ludzi to chyba nie powinno być problemu i musisz sobie uświadomić, że to w końcu to nie oni mają problem, więc nie ma się co aż tak stresować. Zacząłbym klasykiem - "Słuchajcie, muszę wam coś powiedzieć. Nie jest to żart i jest to dla mnie bardzo ważne ..." dalej już samo pójdzie
Inaczej będzie z matką. Jeżeli masz tak jak ja, czyli trudniej rozmawia Ci się z rodzicem niż przyjaciółmi, (co jest w zupełności normalne bo twoja matka jednak będzie mieć wkład w to wszystko choć nie wiem ile masz lat) to napisałbym list. W internecie znajdziesz sporo przykładowych "szablonów" jak może takie coś wyglądać. Powiesz wszystko i raczej nie pożałujesz tego co napiszesz szczególnie jeżeli napiszesz najpierw na brudno. Pamiętaj tylko, że i tak dojdzie do rozmowy. Pewnie będzie również niemało pytań więc przygotuj się na nie, możesz ją również odesłać do różnych ZAUFANYCH i mówiących prawdę artykułów. Jeżeli jednak zdecydujesz się na rozmowę, to zrobiłbym to samo jak w przypadku przyjaciół, tylko w formie pojedyńczej. Jeżeli masz rodzeństwo, też przemyślałbym outowanie się w tym kierunku. Powodzenia!
A, i jak masz zamiar to zrobić tak jak ja - W tygodniu 01.04 - 07.04, odpuściłbym sobie poniedziałek, pomyśli ktoś zaraz, że to żart na prima aprillis (i w sumie wpadłem na to pisząc tą odpowiedź)
kicur - 2019-03-30, 21:53
Bandito napisał/a: | Skoro połowa waszej "paczki" przyjaciół jest już w LGBT to raczej na bycie trans nie zareaguje jakoś źle tak myślę |
Przepraszam, w jaki sposób można się zapisać do tego LGBT?
HaayaSougäm - 2019-03-30, 22:18
Ogólnie ta paczka znajomych nie jest do końca paczką. Jeden z przyjaciół jest w związku z ową przyjaciółką. Natomiast ten trzeci wywodzi się z protestanckiej rodziny On sam zresztą najchłodniej przyjął wiadomość o biseksualiźmie.
Pan protestant i powyższa para spotkała się tylko raz - ja byłam spoiwem.
Co do wieku - najważniejszy jest fakt, że jestem pełnoletnia.
I co do rodziny, to obawiam się tego głównie z jednego powodu - póki co mieszkam jeszcze z matką (nie miałam jeszcze okazji się wyprowadzić, a studiuję w rodzinnym mieście).
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że dzisiaj u jednego z nich właśnie nocuje (u nie-protestanty) - i za każdym razem jak myślę aby mu o wszystkim powiedzieć - blokada
I nie, nie - w prima aprilis na pewno siedzę cicho, po co nam nieporozumienia xD
Bandito - 2019-03-30, 22:39
kicur,
Bandito - 2019-03-30, 22:41
HaayaSougäm, Może na razie zbadaj sytuację? Mam tu na myśli pytania na ten temat itp. Najlepiej wplątać w szereg innych pytań czy np. Zagrać w pytania (wzajemnie sobie zadajecie pytania i trzeba szczerze odpowiedzieć) lub jeżeli zależy Ci by już dawać jakieś znaki to możesz pytać i bez jakiegoś tła, lecz jakby jednak padło pytanie czy jesteś trans to ja bym odpowiedział szczerze. Jak jest szansa to nie ma co się wstrzymywać.
Bandito - 2019-03-31, 21:24
I coś się zadziało w końcu?
HaayaSougäm - 2019-03-31, 21:29
Póki co jeszcze nic - pomijając wszelkie subtelne (mniej lub bardziej) sygnały. Strasznie się stresuję
HaayaSougäm - 2019-04-01, 14:29
Właśnie dzisiaj (tak wiem, miałam tego w prima aprilis nie robić) zaliczyłam pierwszy coming-out! Tyle że to nie był nikt z rodziny ani ze wspomnianych przeze mnie na początku przyjaciół - rozmawiałam ze znajomą z uniwersytetu - i w skrócie zyskałam właśnie nową przyjaciółkę.
Derepe - 2019-04-01, 16:21
Znam ten stres, sama planuje coming-out przed rodzicami D:
HaayaSougäm - 2019-04-01, 16:57
Ja właśnie teraz rozmawiałam z moim przyjacielem z dzieciństwa - była to jedna z najbardziej stresujących chwil w moim życiu, nie wiem jak ja sobie poradzę z rodziną... Koniec końców dwie osoby (nie licząc forum oczywiście, kochani) więdzą o mnie i mnie akceptują taką jaka jestem.
Derepe - 2019-04-01, 16:59
Trzymam za ciebie kciuki, pochwal się potem reakcją rodziców :v, może będzie pozytywna?
HaayaSougäm - 2019-04-01, 17:19
Jak już do tego dojdzie na pewno się pochwalę - za ciebie też trzymam kciuki.
Ben1992 - 2019-04-02, 20:18
Eh, też bym się chętnie ujawnił, ale nie mam za bardzo komu. Moja mama lubi sobie wypić i wygada bo taki ma sposób bycia, że nie umie zachować nic dla siebie. Z bratem i siostrą mam słaby kontakt. Koleżanka chce na mnie przeprowadzać metamorfozy, żeby mnie ukobiecić, a z kobietą w której się podkochuje nie umiem się dogadać, chociaż ona jest bardzo inteligentna i na pewno byłaby mega wsparciem.
|
|
|