To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

spotkania i imprezy - Za Wolność Waszą i Naszą! Prawa zdobywa się w walce WA 11.11

Anonymous - 2018-09-19, 10:37
Temat postu: Za Wolność Waszą i Naszą! Prawa zdobywa się w walce WA 11.11
Nowe poziomy indoktrynacji narodowo-katolickiej w szkołach i na akademiach. W TVP propaganda rodem z „Roku 1984”. W Puszczach i za oknami warkot pił, a u lekarza - „klauzula sumienia”. Na komisariatach pobicia i tortury. Prawa osób LGBTQ? Zapomnij. Nie jesteś stąd? W zeszłym roku było trzy razy więcej rasistowskich ataków niż w 2013; dziesięć razy więcej niż w 2010.

Wygląda na to, że aby Polska wstała z kolan, Ty i ja musimy na nie paść.

Ale sto lat temu powstała II Rzeczypospolita więc narodowa prawica każe nam się cieszyć. Świętuj, kulson!

Polscy faszyści czują się tego dnia gospodarzami – na tak zwany „Marsz Niepodległości” zapraszają nie tylko pełen przekrój rasistowskich grup Europy, ale i partię rządzącą. Nacjonaliści znowu zaleją nasze ulice, by mówić nam kto ma wypierdalać, kto wisieć, a kto zostać w kuchni.

Mamy tego dość! Żadna ilość narodowych flag nie zakryje codziennych upodleń, jakie zawdzięczamy władzy i jej bojówkom. Żadna patriotyczna pompa nie odwróci naszej uwagi od ataku, jaki rząd przypuszcza nawet na te prawa, które nam jeszcze pozostały. I nie będziemy z tego powodu zapalać świeczek.

Pora przypomnieć sobie, że prawa zdobywa się w walce.

Bo ten listopad to także inna rocznica. Od 10 lat stawiamy tego dnia opór faszystom i ta wspólnota walki i solidarności jest naszą odpowiedzią na nacjonalistyczny terror. Kobiety i niepełnosprawni, migrantki i związkowcy, osoby LGBTQ – antyfaszyści i antyfaszystki, wolne i równe. Zjednoczone w walce.

Zapraszamy na demonstrację antyfaszystowską
ZA WOLNOŚĆ WASZĄ I NASZĄ
PRAWA ZDOBYWA SIĘ W WALCE


Demonstrację organizujemy oddolnie, dysponujemy niewielką sumą pieniędzy, która została dzięki Waszej szczodrości w zeszłym roku, jednak bardzo prosimy o wspieranie i udostępnianie zrzutki na poczet wydatków związanych z organizacją wydarzenia:

https://zrzutka.pl/demonstracja-antyfaszystowska-prawa-zdobywa-sie-w-walce
https://www.facebook.com/events/2140866296201339/

wij - 2018-09-19, 12:06

Szczerze - <rzygi> mi się chce tymi demonstracjami. Lata całe narodowcy maszerowali tuż koło mnie i przez cały dzień strach było wyjść z domu, a psy dostawały kota na huki i hałasy.
Nie rozumiem idei kontrmarszu. Z mojej perspektywy wygląda to jak rozwieszanie płachty na byka. I nie bardzo wiem, czemu ma służyć. Oprócz generowania zadym. I uniemożliwiania wyjścia uczciwym ludziom, uczciwie z domu. To powinien być dzień święta, a nie marszów, kontrmarszów i zadym :/
Jak na moje - na WSZELKIE demonstracje tego dnia powinien być perm ban. Za to miasto mogłoby zorganizowac jakieś pikniki rodzinne, koncerty etc.
Jak dla mnie - zamiast święta i radości - najgorszy dzień w roku.

Anonymous - 2018-09-19, 14:05

Nie wiem, czy jestem "uczciwym człowiekiem" i czy wychodzę uczciwie z domu (pewnie nie), ale jak widzę nazioli jawnie maszerujących po ulicach naszego miasta to nie zamierzam stać i się przyglądać...
wij - 2018-09-19, 14:30

Cóż - co kto lubi. Ja tam bym sobie życzył tego dnia po prostu świętego spokoju.
Zresztą - tyczy to większości (wątpliwych z punktu widzenia mieszkańca danej okolicy) "atrakcji" organizowanych w Wawie - typu marsze, biegi, etc, które skutkują pozamykaniem ulic koło mnie i wycięciem komunikacji.

wendigo - 2018-09-21, 03:55

wij napisał/a:
Cóż - co kto lubi. Ja tam bym sobie życzył tego dnia po prostu świętego spokoju.

Ale i tak go nie będzie. A skoro i tak go nie będzie, to moim zdaniem należy pokazać, że się jest przeciwko nacjonalistom.

Anonymous - 2018-09-21, 07:22

wendigo napisał/a:
Ale i tak go nie będzie. A skoro i tak go nie będzie, to moim zdaniem należy pokazać, że się jest przeciwko nacjonalistom.


Tak się zaczynają wojny.

wendigo - 2018-09-22, 03:24

jatadosh, no właśnie.
I jeszcze:
"Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było."

(Martin Niemöller)

Jenny - 2018-09-22, 08:49

wij napisał/a:
Cóż - co kto lubi. Ja tam bym sobie życzył tego dnia po prostu świętego spokoju.
Zresztą - tyczy to większości (wątpliwych z punktu widzenia mieszkańca danej okolicy) "atrakcji" organizowanych w Wawie - typu marsze, biegi, etc, które skutkują pozamykaniem ulic koło mnie i wycięciem komunikacji.

Ale to urok stolic. Gdzie ludzie mają protestować?

wij - 2018-09-22, 16:27

@Jenny
W cytowanym przez Ciebie fragmencie wypowiedzi nie ma mowy o protestach. Marsze nie oznaczają protestów (patrz wspomniany już marsz niepodległości, czy też również wyzwolenia konopii, parada równości etc etc etc).

wendigo napisał/a:
A skoro i tak go nie będzie, to moim zdaniem należy pokazać, że się jest przeciwko nacjonalistom.

I jak zwykle:
nacjonaliści kontra anarchiści
Po tylu latach te zadymy to już się nudne robią :P No i nie ma tęczy do palenia :P

Jenny - 2018-09-22, 17:22

wij, nie chciało mi się wycinać, ale w pierwszym zdaniu mówisz o tym, że życzysz sobie spokoju w dniu 11. listopada. Spokoju od marszów i protestów.
A co do innych wydarzeń, to moim zdaniem główne miasta są dobrymi miejscami do ich organizacji. Grunt aby w weekend. Ale czy maratony (i inne) są organizowane na tygodniu?
Na tygodniu kojarzę problemy tylko ze szczytami politycznymi (ostatnio chyba zjazd NATO), ale to też urok stolic.
Odrobina problemów kilka dni w roku, ale za to reklama i szybszy rozwój.
Jedyne co mi przeszkadza konkretnie w Wawie, to zbyt duży udział tematów około powstaniowych.
Moim zdaniem stolica państwa powinna być wolna od lokalnych waśnii. Tak aby była miejscem przyjaznym dla każdego, niezależnie od miejsca urodzenia, czy poglądów.

wij - 2018-09-22, 18:23

Jenny napisał/a:
Moim zdaniem stolica państwa powinna być wolna od lokalnych waśnii. Tak aby była miejscem przyjaznym dla każdego, niezależnie od miejsca urodzenia, czy poglądów.

Tyle, że owa stolica ma swoją historię.

"Kilka dni w roku" - lol. No więc - nie. Co chwile są biegi, kolarze etc etc etc i pół miasta zablokowane. Acz fakt - mam wyjątkowe (nie)szczęście mieszkać w okolicy, gdzie takowych eventów jest na pęczki i co chwila coś pozamykane.

Anonymous - 2018-09-22, 20:01

Trasa naszego marszu jeszcze nie została wybrana ;) Ale widzę że niektóre osoby już marudzą pro forma xD
Poza tym, serio? Naziole maszerują przez centrum miasta a wy jesteście w stanie myśleć tylko o tym że przez kilka godzin będzie utrudniona komunikacja? Ogarnijcie się plz

wij - 2018-09-23, 08:29

Arisa napisał/a:
Jako mieszkanka Warszawy - powiem to - mam serdecznie dość jakichkolwiek manifestacji naruszających ważne węzły komunikacji miejskiej. Szczególnie centrum, bo wiele połączeń jest tylko przez centrum i wiele rzeczy jest w centrum Warszawy, gdzie się chcę dostać. Bywa, że w sobotę też. I mam dość parad.

Dokładnie. Protesty niech protestują na Wiejskiej.
Potrzebuje się człowiek gdzieś dostać/wrócić do domu/dotrzeć na spotkanie w centrum i *upa zbita.

sam napisał/a:
Naziole maszerują przez centrum miasta a wy jesteście w stanie myśleć tylko o tym że przez kilka godzin będzie utrudniona komunikacja? Ogarnijcie się plz

W ramach bycia ogarniętym i z racji wieku - jak już pisałem - życzę sobie tylko świętego spokoju, zamiast zadym i kontr zadym, bo "przekora nakazuje się postawić". Oraz tras jednych czy drugich atrakcji biegnących z dala od mojego mieszkania. Najlepiej po dnie Wisły.

Arisa napisał/a:
Nie no to lepiej dodać pierwsza, drugą i trzecią kontrmanifestację - niech będzie zamknięta 2 dni. <ściana>

Przy takim podejściu to jestem za zakazaniem i rozganianiem wszelkich manifestacji i marszów blokujących ruch w najważniejszych częściach Warszawy w tym w centrum.

Zróbmy "Tydzień marszów i manifestacji warszawskich" :P Popieram briliantną idełęm. Miesiąc nawet. Manifestacje, kontrmanifestacje, kontrmanifestacje do kontrmanifestacji etc. Byle w szczerym polu, z dala od choćby kawałka ulicy i nahajkami wszystkich marszujących poganiać, coby się na boki nie rozbiegali i nie usiłowali rezygnować z kolejnego kontrmarszu.

wij - 2018-09-28, 15:17

jatadosh napisał/a:
nie będą już nigdy narzekać na sytuację obyczajowo-polityczną w Polsce.

Powiedział ten, co spakował manatki i wyniósł się z pieśnią na ustach i radością w sercu na Zachód.
Z odległości dobrze się wspiera tego typu idee.

A ja, jak @Arisa, przesiedzę cały dzień w domu (zamiast móc się tym dniem cieszyć), bo właśnie - strach.
Do tego ja się boję huków, często dostaję napadów paniki przy normalnym natężeniu ruchu w centrum, a co dopiero mając wizję natknięcia się na takowe, nader wątpliwe, atrakcje.

I po raz kolejny twierdzę, że powinien to być dzień radości, rodzinnych pikników i eventów, koncertów, a nie strachu i manifestacji, kontrmanifestacji, rac dymnych, hukowych, koktajli mołotowa etc.

Cóż. Mam nadzieję, że niedługo i mi nie będą przeszkadzać żadne marsze, bo będę bytować od nich bardzo daleko.

wij - 2018-09-30, 16:43

Cytat:
A wyniosłem się między innymi dlatego, że nie podoba mi się przyzwolenie na faszyzm w przestrzeni publicznej w Polsce.

Też mi się nie podoba ani faszyzm, ani "bojówki narodowościowe".
Ale walczyć można z tym inaczej niż robiąc kontr zadymę. IMHO dużo więcej pożyutku przyniósłby piknik/koncert organizowany pod hasłem LGBTQ, innego dnia, za to głośno ze sceny potępiający faszyzm i równocześnie szerzący na rozmaitych stoiskach WIEDZĘ o tym kim jesteśmy, że nie gryziemy i da się z nami żyć, przyjaźnić, mieszkać.

jatadosh napisał/a:
Po czwarte w lokalne święto narodowe wybieram się na piknik demokracji, czyli coś antyfaszystowskiego :) I to w kraju, w którym nie boję się, że oberwę na święcie narodowym za bycie obcokrajowcem. Między innymi dzięki braku społecznego przyzwolenia na faszyzm.

O widzisz. Właśnie o tym mówię. Nie kontrzadyma, a piknik, gdzie możesz się wybrać będąc spokojnym o to, że nie zarobisz w ryj, nie wylądujesz w szpitalu, czy też na dołku.
Robić - tak, ale z głową.
Kontrzadymą jedynie gwarantujemy sobie status takich samych pieniaczy i zadymiarzy jak faszystowskie krzywe ryje.

A tak btw - to w Niemczech też masz marsze nazioli z okazji np którejśtam rocznicy śmierci R. Hessa, urodzin Hitlera etc. Najlepszym przykładem jest marsz w Dortmundzie z zerową reakcją policji sprzed kilku dni:
https://www.wprost.pl/swi...ji-policji.html

Mr. X - 2018-09-30, 19:15

jatadosh napisał/a:

Lepiej rzuć świeżym przykładem Chemnitz. A potem poczytaj o reakcjach społeczeństwa. Chociaż bardziej polecałbym zobaczyć je na żywo.

Nie jestem tu bardzo w waszym temacie ale byłem w Chemnitz kiedy ponoć były te polowania na ludzi...i wiecie co to jest kłamstwo to co większość mediów niemieckich zrobiło z mieszkańcami Chemnitz to jest chore i to tego się należy obawiać bo to w końcu doprowadzi do sytuacji że rzeczywiście prawdziwi faszyści zyskają prawdziwą silę...
Jedynym "problemem" z mieszkańcami tamtego miasta jest to że po angielsku to u nich nie bardzo :P ale żeby pisać że to miasto faszystów to..nie...zdecydowanie nie.

Kontrmanifestacje...pikiety....przekrzykiwanie się nawzajem a wystarczy wytknąć przeciwnikom gwałt na nauce i odsunąć ciemnote polskiego KK od ludzi i od razu posypią się te wszystkie ONR i inne śmieci. "Faszyści" chcący ścigać komunistów socjalistów a sami są socjalistami.

Jednak bez wyraźnego braku zgody większości obywateli na rządy ciemnoty, niewiele się zmieni. Komuniści odwalali w tym kraju za dobrą robotę z ogłupianiem by demonstracja coś zmieniła. Powinny być jednoczące demonstracje łączące wszystkich liberałów żądające skończenie z tym cholernym bagnem w polskim parlamencie i w szkołach.

Mr. X - 2018-10-01, 20:11

jatadosh napisał/a:

Polowania na ludzi? Ja słyszałem tylko o demonstracjach neonazistów z taką ilością uczestników, że zabrakło policji, żeby zrobić coś z hajlującymi ludźmi i swastykami (obu rzeczy zakazuje niemieckie prawo). Czytam złe wiadomości? Możesz podać źródła do lepszych?

No według gazet tam głównie poszło o to że niby naziście polowali na imigrantów oraz że niby naziści mogli zacząć walczyć z kontrdemonstracjami po to policja. Nie byłem przy demonstracjach długo, bo przez nie zamkneli ruch strassebahnów przy główniej ulic ;__; i popsuli moje plany, ale ja tam osobiście nie widziałem hajlująych tłumów skandujących "heil hitler" jedyne to co to "wir sind das volk" ale to z nazizmem się nie łączy. Ponadto sporo ludzi wyglądało po prostu normalnie nie żadne łyse glace niosące flagi Prus, jasne że pewnie zjechało się trochę kiboli ale w większości tam byli normalni ludzi którzy mieli dość tego że władza zamiata problem pod dywan. Wracałem też późno około północy do pokoju właśnie przez centrum...zero zniszczeń, zero podejrzanych band..jedyne to co końskie kupy.
Następnego dnia rano oglądałem sobie miasto gdzie chyba sprowadzili 50% policji z całych Niemiec! Porobiłem temu nawet zdjęcia takie to dziwne było. Taka ilość policji mogłaby zrobić wszystko, ale tam się nic złego nie działo. Nie było żadnych symboli nazizmu na ścianach tak jak to czasem bywam po marszach ONR, szerze to tu mnie uderzyło że jedynymi złymi graffiti w całym centrum były napisy typu "fck AfD", "fck Nazi"
Ponadto w jakimś polskim artykule było o ludziach w czarnych mundurach i płaszczach z krzyżami (według autorki oczywiście naziści :P ) ale ja wiem kim byli ci ludzie...to byli goci, tam była imprezka gotycka i rzeczywiście całkiem sporo ich było w mieście.

wij - 2018-11-01, 17:34

Ja mam takie pytanie: czemu WSZYSCY uparli się robić rozpiernicz w okolicy Unii Lubelskiej? Lata całe faszystowskie głąby, a teraz antyfaszyści? Innych miejsc w tym mieście nie ma, czy jak? :/
wij - 2018-11-04, 08:34

Arisa napisał/a:
bilety 75-minutowe na ten dzień? Skoro znów zamkną centrum?

Centrum naziole, plac unii lubelskiej antyfaszyści, świętokrzyska tęczowy blok a do tego są eventy biegaczy, cyklistów, katolików i rządu.
Zastanawia mnie jak duża będzie skala zniszczeń przy tylu imprezach, na które trzeba będzie podzielić siły porządkowe. Oraz jak się bezpiecznie przedrzeć z punktu A do B po trasie zadym.

Anonymous - 2018-11-04, 10:00

niech wam nie przychodzi przypadkiem do głowy pójście na tęczowy blok
https://oko.press/teczowy-blok-na-marszu-niepodleglosci-prowokacja/
to ściema i wybranie się tam jest bliskie zbiorowemu samobójstwu

xi napisał/a:
A czy manifestacje coś dają ? Zawsze byłam zwolenniczką akcji bezpośrednich i tak też do dziś uważam.

jedno drugiego nie wyklucza
poza tym warto pamiętać, że możliwość udziału w akcjach to przywilej, który nie wszystkie osoby posiadają: http://www.collectivelyfr...the-privileged/

Armand - 2018-11-04, 14:48

Z tego co czytałem to towarzystwo będzie tak zacne, że bardziej pasowałoby pod hasłem "Bóg, honor, ojczyzna" rozumieć mściwego semickiego Boga, honor polegający na tym by nie lubić innych niż biali cis gry, a ojczyzna to 3 rzesza. Nie rozumiem jak można chcieć wspierać swoją obecnością coś takiego. Przecież to nie jest żadna państwowa impreza, tylko marsz zorganizowany przez jawnych faszystów. Po co się im podlizywać i z nimi identyfikować jako współrodakami?
Armand - 2018-11-06, 20:43

xi napisał/a:

Czy aby nie przesadzacie z tym ciągłym proszeniem o zrzutki itd ? Rozumiem że Ci co dadzą najwięcej będą przez Was lepiej odbierani niż Ci biedniejsi, którzy chcieliby pomóc ale nie mogą. Nie widzę tutaj nic równościowego.


To jest dobrowolne i można wpłacić anonimowo swój wdowi grosz jeśli ma się na to ochotę. Taka jest idea zrzutek. Nie wiem o co bulwers.

kicur - 2018-11-06, 21:29

Nie wiem, czy przeczytałaś opis zbiórki na zalinkowanej stronie, ale celem zbiórki są rzeczy niezbędne do demonstracji (np. wyszkolenie i wyposażenie porządkowych) albo takie, które uświetnią jej oprawę (flagi i banery).
wij - 2018-11-07, 14:58

Nie wiem, jak reszta, ale ja się bardzo cieszę i uważam, że najlepsza decyzja, szkoda tylko, że nie podjęta również w latach ubiegłych:
https://wawalove.wp.pl/marsz-niepodleglosci-hanna-gronkiewicz-waltz-wydala-zakaz-6314380633921665a

Jenny - 2018-11-07, 17:20

Ciekawe co na to teraz władze w policji.
Nie zazdroszczę policjantom, którzy tego dnia będą zmuszeni pójść do pracy.

WojtekM - 2018-11-07, 18:17

Jenny napisał/a:
Nie zazdroszczę policjantom, którzy tego dnia będą zmuszeni pójść do pracy.

Chyba że też pójdą na tzw. L4, jak większość ich kolegów ;)

wij - 2018-11-08, 20:11

@AwryBoy
Psia grypa ;)

A poważnie to 30tys policjantów jest na l4, czyli ok 30%.
Dodajmy do tego konieczność ochrony mardzu rządowego i robi się średnio ciekawie. O ile się nie mylę marsz rządowy zgarnął lokalizację ogłoszona przez marsz niepodległości.

Będzie się kotłować. I mam spore obawy, że znowu skończy się wyrwanym brukiem i podpaleniami vide spalony wóz tvn kilka lat temu.

Jenny - 2018-11-08, 20:37

Powinni tam wojsko puścić. Wcale się nie dziwię policjantom, którzy nie chcą iść tego dnia do pracy. Narażą zdrowie i życie, a jeśli coś im się stanie, to nie będą mieli kogo ścigać, bo nie będzie paragrafu na narodowców.
Jenny - 2018-11-08, 22:02

Nie ogarniam jak media mogą bezkarnie na głównych stronach używać określenia "psia grypa".
Co za kraj :evil:

Anonymous - 2018-11-09, 16:19

Jenny, mogli ci policjanci i policjantki zostać murarzami. I co to jest wogóle wziąć L4?
marco-polo - 2018-11-10, 09:02

..ja tam ide na obchody organizowane przez moją parafię... :-p
Jenny - 2018-11-11, 12:01

Ada75 napisał/a:
Jenny, mogli ci policjanci i policjantki zostać murarzami. I co to jest wogóle wziąć L4?

Myślisz że jako murarze byliby szczęśliwsi gdyby przyszło im zrealizować projekt, w którym dostrzegają błędy? Poszliby z tym do kierownika i usłyszeli, że nie mają myśleć tylko wykonywać projekt, bo projekt jest od samego prezesa i byle jaki murarz nie będzie go podważał.

Edit:
-Panie kierowniku, ale to jest niebezpieczne. Ja mogę przy tym umrzeć.
-Nie przesadzaj. Jak się boisz, to może powinieneś zostać na przykład elektrykiem?

Anonymous - 2018-11-11, 14:45

Jenny, primo, wtedy odmawia się wykonania pracy, a nie ucieka na L4.
Secundo, rozróżnij proszę służbę od pracy.

Jenny - 2018-11-11, 15:44

Ada75 napisał/a:
Secundo, rozróżnij proszę służbę od pracy.

Różnica taka, że w pracy odmawiasz, a w służbie bierzesz L4 :-p
Ado, nie odróżniaj aż tak bardzo służby od pracy. Gdyby służba zdrowia, czy policja były zarządzane tak jak firmy to wyszłoby to wszystkim na zdrowie. Inaczej, ani nie ma dobrej opieki zdrowotnej, ani bezpieczeństwa w miejscach publicznych, ani pieniędzy podatników, bo są marnowane.

Marsz narodowców ostatecznie jest legalnym zgromadzeniem, czyli policja będzie chroniła jego uczestników przed kontrmanifestantami.
Czy to jest ok?
Policjanci powinni służyć rządowi, fanatykom czy szarym obywatelom?

Anonymous - 2018-11-11, 15:51

Jenny, ja poprostu jestem na nich, nie na murarzy, uczulona. Ze wszystkich których znam, to ze 20 procent zostawiła bym w służbie. Reszta to, ech szkoda epitetów.
Jenny - 2018-11-11, 16:10

Ada75, to takie błędne koło. Zawód policjanta nie jest szanowany, więc nie ma w policji dobrych ludzi.
To dziwne, ale zawody strażaka i lekarza są szanowane, a na policję psioczy podejrzewam, że ze 3/4 społeczeństwa.
Tylko, że to nie wina policji, że na przykład mamy zakaz spoźycia alko w miejscach publicznych, mało miejsc parkingowych, mało dobrych dróg, mało obwodnic i rozległe obszary zabudowane czy choćby brak skutecznego systemu karania huliganów na stadionach czy "marszach". I innych rzeczy, za które policjant musi wystawić mandat i za co obrywa, bo jest pierwszą osobą kontaktową.

Anonymous - 2018-11-11, 16:24

Nie jest wcale winą policjanta przedekowanie połowy zmiany gdzie się da. Druga połowa na grzebanie w papierach.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group