Anonymous - 2018-03-29, 23:36 Mimo rozpoczęcia w trybie stealth, zmiana kadrowej spowodowała, że rozpeplała (ta nowa) wszystko i wytrzymałam w pracy tylko 3 dni, w ostatni dzień zobaczyli pismo o dyskryminację i znieważanie. Zwolnienie z obowiązku wykonywania pracy za wypowiedzeniem z mojej strony. Krótko mówiąc jak w korpo nie wiesz na kogo trafisz i zespół się ciągle zmienia - moim zdaniem (to podkreślam - moim) - nie warto zbyt długo tam zostawać. Warto rozejrzeć się i zmienić na inną. Zdjęcia masz prawo odmówić. Kodeks pracy art 22[1] mówi jasno czego może oczekiwać pracodawca. Po prostu możesz odmówić bo to dane biometryczne, a pracodawca nie ma prawa ich przetwarzać. Jak się będzie uchylał dalej - poproś o przepis prawa (nie może być nim regulamin - musi być ustawa), który mówi o tym, że zdjęcie musisz dostarczyć i jest ku temu podstawa (np. praca w ochronie, modelka itp.). Skanu dowodu też im nie dawaj. kicur - 2018-03-30, 00:30 Fizia ma dosyć duży dorobek zawodowy i na razie nie dokonała outingu w życiu zawodowym, ale chyba planowała, jakby to miało wyglądać. Tylko rzadko bywa na forum ostatnio. Z drugiej strony wiele większych firm zakazuje dyskryminacji ze względu na tożsamość płciową i zachęca do zgłaszania niewłaściwych zachowań także pracowników będących osobami trzecimi, nie tylko pokrzywdzonymi, jest sygnatariuszem Karty Różnorodności itp. 
wendigo - 2018-03-31, 20:53 AhsokaTano, chyba nie przeczytałaś dokładnie posta Doroty - nie tyle raczej chodziło co jej zdjęcie, tylko zdjęcie pracy (na którym ona akurat też jest). A przynajmniej ja tak zrozumiałem. Nie mam takich doświadczeń, bo nawet na poważnie nie pracowałem przed korektą, ale gdybym miał... to zależy jak bardzo zależy Ci na wcześniejszym doświadczeniu zawodowym, jeśli masz na razie małe, to pewnie Ci zależy - wtedy bym się outował. A tak jak piszesz - może za jakiś czas nadrobisz i wtedy do tych starych doświadczeń w ogóle nie będziesz potrzebowała wracać... ale może będziesz nadal chciała - wtedy zawsze pozostanie się outować, ale to przecież nie musi być problem. Sig - 2018-04-21, 06:47 Cóż to zależy jak owe projekty księgujesz i jakich dokumentów wymagają. No i na ile potrzebujesz się odwoływać do tych przed tranzycyjnych. Co innego też gdy pracujesz z innymi nad czymś a gdy sama bo inni wtedy mogą zrobić wielkie oczy na kogoś z pozoru 'obcego' z przeszłego projektu. Pracowałem w małej firmie pod jednym szefem gdy tranzycję rozpocząłem zaś dane zmieniłem na początku roku. Muszę poczekać na poinformowanie banku i urzędu do zamknięci sprawy urzędowej gdzie wszyscy gubią papiery tak więc mam podobne doświadczenia obecnie ale... 1) Fakturuję paypalem gdzie mam obecne dane i zawsze miałem. Wszystkie insze rzeczy jak domeny, licencje, prawa autorskie itd. są również na nie. 2) Moje stare dane są jedynie do wiadomości instytucji, nie mam wymogu prawnego występowania pod nimi. 3) Jedyny projekt jaki robiłem przed tranzycją był dosyć istotnym dokumentem ale każdy inny był na nowych danych. W Polsce jednak prawo jest o wiele bardziej restrykcyjne więc nie zawsze machnięcie ręką i zamknięcie sprawy jako 'stare dane' bez wyjaśnienia podziała. W UK, numer ubezpieczenia (podatkowy podejrzewam również) ma historię zmian imienia i nazwiska, która nadal jest jedynie do wiadomości instytucji ale potwierdza wiarygodność osoby. Nie wiem nic na temat publikacji naukowych bo również zajmuję się grafiką. |
||||||
