Monoko - 2018-03-02, 15:55 Temat postu: Trening głosu M/K - Video Znalazłam ciekawe poradniki video dotyczące ćwiczenia głosu dla M/K autorstwa niejakiej Zoey Alexandrii a że nie widziałam ich wcześniej na forum, pragnę się z Wami podzielić. Może dla kogoś okażą się pomocne. 
Uwaga! Wymagana znajomość angielskiego w stopniu przynajmniej dobrym (inaczej może być problem ze zrozumieniem pewnych niuansów o których mówi autorka). Wstęp i trochę podstaw: Male To Female - Voice Feminization Jak brzmieć naturalne kobieco: How To Achieve A Natural Female Voice Krzyk i mówienie podniesionym głosem (technika zaawansowana): Voice Feminization - Projection (Advanced) Szeptanie (technika zaawansowana): Voice Feminization - Whispering (Advanced) Śmiech (technika zaawansowana): Voice Feminization - Laughing (Advanced) Jeśli ktoś uzna filmiki za przydatne polecam je sobie pobrać bo tego typu rzeczy lubią czasami znikać z sieci. Możecie to zrobić dowolną pobierajką YouTube, nawet taką online (ja osobiście używam strony DownVids). Miłego ćwiczenia. 
Lea - 2018-03-02, 21:50 Ja się tak wtrynię z przewrotnym pomysłem, szalonym chyba, ale chce o tym napisać bo mnie to pomogło i może nie tylko ja miałam taki problem związany z dysforią. Otóż nie potrafiłam ćwiczyć swojego głosu bo tak mnie dołował jego dźwięk, że zawsze sobie odpuszczałam systematyczność, po prostu nie miałam siły żeby się z tym mierzyć. Zbiegiem okoliczności krótko przed rozpoczęciem tranzycji zaczęłam się uczyć i uczę się nadal języku tonalnego, chodzi mi tutaj o te azjatyckie. W ich wymowie robi się dokładnie to co w tych ćwiczeniach, tzn. jeździ głosem z góry na dół i odwrotnie. Niektórzy mówią że te języki są jak śpiewane bo jak ktoś potrafi dobrze mówić to słychać tą melodyczność. Odpaliłam sobie dzisiaj nagranie sprzed roku w którym są moje pierwsze próby głosowe i brzmi to tragicznie, aż nie mogę w to uwierzyć jak paskudnie męsko. Świadomie nie mogłam nad nim pracować. Nauka języka tonalnego pozwala obejść tą samoświadomość głosu i trenować nie dostając takiej dysforii (przynajmniej w moim przypadku). Nie ćwicząc świadomie głosu i tak potrafię wyciągać w całości kobiecą skalę, jeszcze nie super naturalną i nie na zbyt długo ale całkiem niezłą jak na całkowity "brak" typowego treningu. Ciekawe jest też zaznajomienie się i osłuchanie z takimi językami, bo faceci tam wyciągają co chwila wysokie tony, ale percepcja tego jest zupełnie inna niż byłaby u nas. U nich to zupełnie normalne. To też jakby pomaga się przemóc żeby zacząć bo przez to, że oni wszyscy tak mówią szerszą skalą to uwalnia też nas bo dla nas to jest tak przynajmniej myślę big deal dopóki nie zmieni się postrzegania tego, robi się bardziej przystępne niekoniecznie naciskając na sam temat ts. Vera-chan - 2018-03-03, 18:28
Po kilku próbach rok temu, tylko płakać mi się chciało, w silniejsze odczucia nie wnikając. LaoTze - 2018-03-26, 03:35 Mam problem. Nie chcę tworzyć nowego tematu więc zapytam tutaj. Udało mi się już jakieś pół roku temu ogarnąć głos, ale pojawił się problem. Mam uczucie jakby moje struny głosowe były bez przerwy drapane, gdy po przerwie próbuję coś powiedzieć nie mogę wydobyć głosu, mam "gule" w gardle, nie jestem w stanie mówić dość cicho bez uprzedniego przygotowania strun głosowych. Ktoś tak miał? Wiecie co można z tym zrobić? Ps. Przepraszam za chaos wtym komentarzu ale powinnam już iść spać. Niestety spojrzałam w lustro i przeszła mi ochota na sen... Niestety zmęczenie zostało. pokarm - 2018-05-09, 17:03
Anonymous - 2018-07-08, 23:19
Sam głos też odpada? Freja - 2018-07-08, 23:26
Spróbuj tak: https://www.youtube.com/watch?v=1_8Ua8o2Vgw ElżbietaFromage - 2018-08-18, 18:21 Większość tych ćwiczeń się w moim przypadku nie sprawdziła. Udało mi się podnieść głos o jakieś 30Hz ale to za mało. O dziwo najlepsze okazały się ćwiczenia na „podniebienie miękkie”. W ciągu kilku dni codziennej praktyki (po kilka minut) głos dla wielu osób brzmi kobieco. Z pewnością jest to inny wymiar mówienia 
ElżbietaFromage - 2018-08-18, 20:28
Nie przejmuj się tylko to zaakceptuj 
Ja też brzmię jak pica pica (sroka zwyczajna) więc w sumie czuję się jak w domu
ElżbietaFromage - 2018-08-18, 21:50
Mieszczę się między 168-320Hz. Przed ćwiczeniami było trochę inaczej i było to między 132-192Hz. Wszystko jednak rozchodzi się o dobry rezonans w głowie. Potrafię mówić na wysokości 160Hz a głos będzie brzmiał kobieco - ale jedynie po ćwiczeniach. Moje obecne możliwości to: https://soundcloud.com/user-663663031/kraina-marzen-001/s-caTyV ElżbietaFromage - 2018-08-18, 22:50
Uniesienie krtani nie ma wiele z rezonansem wspólnego. W moim nagraniu w ogóle nie podnoszę jej, przeciwnie delikatnie obniżam i staran się napinać podniebienie miekkie, którego napinanie uwalnia rezonans w głowie właśnie. Unoszenie krtani prowadzi do napięcia podniebienia miekkiego, ale ogranicza płynność głosu, spłaszcza go i męczy. ElżbietaFromage - 2018-08-19, 00:08
O tym: https://soundcloud.com/user-663663031/kraina-marzen-001/s-caTyV Anonymous - 2018-08-19, 04:25 Arisa, Jak czytam wątki nt ćwiczeń głosu, czuję się tak samo, jak mój Odbiorca, gdy tłumaczę mu cokolwiek elektrykę, lub IS :O Co to jest ten "Twang" ? Bo parę razy się tu pojawia, a nie wiem, o co chodzi. ElżbietaFromage - 2018-08-19, 11:00
Podniesienie może tak. Przy rezonansie głowowym istotne jest tylko napięcie podniebienia miękkiego oraz rozluźnienie innych części jak języka i żuchwy, w tym również i krtani. Jej ciągłe napinanie skutkuje pewną formą głosu, ale jest on zdecydowanie dysfoniczny, niepełny i płaski, podobny do falsetu. ElżbietaFromage - 2018-08-19, 11:53
Mam zdecydowanie inne wrażenia.
Kobieca dynamika głosu nie mieści się w 180-255Hz. Głosy większości kobiet w trakcie normalnej rozmowy mają zakres 210-500 przy czym główny zakres wypada w okolicach 255 właśnie.
Możesz przywołać moją wypowiedź odnośnie zamieszczonego przez Ciebie filmiku z youtube? O ile mnie pamięć, oczy oraz poczucie rzeczywistości nie mylą, nic nie pisałam na temat tego filmu, a w szczególniści nic odnośnie tego, co znajduje się w nim od 0:30. ElżbietaFromage - 2018-08-19, 12:29
Masz przecież dostęp do mojego głosu w linku. Czego chcesz więcej?
Czy wiesz czym w ogóle jest falset? Z pewnością nie ma nic wspólnego z wysokością głosu. Falset może się pojawić przy 300, 500 jak i 1500Hz. To, że większość osób która przeszła pełną mutację, aby wydobyć z siebie wyższe tony niż 500Hz musi uciekać się do falsetu, to zupełnie inna sprawa.
Czy napisałam gdzieś, że nie obejrzałam filmiku? Czy wypowiadam się gdzieś na temat „Twang”? Proszę, trzymajmy się faktów. ElżbietaFromage - 2018-08-19, 12:41
Może tak być na widmie, ponieważ nagrałam to podczas choroby i totalnie zapchanych zatok. Jak w końcu wyzdrowieję opublikuję różnicę między „podnoszeniem krtani” a „napinaniem podniebienia bez unoszenia krtani”. ElżbietaFromage - 2018-08-20, 11:35
Chyba naturalny odruch, wynikający z podświadomego przekonania, że niższy głos będzie dodawał nam pewności. Sama obecnie stosuję strategie odczuwania brzęczenia w głowie albo przesunięcia głosu na język. Po chwili znów wchodzi ten wyższy. Na dłuższą metę jednak męczy mnie to i jeżeli nie wejdzie po jednym zdaniu, unikam kontynuowania tej techniki. Vera-chan - 2018-08-21, 14:26 Możesz powiedzieć, że chcesz się nauczyć śpiewu. Czy śpiew jest nienormalny
ElżbietaFromage - 2018-08-21, 20:28 Tak jak obiecałam, że po wyzdrowieniu wrzucę dwie próbki głosu. Są one nagrane z marszu. Wiem, że nie są idealne, ale chcę tylko pokazać różnicę w barwie głosu: Technika wydobywania głosu z nauki emisji (napinanie podniebienia miękkiego i zwiększenie rezonansu w głowie - buzowanie) : https://soundcloud.com/user-663663031/napinajac-i-buzujac/s-az9f3 Technika z internetów dotycząca podnszenia krtani (ale z racji nieużywania tego głosu i z faktu moich problemów głosowych ciągle faluje, po 25 sek jest na pewno ten ) https://soundcloud.com/user-663663031/podnoszac-krtan/s-2OPKL P.S. Oftop poszedł do kosza. Ariso w skrzynce masz wiadomość. Anonymous - 2018-08-21, 23:25 Pierwsza próbka wypisz, wymaluj głos mojej starszej siostry.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
