Ben1992 - 2019-03-04, 19:43 Temat postu: Transseksualizm a inne choroby Chce tu poruszyć pewien temat, bo na pewno ktoś się zmaga z innymi problemami poza byciem trans. Każdy sobie radzi lepiej lub gorzej, więc zacznę od siebie, bo nie wiem co robić w tej sytuacji i na pewno poniekąd moja przypadłość wpływa na to, że odwlekam tranzycje. U mnie jest to problem z trąbkami słuchowymi, zaczęło się kilka lat temu od zapalenia ucha. Czuję się podwójnie pokrzywdzony, bo nie dość że TS, co jak co rzadkoe schorzenie, to jeszcze ta przeklęta choroba nabyta, która powoduje bezustanny, przykry dyskomfort. Nie ukrywam, że ciężko się to leczy a najciężej odkryć co jest powodem co też kosztuje, a myślę że nawet jeśli poddam się tranzycji, z tym dziadostwem dalej będę nieszczęśliwy, chociaż może mniej, i stąd mam mętlik ze swoim życiem. Główne problemy to stłumiony słuch i ciśnienie w uszach, często problemy z dogadaniem się z innymi. Ten temat może być formą autoterapii, bo oczywiście nie liczę na pomoc, skoro nawet lekarze rozkładają ręce. wendigo - 2019-03-25, 01:33 Cóż... faktycznie tu wiele poradzić nie można  a co do innych przypadłości, to też jakieś mam, choć nie tak poważne, chyba po prostu trzeba się nauczyć z nimi żyć. I wiadomo, że każda obniża komfort życia, ale tak jak napisałeś - "mniej nieszczęśliwy" - to już coś.
Ben1992 - 2019-03-31, 19:49 Dzięki za odpowiedź. Tak naprawdę nie jestem jakiś niesprawny czy coś, wiele osób się nie zorientowało nigdy, że nie doslysze, to nawet na badaniu nie wychodzi. Chodzi o o, że zdrowy byłbym o wiele lepszym i pewniejszym człowiekiem. Próbuje to leczyć jakoś i jeszcze mam nadzieję. Wiadomo że zmiana to jedna z rzeczy których najbardziej pragnę, ale nie wiem czym zająć się najpierw, że tak powiem. Na czym się skupić. wendigo - 2019-03-31, 21:05 A nie można na raz?  Moim zdaniem szkoda odkładać korektę, no ale o inne dolegliwości też trzeba zadbać.
Anonymous - 2019-03-31, 21:47 Mam za sobą traumę z dzieciństwa (+PTSD). Jak byłem mały, mama bardziej lubiła narkotyki i alkohol niż mnie. Pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej. Poza tym nic mi nie jest. |
||||||
