To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

transseksualizm - Orchidektomia, formalności

atmosphere - 2018-11-07, 20:50

Hej : )

W Polsce do wykonania zabiegu orchidektomii jest potrzebny prawomocny wyrok sądu, nowy dowód osobisty i dokument od lekarza prowadzącego czyli seksuologa o stwierdzonym zaburzeniu identyfikacji płciowej i prowadzonej w tym zakresie terapii hormonalnej. Dodatkowo mogą być wymagane badania krwi takie jak morfologia, krzepliwość i antygen hbs.

atmosphere - 2018-11-11, 00:38

Oczywiście, naistotniejszy jest wyrok sądu i nowy dowód tożsamości, ale lekarze z reguły proszą o dokumentację medyczną, aby mieć pewność czy wykonują zabieg osobie poprawnie zdiagnozowanej. Osoby interseksualne po korekcie, przechodzą takie same procedury, nie ma zbytnio różnicy w tym zakresie : ) Co do samego dokumentu od lekarza seksuologa, wystarczy ten, który był składany jako zaświadczenie do sądu o zdiagnozowanej dysforii jak i rozpoczętej kuracji hormonalnej.
atmosphere - 2018-11-11, 08:07

Może to i absurd, ale nic nie poradzisz, takie mamy procedury medyczne w Polsce. Żaden lekarz legalnie nie podejmie się zabiegu przed prawną korektą z obawy o ewentualne pociągnięcie do odpowiedzialności karnej z tytułu okaleczenia pacjenta. Mnie osobiście odmówili w 2 prywatnych klinikach. Plus jest taki, że po prawnej korekcie można udać się do kliniki jednego dnia, nie kosztuje to tak dużo jak w krajach zachodnich, przyjeżdża się przygotowanym na umówiony termin, podaje znieczulenie do miejscowe, a po godzinie można wracać bez obaw do domu, gdy zabieg odbył się bez żadnych komplikacji : )) Szybko, fachowo, konkretnie i bezboleśnie : ) Oszczędzasz dzięki temu czas i stres związany z zabiegiem, nie przytłaczają Cię szpitalne łóżka i chorzy pacjenci dookoła.
atmosphere - 2018-11-11, 11:14

Zabieg wykonywałam w T & T Medical we Wrocławiu u dr. Tomasza Tuchendlera. Koszt w moim wypadku za usunięcie jednej posiadanej gonady wyniósł 2000 zł, nie wiem jak to wygląda w przypadku orchidektomii obustronnej. W internecie na portalu tourmedica.pl widnieje koszt określony w widełkach od 1800 zł do 2800 zł. Najlepiej skontaktować się bezpośrednio z doktorem w kwestii ustalenia ceny jak i terminu zabiegu : ) Osobiście jestem bardzo zadowolona, żadnych komplikacji, szybkie gojenie i pełna sprawność fizyczna bezpośrednio po zabiegu : )
atmosphere - 2018-11-11, 13:43

Na stronie za obustronną jest koszt do 2800 zł : ) Ale najlepiej się dowiedzieć u źródła ^_*
Życzę powodzenia na rozprawie i potem już na samymna zabiegu : ) Pozdrawiam cieplutko ^_^

atmosphere - 2018-11-11, 23:58

Możliwe, że podane dokumenty będą w pełni wystarczające, najważniejsze, aby były medyczne i potwierdzały zdiagnozowaną dysforię płciową ; ) Ale bez okazania wyroku sądu, wykonanie zabiegu legalnie może nie być moźliwe gdziekolwiek, sam dowód i dokument od endokrynologa to chyba za mało. U mnie lekarz zarządał 3 rzeczy : prawomocnego wyroku, nowego dowodu osobistego i opinię lekarza prowadzącego seksuologa, po ich otrzymaniu mogłam ustalić termin zabiegu : )
wendigo - 2018-11-12, 00:50

Arisa - po prostu zapytaj. Takie informacje są najczęściej podawane dla ludzi tuż po wyroku (a jeśli idzie o zagraniczne kliniki, to często dla tych jeszcze przed). A jak przyjdzie kobieta, która ma dowód już z pięć lat na kobietę, i chce usunąć jądra, to nie widzę problemów - przecież kobieta nie potrzebuje jąder :P Tak jak na stronie belgradzkiej kliniki - też są te informacje o listach od lekarzy itp., a ja napisałem, że jestem po wyroku i nic nie było więcej mi potrzebne poza dowodem osobistym.
atmosphere - 2018-11-12, 08:18

Nie wiem jak wygląda kontakt drogą mailową, ja rozmawiałam z doktorem Tomaszem Tuchendlerem telefonicznie, kontaktujac się na jego prywatny numer. Tak jak pisze wendigo, najlepiej jest się zapytać osobiście u źródła, czyli lekarza wykonującego zabieg, nie ma wtedy żadnych wątpliwości i niedomówień : ) Nr. telefonu mogę udostępnić na priv : )
atmosphere - 2018-11-12, 18:44

Nie rozumiem o co Ci tak naprawdę chodzi. Zakładasz temat i zadajesz pytanie dotyczący zabiegu orchidektomii, dostajesz czytelną odpowiedź, a i tak widzisz problem na każdym kroku, musisz być głęboko nieszczęśliwą osobą skoro reagujesz tak emocjonalnie. Mimo wszystko życzę powodzenia i więcej optymizmu do otaczającego Cię świata : )
Armand - 2018-11-12, 19:58

Arisa napisał/a:

2. Napisałam maila, który nie działa (co jest niedopuszczalne, by udostępniony mail nie działał - w końcu mogę mieć komplikacje, a lekarze nie dają telefonów do siebie, a mój stan może być różny i może TŻ skrobnąć tego maila).


Arisa jesteśmy w Polsce i z doświadczenia zawodowego mogę Ci powiedzieć, że w wielu polskich instytucjach, a nawet firmach maile sprawdza się raz na tydzień, jak odbierają telefony to nic nie idzie się dowiedzieć i zawsze tylko gadają, że RODO srodo, a nawet nie wiedzą na czym RODO polega i jakie informacje można śmiało udostępniać i na jakich zasadach. Więc bym się nie podniecał.

Jenny - 2018-11-12, 22:28

Arisa napisał/a:
na tego maila nigdy nie odpowiedzą

Może jak im strona zacznie działać, to i maile zaczną dochodzić?

wendigo - 2018-11-13, 00:58

Arisa napisał/a:
- w końcu mogę mieć komplikacje, a lekarze nie dają telefonów do siebie,

czasami dają, maile prywatne też - ale po zabiegu. Więc bez przesady, ale mniejsza już o to...

Karatajew - 2018-11-15, 02:21

Da się też na NFZ, jak ktoś chce. Tylko najpierw trzeba iść na prywatną wizytę do lekarza, także jest jakiś tam koszt, ale podejrzewam, że do dwóch stów, a nie dwóch tysięcy. Niedawno jedna dziewczyna się umówiła, inna też o tym wspominała, także da się i tak, jeśli ktoś nie ma kasy.
turkusowa - 2018-11-17, 16:56

Karatajew, W sensie jakieś skierowanie od gine/endo potrzebne, żeby na NFZ wykonać ten zabieg? Czy iść do nich na konsultacje - w tym sensie płatne?
Sugar - 2018-12-26, 11:54

Hej, mam pytanie. Jednak nie chciałabym żeby ono kogoś uraziło nie ma w nim żadnej dwuznaczności.
Chodzi mi o to czy po orchi nadal występuje wywód. Sorka za pytanie, ale jest to dla mnie dość istotna kwestia.

Anonymous - 2018-12-26, 12:21

Sugar napisał/a:
Hej, mam pytanie. Jednak nie chciałabym żeby ono kogoś uraziło nie ma w nim żadnej dwuznaczności.
Chodzi mi o to czy po orchi nadal występuje wywód. Sorka za pytanie, ale jest to dla mnie dość istotna kwestia.



Może występować. "Mechanizm" erekcji jest nie zależny od testosteronu. Testosteron ma wpływ na tzw spontaniczne erekcje które służą do utrzymywania członka w dobrej kondycji. Gdy zablokujemy testosteron ten proces zanika. No i w zasadzie nam się nie chce w męskim ujęciu tej sprawy. Członek zaczyna ulegać atrofii. Jeśli chcesz by działał musisz coś sama z tym robić. Jeśli nie. Zapomnij po prostu o tym organie.

Co do wytrysków to można o nich zapomnieć. Coś tam się pojawi ale symbolicznie.

Sugar - 2018-12-26, 12:52

Sorka, eng. Slownik. Nie chodzilo mi o wytrysk, ale o wzwòd. Czyli ze czĺonek/ prącie , nazwijmy to "stoi" w momencie podniecenia.
Testosteronu już dawno mam na niskich poziomach. Ale mam efekt że kiedy , powiedzmy to " jestem podniecona" to mam wzwód. A chodzi że wykonując orchi , nie chciałabym się tego efektu pozbyć. Sor ka za takie bezpośrednie pytanie, ale to dla mnie ważne.

Anonymous - 2018-12-26, 12:56

Sugar napisał/a:
Sorka, eng. Slownik. Nie chodzilo mi o wytrysk, ale o wzwòd. Czyli ze czĺonek/ prącie , nazwijmy to "stoi" w momencie podniecenia.
Testosteronu już dawno mam na niskich poziomach. Ale mam efekt że kiedy , powiedzmy to " jestem podniecona" to mam wzwód. A chodzi że wykonując orchi , nie chciałabym się tego efektu pozbyć. Sor ka za takie bezpośrednie pytanie, ale to dla mnie ważne.



Nie tylko dla Ciebie. ;)

Sugar - 2018-12-26, 13:45

Ja to testosteronu nawet w kobiecych normach już nie mam :D .

Bardziej chodzi że orchi chce zrobić jeśli to nie wpłynie na to co mówiłam, bo na srs nie zamierzam.sie decydować

Anonymous - 2018-12-26, 14:51

Słowo klucz: kastracja chemiczna.
Cukierkowa - 2018-12-26, 22:23

Sugar napisał/a:
Ja to testosteronu nawet w kobiecych normach już nie mam :D .

Bardziej chodzi że orchi chce zrobić jeśli to nie wpłynie na to co mówiłam, bo na srs nie zamierzam.sie decydować
znałam dziewczynę po orchidektomii i mówiła że ma wzwody ale to 5 lat temu na grupie wsparcia mówiła.
Ale masturbacja po orchi jest możliwa i orgazm będzie

Sugar - 2018-12-26, 22:34

dezamorfina napisał/a:
Sugar napisał/a:
Ja to testosteronu nawet w kobiecych normach już nie mam :D .

Bardziej chodzi że orchi chce zrobić jeśli to nie wpłynie na to co mówiłam, bo na srs nie zamierzam.sie decydować
znałam dziewczynę po orchidektomii i mówiła że ma wzwody ale to 5 lat temu na grupie wsparcia mówiła.
Ale masturbacja po orchi jest możliwa i orgazm będzie


A to super



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group