To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

sąd, dokumenty etc. - Dwa pytania o sądowe papierki

Mr. X - 2018-04-13, 23:32
Temat postu: Dwa pytania o sądowe papierki
Zapewne odpowiedzi są gdzieś na niebieskim, ale jako że nie działa nawet w wersji cache zadam je tu
1) Znalazłem takie wzór pozwy http://prawo.transoptymis...or_pozwu_KM.pdf tyle że nagromadzenie formy żeńskiej jest tam takie że raz mi chce się rzygać dwa odnoszę wrażenie że aż tak przytłaczająca ich ilość działa wręcz na niekorzyść postępowania. Można pisać o sobie jako "powód"? Bo jednak rzeczą poprawną jest "kobieta jest lekarzem" Obstawiam że strona bierna odpada.

2) Jak oboje rodzice nie żyją to powołują kuratora okej czaje ale jak jeden rodzic nie żyje to co? Niby ta stronka up (która zresztą nie wzbudza mojego zaufania) mówi że też kurator...ale to wydaje się irracjonalne 2 zgony=1 kurator to po co kurator skoro mam już jedną osobę to po cholerę następna?

kicur - 2018-04-14, 16:31

Ad 1. W praktyce to nie ma aż takiego znaczenia. Najważniejsza rzecz - żeby pozew był jasny łatwo zrozumiały dla odbiorcy. Swój napisałem w całości używając form męskich, na początku dałem jedno zdanie wyjaśnienia, że przyjmuję taką konwencję, gdyż od dawna mówię tak o sobie na co dzień.

Ad 2. Najczęściej jeśli jeden rodzic nie żyje to i tak się powołuje dla niego kuratora, to co opisał Aristocat zdarza się rzadziej. Oczywiście takie postępowanie wydaje się być poprawniejsze, gdyż orzeczenie o płci pozwanego w żaden sposób nie wpływa na prawa i obowiązki rodzica, ani nie narusza jego dóbr osobistych, dlatego powoływanie kuratora dla już nieżyjącego rodzica nie ma za specjalnie sensu.

Mr. X - 2018-04-14, 23:45

Ha jak zawsze fachowa pomoc :] cieszą mnie rzeczy które piszecie bo już sądziłem, że będę musiał nieźle się namęczyć przy pisaniu tego pozwu. O kuratora rzeczywiście spytam w sądzie choć byłem tam już 3 razy i pamiętam że pani w okienku średnio obchodziło coś po za jej paznokciami :V

kicur napisał/a:
na początku dałem jedno zdanie wyjaśnienia, że przyjmuję taką konwencję, gdyż od dawna mówię tak o sobie na co dzień.

Czyli takie "Chociaż osoba będąca powodem w tej sprawie jest w świetle prawa kobietą w tym piśmie będzie funkcjonować jako "powód" że względu na nieużywanie w życiu codziennym formy żeńskiej od wielu lat"?

wendigo - 2018-04-15, 05:59

Właściwie to Kicur już napisał wszystko. Mogę jeszcze tylko dodać, że ja ani raz nie użyłem formy (ani męskiej ani żeńskiej) w pozwie - wziąłem wzór z Niebieskiego, tamten pozew był napisany w czasie teraźniejszym i w zwrotach typu: "płeć moja...", "jestem...", "jestem osobą...", "mi".

Arisa napisał/a:
Autorowi pytania wysłałam wzory dokumentów - tak jak było za lat 2009-2010 - czyli jeszcze nie było obowiązku powoływania biegłego

Nadal nie ma takiego obowiązku.

Hestia - 2018-04-15, 11:40

wendigo, W którymś orzecznictwie z apelacyjnego z Białegostoku jest, że :

Cytat:
Nie sposób jurydycznie ocenić płci człowieka w postępowaniu sądowym na innej podstawie, niż po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych sądowych


To 4.11.2015 -data wyroku; I ACa 575/15 - sygnatura sprawy.

Jenny - 2018-04-15, 13:04

Arisa napisał/a:
w Białym Stoku

W innym temacie to samo...
Gdzie? W Białymstoku.

Hestia - 2018-04-15, 14:38

Arisa, x
Tak 574/15, zrobilam literowke i nie zauwazylam, dzieki

Karatajew - 2018-04-15, 16:46

kicur napisał/a:
ani nie narusza jego dóbr osobistych

No, moja matka by się nie zgodziła :-p Twierdzi, że to, że osoba Janek Kowalski ma wpisaną w akcie urodzenia matkę Halinę Kowalską narusza jej godność, bo Halina Kowalska nigdy nie urodziła Janka, tylko jakąś tam Anię i nie życzy sobie być wpisana na akcie urodzenia kogoś, kogo nie urodziła.
Sorry za offtop.

Wolfi, jeśli tylko jeden rodzic nie żyje, to ja bym zrobił tak, jak Aristocat. Jeśli nie wspomnisz o kuratorze, to może o nim w ogóle nie pomyślą, nie będzie im się chciało przeciągać sprawy, która i tak jest formalnością (w większości przypadków).

wendigo - 2018-04-16, 20:34

Hestia napisał/a:
wendigo, W którymś orzecznictwie z apelacyjnego z Białegostoku jest, że :

Cytat:
Nie sposób jurydycznie ocenić płci człowieka w postępowaniu sądowym na innej podstawie, niż po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych sądowych


To 4.11.2015 -data wyroku; I ACa 575/15 - sygnatura sprawy.

No ale co to właściwie oznacza? Chyba to od teraz nie oznacza, że wszystkie sądy są zobowiązane tego biegłego powoływać (chociaż oczywiście, że ma to sens żeby biegłego powołano).

Mr. X - 2018-04-17, 23:34

Arisa napisał/a:
Uzasadnienie - bo ojciec / matka nie może skutecznie bronić swoich racji - a to że nie żyje to inna sprawa


Swoją drogą kwintesencja polskiego prawa dana osoba nie może bronić swoich racji bo nie żyje powołajmy więc randowego urzędnika który powie po prostu "tak zgadzam się" <rotfl>

Będę liczył że mój sąd ma ważniejsze rzeczy na głowie :3 A tak jeszcze myślicie że jak ktoś zarabia to ma szanse na zwolnienie z kosztów postępowania?

kicur - 2018-04-18, 00:03

Uch. Jeśli chodzi o instytucje kuratora, to wszystkie szwindle dotyczace reprywatyzacji były możliwie dzięki niej. Wtedy kuratorzy aż za dobrze reprezentowali interesy uprawnionych. Co do spraw o zmianę oznaczenie płci - rodzic tak naprawdę nie ma żadnego prawnego powodu, by się sprzeciwiać, co najwyżej emocjonalny.

To zależy, jak duże masz stałe wydatki.

WojtekM - 2018-04-18, 00:28

Arisa napisał/a:
a osoby K/M nadal muszą zrobić jedynkę przed

Nie muszą. I zazwyczaj "jedynkę" robią po zmianie danych.

Mr. X - 2018-04-20, 14:52

kicur napisał/a:


To zależy, jak duże masz stałe wydatki.


Uch dopiero teraz to zauważyłem :-o Tylko że w oświadczeniu majątkowym nie ma nic o moich bieżących wydatkach więc skąd sąd będzie wiedział ile wydaje mam jakoś dopisać w treści pozwu że planuje zrobić taką a taką operacje i ile to kosztuje?

kicur - 2018-04-21, 11:39

Jest punkt 7. Zobowiązania i stałe wydatki - może masz nie ten wzór oświadczenia?

Ogólnie składałem wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych właśnie po to, żeby zobaczyć, czy sąd okręgowy uzna argumentację, że wydatki na nierefundowane operacje uzasadniają przyznanie zwolnienia z kosztów sądowych, i mi odmówili. Ale też złóż, jestem ciekaw, czy inny sąd powie inaczej <uczeń>

Mr. X - 2018-04-21, 19:03

Wzór brałem stąd http://www.rp.pl/Urzednic...formularzu.html i nie dostrzegam tam żadnego punktu o stałych wydatkach sam wniosek o zwolnienie z kosztów postępowania też nie zawiera takiego podpunktu.
kicur - 2018-04-21, 19:33

To nie ten wzór. Tamto to oswiadczenie dla parlamentarzystów, sędziów i innych osób pełniących funkcje publiczne. Weź to:

https://bip.ms.gov.pl/Data/Files/_public/bip/sprawy_cywilne/zalacznik_do_rozporzadzenia_ministra_sprawiedliwosci_z_dn_26_lutego_2014.pdf

Mr. X - 2018-04-21, 21:52

kicur napisał/a:
Weź to:

https://bip.ms.gov.pl/Data/Files/_public/bip/sprawy_cywilne/zalacznik_do_rozporzadzenia_ministra_sprawiedliwosci_z_dn_26_lutego_2014.pdf


Kurde wypełniałem go 1,5 roku temu przy innej sprawie teraz już nie mam tej tony paragonów :/ myślisz, że sąd może wykorzystać spis wydatków z tej innej sprawy (Sąd rejonowy wydział I cywilny)?

Arisa napisał/a:

W ostateczności - bo rodzice praktycznie zawsze przegrywają - możesz się umówić, że im te pieniądze oddasz lub zapłacisz za nich. Wniosek ma sens tylko wtedy, gdy sytuacja na prawdę jest ciężka.


Tyle że ja w ogóle nie chce tych pieniędzy płacić :V słyszałem, że to może nawet 1 tys kosztować to potwornie dużo...za nic. Ale teraz to już się waham czy o to wnosić cytując moją mamę "Z takim dochodem to możesz zapomnieć" chyba chodzi o to że moim źródłem dochodu jest renta..i rzeczywiście całkiem wysoka. Wniosek o zwolnienie z kosztów może wydłużyć całe postępowanie o jakiś znaczny czas (np miesiąc)?

wendigo - 2018-04-22, 05:06

Wolfi napisał/a:
mam jakoś dopisać w treści pozwu że planuje zrobić taką a taką operacje i ile to kosztuje?

Na pewno warto to ująć, czytałem w internecie, że co najmniej jedna osoba tak zrobiła i została zwolniona pomimo posiadania oszczędności - sąd uznał, że c z tego, że ma z 4 tyś, jak na operacje pierwsze dwie potrzebuje dwa razy tyle (co najmniej), nie mówiąc już o trzeciej...

Arisa napisał/a:
Dodam, że orzeczenie o zwolnieniu z kosztów dostaje się w wyroku, więc to niejako powinno toczyć się gdzieś w tle, np. jak będziesz czekał na badanie przez biegłego.

To swoją drogą ale przecież przed pierwszą rozprawą dostaje się decyzję - przynajmniej ja dostałem decyzję o zwolnieniu z kosztów razem z terminem pierwszej rozprawy.

Mr. X - 2018-04-22, 18:25

Arisa napisał/a:

Jeżeli się nic nie zmieniło to po prostu przepisujesz i to wszystko / drukujesz drugi raz z nową datą. .

No wtedy przez pewnie czas pracowałem i nie miałem renty, po za tym nie mam skąd tego przepisać dokumenty zostały w sądzie rejonowym. Nie mam już nic z tamtych danych i właśnie problemem będzie zebranie znowu paragonów z min. miesiąca. Mam rachunki za mieszkanie ale wyżywienie itp to znam kwoty ale nie mam paragonów.

wendigo napisał/a:
została zwolniona pomimo posiadania oszczędności - sąd uznał, że c z tego, że ma z 4 tyś, jak na operacje pierwsze dwie potrzebuje dwa razy tyle (co najmniej), nie mówiąc już o trzeciej...

Mam nieco więcej niż 4 tys zaoszczędzone tylko, że operacje tez w podrożały względem ubiegłych lat.

wendigo - 2018-04-22, 18:36

Wolfi, te 4 tyś to przykładowo podałem ;) sum już nie pamiętam. Moim zdaniem warto spróbować wnieść o zwolnienie z kosztów.

Arisa, to może lepiej pisz o sprawach korekty płci, a nie sprawach spadkowych... co z tego, że to i to proces cywilny, widać przedmiot sporu też może ma znaczenie.

kicur - 2018-04-23, 20:28

Ale tu Arisa pomieszała dwie rzeczy: postanowienie w przedmiocie /nie/przyznania zwolnienia z kosztów sądowych, oraz orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania. To pierwsze dostaje się zaraz na początku sprawy (jeśli złożyło się wniosek o zwolnienie razem z pozwem), bo od niego zależy, czy sąd przyjmie pozew bez opłaty (lub z niższą opłatą, jeśli zwolnienie będzie częściowe), czy też wyśle wezwanie do usunięcia braku formalnego - nieopłacenia pozwu. To drugie zaś razem z wyrokiem co do meritum (czyli orzekającym, czy sąd uwzględnił nasz pozew czy oddalił).

Wolfi, niestety myślę, że nawet gdybyś miał te kwoty oraz kserokopie paragonów, to sąd mógłby tego nie uznać, skoro mają aż 1,5 roku. Przez ten czas mnóstwo rzeczy się może zmienić. W postępowaniach rejestrowych albo o rejestrację podatnika często sądy albo urzędy wzywają do usunięcia braków, jak się przedłoży wyciąg z krajowego rejestru sądowego / zagranicznego rejestru handlowego starszy, niż 3 miesiące :|

Mr. X - 2018-04-23, 22:55

kicur napisał/a:

Wolfi, niestety myślę, że nawet gdybyś miał te kwoty oraz kserokopie paragonów, to sąd mógłby tego nie uznać, skoro mają aż 1,5 roku. [...] niż 3 miesiące :|

Och to słabo bo właśnie znałem kilka z jedzenie, ale mają więcej niż 3 miesiące..dużo więcej. :< A bez paragonów a z samymi kwotami myślisz że mi to uznają? Bo tak średnio chce czekać 1 miesiąc na uzbieranie reprezentatywnej grupy papierków za jedzenie, przejazdy itp I też nie wybieram się w tym miesiącu do lekarza więc ten wydatek jakby znika :/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group