To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

jak się dogadać z sam/ym/ą sobą - Moja historia

Mad Lasagna - 2019-01-21, 21:16
Temat postu: Moja historia
Dobrze, mam dosyć długą historię związaną z tym kontem i nie chce go zostawić jako totalnie porzucone. Pisałam i czytałam tematy na tym forum od listopada 2017 i był to pierwszy krok ku temu żebym była szczęśliwa z swoim życiem (teraz jestem ^^), napiszę tu moją drogę i jakie wnioski i lekcje z jej wyciągnęłam. Zakładałam to konto w parszywym momencie swojego życia, nie zrozumcie mnie źle miałam dosyć wspierającą rodzinę a mama dawała mi pieniądze na terapię. Był jeden problem, od 2016 zaczęłam chodzić do pewnej psycholog która była uczennicą pana psychologa na C, karmiła mnie absurdalnymi kłamstwami że nie można zacząć terapii hormonalnej przed zakończeniem okresu dojrzewania i większość ludzi którzy myślą że są trans przestają tak twierdzić po przejściu inicjacji seksualnej (byłam wtedy dziewicą i pozostałam ją do 18 roku życia co było dla mnie dosyć dużym kompleksem), najgorsze było to że nie miałam odwagi od niej odejść. Wiadomość dla wszystkich amab i afab, jeśli byliście w takiej sytuacji gdzie masz wspierających rodziców ale dosyć niedoinformowanych proszę, choćbyście byli w najgorszym stanie emocjonalnym skontaktujcie się z innymi osobami trans, wejdźcie na transgrupki i zapytajcie się jak ta terapia ma naprawdę wygląda i na tej podstawie wybierzcie seksuologów i psychologów inaczej wpadniecie w półtora roku podjudzania depresji i próby wywoływania paranoi wobec swojej płci. I jeszcze coś NIGDY, PRZENIGDY JEŚLI JESTEŚCIE W ŁODZI NIE IDŹCIE DO JUREK, NIGDY. Gdy żaliłam się tutaj jedna osoba wyciągnęła do mnie dłoń, dzięki niej otworzyłam się na ludzi a dzięki kolejnej zaakceptowałam w całości samą siebie i żyje teraz jak w bajcie, powtarzam znowu ale po prostu mam ogromny sentyment do tej grupy. Teraz dzięki kontakcie z innymi osobami trans u ucg wsparciu jestem szczęśliwie półtora miesiąca na HRT ^^. Chciałam ceremonialnie napisać tutaj swój ostatni post i dać radę która może pomorze jakiejś osóbce, w zasadzie jedyną lekcję jaką mnie życie nauczyło nie zdawajcie się na rodziców w temacie waszej korekty, kocham was wszystkich a część z discord i fb pozdrawiam... kurde mam nadzieję że tu już nie patrzycie bo będzie mi wstyd XD
Vera-chan - 2019-01-21, 22:52

:)
Mamori - 2019-01-22, 00:16

Powodzonka na tej właściwej drodze :D :]
Emilia - 2019-01-22, 16:44

Przykro słyszeć że straciłaś tyle czasu, ale ważne że w końcu jesteś szczęśliwa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group