To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

pogaduchy - Tatuaże

Nocne Czuwanie - 2019-01-10, 18:04
Temat postu: Tatuaże
Od mniej więcej dwóch lat myślę nad zrobieniem sobie kilku tatuaży, przede wszystkim alchemicznych symboli rtęci i siarki na nadgarstkach. Jako że nie jestem do nich w 100% przekonana, a TŻ mówi żeby sobie popróbować pomysł i wstrzymać aż skończę 25 lat, a funduszy i tak nie mam, to póki co się wstrzymuję.

Pytania do Was z ciekawości: jakie macie tatuaże? Co dla Was znaczą? Ile mieliście lat jak je zrobiliście? Czy jesteście z nich zadowoleni? Gdybyście je mieli sobie robić jeszcze raz to czy byście je zrobili? Zmienilibyście coś?

I bonusowo: czy pracodawca zwrócił na nie jakąkolwiek uwagę jeśli są w widocznym miejscu?

Anonymous - 2019-01-10, 18:15

No ja mam nanogach - bardzo kobiece.
Gdy robiłam, nie wiedziałam po co, wiedziałam tylko , że takie i że chcę.
Teraz gdy wiem kim jestem, wiem po co były i wiem również, że wciąż ich potrzebuję :)

Discord - 2019-01-10, 18:22

Ja trochę tatuaży mam, z czego pierwszy zrobiłem jak miałem 21 lat i był to symbol biohazard na karku. Dlatego, że jestem biotechnologiem ;)

Mam też dwa motyle na obojczyku które symbolizują moją narzeczoną i będą częścią sporego projektu na klatce piersiowej jak już będę po operacji.

Do tego pracuję nad blackwork rękawem z różnego rodzaju botanicznymi i zwierzęcymi motywami.

Tatuaże to dla mnie głównie forma dekoracji samego siebie. Nie wyobrażam sobie ich nie mieć i myślę że wyglądałbym "łyso" bez nich. A nawet jak kiedyś bym uznał że o jezu jaki babol, to nadal opowiadają one jakąś historię i nie ma co żałować :)

Absolutnie bym nic nie zmieniał w nich, chociaż niektóre robione były już lata temu. Też ponieważ rękaw jest dość widoczny nigdy nie miałem problemów z pracą przez tatuaże. Ale to może być specyfika pracy, gdzie nie mamy bardzo sztywnego dress code i wszyscy generalnie mają gdzieś jak wyglądasz :P
Raz tylko jak jeszcze studiowalem i pracowałem dorywczo jako listonosz to klient odmówił odebrania paczki, bo on od przestępcy nic nie weźmie. A potem złożył na mnie skargę że dostał awizo xD

Anonymous - 2019-01-10, 20:22

Discord napisał/a:
Raz tylko jak jeszcze studiowalem i pracowałem dorywczo jako listonosz to klient odmówił odebrania paczki, bo on od przestępcy nic nie weźmie. A potem złożył na mnie skargę że dostał awizo xD


Nie przejmuj się tym kmieciem, pewnie już zszedł z nienawiści i uprzedzeń :D

Anonymous - 2019-01-10, 21:22

Mam wytatuowanego lisa na pół pleców (nie, nie takiego samego jak na profilowym : p). Miałem bodajże... 20 lat chyba? Nic dla mnie nie znaczy, zrobiłem go, bo lubię tatuaże i mi się podobał. Projekt własny tatuażystki.

Planuję docelowo pokryć całe plecy, tatuażami w stylu yakuza. Podobają mi się motywy zarówno roślinne (kwiaty wiśni, lotosu, liście), zwierzęce (tygrysy, feniksy, karpie, smoki), jak i martwa natura (rzeki, fale morskie). Nie przemawia do mnie za to tatuowanie sobie słów na ciele (w jakimkolwiek języku).

lexel - 2019-01-10, 21:58

Ja kiedyś myślałem że to tak za bardzo ingerować żeby na całe życie później mieć coś inne xD a później pomyślałem że to głupie tak myśleć jak właśnie zmieniam płeć :D no i mam tatuaże ^^
Anonymous - 2019-01-10, 23:01

Hyacinth napisał/a:
Nie przemawia do mnie za to tatuowanie sobie słów na ciele (w jakimkolwiek języku).


Tak, napisy, zwłaszcza znakowe, są boskie, dopóki nie okaże się, że oznaczają "sajgonki w pięciu smakach" XD

Nocne Czuwanie - 2019-01-11, 12:22

Arisa, nie rozumiem co chcesz powiedzieć
Vera-chan - 2019-01-11, 12:30

Dla mnie nic nie znaczą. Jakoś nie przepadam za nimi (tak jak nie przepada się za nurtami w sztuce czy za jakimiś smakami). Nawet w grach, tworząc postacie, jakoś tak mi nie pasowały do kompletu.
Anonymous - 2019-01-11, 12:36

Może wakacje zrobię sobie taki z henny. Podoba mi się takie coś, co ma Revy z Black Lagoon.
southener - 2019-01-11, 21:42

Mam wytatuowana cala klate, brzuch i czesciowo zebra. Tatuaz jest bardzo charakterystyczny, nie mozna go pomylic z zadnym innym, wiec nie chce go tutaj opisywac. Gdybym mial jeszcze raz podjac decyzje to bylaly taka sama. Tatuaz podoba sie wielu osobom, gdy jestem nad morzem to ludzie pytaja co oznacza, gdzie robilem, mowia ze jest artystyczny. Pokrywa blizny po operacjach, moze nie idealnie, ale dzieki niemu zyskalem pewnosc siebie, nie wstydze sie rozebrac na plazy.
wendigo - 2019-01-12, 16:02
Temat postu: Re: Tatuaże
Nocne Czuwanie napisał/a:
Co dla Was znaczą?

Swoje głównie zrobiłem bo mi się podobają takie motywy a nie żeby coś znaczyły :P ale jak się uprzeć, to mogą i znaczyć ;)

Cytat:
Ile mieliście lat jak je zrobiliście?

23 jak pierwszy, 30 drugi.

Cytat:
Czy jesteście z nich zadowoleni?

Tak, bardzo :) z niewielu rzeczy jestem tak zadowolony jak z tatuaży i zawsze jak sobie na nie patrzę to myślę jak bardzo jestem zadowolony :D

Cytat:
Gdybyście je mieli sobie robić jeszcze raz to czy byście je zrobili?

tak, tak, tak, tak! :)

Cytat:
Zmienilibyście coś?

Hmm, nie ale planuję "rozbudowę", więc pewnie będzie więcej :P

Fadi - 2019-01-17, 17:29

Nie mam żadnego, ale w młodości było 'O wlos'. ;)
Niespecjalnie mi się podobają, jak już to w znikomej ilości... I np. Nie na twarzy. W związku z pytaniem - tak, pracodawca może zwracać uwagę... jak jest widoczny.
Nie podobają mi się na kobietach wcale i jakieś damskie kwiatki na facetach.
Jestem z pokolenia, które ma po rodzicach skojarzenia, że jak tatuaż to kryminalista albo marynarz :D
Ale jak gustowny to czemu nie ;)

W moim wypadku się nie sprawdza, bo raczej budzi we mnie lek, że to już na stałe..



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group