To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

sąd, dokumenty etc. - Łódzki sąd, a częstość powoływania biegłych

kicur - 2018-02-13, 07:06

Sąd sam powołuje biegłego (tj podejmuje decyzję, kto to będzie). Kuratora też powołuje sam.

Słyszałem o sytuacjach, że postępowanie przyspieszalo, jeśli ktoś argumentował, że spotyka się z fizyczną przemocą ze względu na niezmienione dokumenty.

wendigo - 2018-02-14, 20:51
Temat postu: Re: Łódzki sąd, a częstość powoływania biegłych
Arisu napisał/a:

-Wyznaczona data SRSu (mogę wydrukować maila i dorzucić, choć nie ma to zapewne aż takiego znaczenia.

Z tym to bym się akurat nie wychylał przed sądem :P po co mają wiedzieć, że możesz to sobie załatwić nawet bez ich "zgody" ;) Niech myślą, że są ważniejsi :D Co innego gdybyś była już po - wtedy to jest dodatkowy argument, ale przed to bym się nie wychylał ;)

Anonymous - 2018-02-15, 21:16

Arisu napisał/a:
Cytat:
Przyszłość zależy od wyroku który dzisiaj zapadnie na tej sali sądowej. W przypadku pozytywnego wyroku zamierzam podejść do matury, kupić mieszkanie oraz po operacji wrócić do polski. W przypadku wyroku negatywnego wrócę do wielkiej Brytanii, gdzie mogę funkcjonować i mam dobrze płatną pracę, zrzeknę się polskiego obywatelstwa a moja noga nigdy nie postanie na terenie RP


wha ha ha

w najlepszym razie możesz liczyć na rozszerzone źrenice sądu.

To nie amerykański film o rozprawie sądowej poziomu youtuba i nie amerykański sąd.

Jenny - 2018-02-15, 21:20

Skojarzyło mi się z filmem "Złap mnie, jeśli potrafisz" :-)
Anonymous - 2018-02-15, 21:31

Arisu, nie można zrzec się polskiego obywatelstwa także...
wendigo - 2018-02-16, 00:03

No i tak ostro bym też nie leciał, bo nie wiem co ma na celu pokazanie takiej arogancji... raczej wtedy nie pomyślą sobie: "ojej, to już pójdziemy na jej żądania" tylko bardziej: "to niech się zrzeka i niech spada" ;)
kicur - 2018-02-16, 00:33

Arisu napisał/a:
kicur, Nie zamierzam się szczerze płaszczyć przed sądem. Wiem że pytają o przyszłość, a tutaj zamierzam polecieć dość ostro:
Cytat:
Przyszłość zależy od wyroku który dzisiaj zapadnie na tej sali sądowej. W przypadku pozytywnego wyroku zamierzam podejść do matury, kupić mieszkanie oraz po operacji wrócić do polski. W przypadku wyroku negatywnego wrócę do wielkiej Brytanii, gdzie mogę funkcjonować i mam dobrze płatną pracę, zrzeknę się polskiego obywatelstwa a moja noga nigdy nie postanie na terenie RP


wendigo, Może i racja? Z tego co widzę to raczej loteria z tymi biegłymi, więc zobaczymy :-|


No tak, ale sądy cywilne działają na takiej zasadzie, że to tylko Twoja sprawa, czy wygrasz sprawę czy nie, i sędzia Cię nie będzie wyręczał ani wyciągał za uszy.

Najprawdopodobniej jak sędzia zobaczy takie pismo procesowe, to pomyśli: "Aha, jakby chciała wrócić do Polski, to mogła przygotować prawidłowe załączniki do pozwu. A jeśli tego nie zrobiła, to znaczy, że nie chce, no to niech sobie zostanie na zawsze w tej Anglii."

Co do wskazywania planowanej daty SRS to moim zdaniem to ani nie zaszkodzi, ani nie pomoże. Nie pomoże, bo przesłankami dopuszczalności zmiany płci metrykalnej są:
1. zdiagnozowany transseksualizm,
2. leczenie, wskutek którego zaszły nieodwracalne zmiany w organizmie.

Co do drugiego, to stabilna linia orzecznicza (pomijając absolutne wyjątki, jak sprawę atmosphere) jest taka, że kilka miesięcy HRT to już są te zmiany.

Nie zaszkodzi, bo sędzia sam bez problemu może się dowiedzieć, że coś takiego jest możliwe - czytając takie orzeczenie SN dotyczące transseksualizmu z 2013 r.

Jenny - 2018-02-16, 06:47

kicur napisał/a:

Nie zaszkodzi, bo sędzia sam bez problemu może się dowiedzieć, że coś takiego jest możliwe - czytając takie orzeczenie SN dotyczące transseksualizmu z 2013 r.

O czym mówi to orzeczenie?

Hestia - 2018-02-16, 08:26

https://www.google.pl/url...OTBKpD2ALkf2ztk
Jenny - 2018-02-16, 09:20

Hestia napisał/a:
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/I%2520CSK%2520146-13-1.pdf&ved=2ahUKEwi07dzB8qnZAhUQ3qQKHTVVDY0QFjAAegQIDxAB&usg=AOvVaw3dcnjMTOTBKpD2ALkf2ztk

Strasznie to pokręcone i długie...
Jeśli dobrze czytam, to problem dotyczył braku rozwodu i ostatecznie sprawę uchylono.

Co to ma wspólnego z SRSem?
W Polsce nie ma możliwości zrobienia SRS przed zmianą danych i jest to jeden z naszych argumentów w sądzie, aby zmienić dane.

Anonymous - 2018-02-16, 10:40

Arisu napisał/a:
Wystarczy że uzyskasz obywatelstwo kraju w którym mieszkasz
tak, tylko wtedy
kicur - 2018-02-16, 20:45

Jenny, chodziło mi o sam stan faktyczny, na gruncie którego wynikła ta sprawa. Mianowicie pewna M/K wniosła pozew do sądu na zaawansowanym etapie leczenia, właściwie już po SRS wykonanym w Tajlandii. Stąd można się dowiedzieć, że w wielu krajach za granicą nowa płeć metrykalna nie jest wymaganiem warunkującym możliwość przejścia SRSu/histerektomii.

Napisałem o tym, bo wendigo odradzał podawanie w pozwie informacji, że SRS bez zmienionych dokumentów jest w ogóle możliwy. Tymczasem uważam, że sędzia, który dostaje taką sprawę, wie o TS mniej więcej tyle, co cis z ulicy, dlatego jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobi, będzie wyszukanie orzeczeń, komentarzy do kodeksu cywilnego i artykułów z branżowej prasy; tam natknie się na to orzeczenie (SN cieszył się dotąd dużym autorytetem ^^) i tak tego się dowie.

wendigo - 2018-02-17, 00:40

kicur napisał/a:

Napisałem o tym, bo wendigo odradzał podawanie w pozwie informacji, że SRS bez zmienionych dokumentów jest w ogóle możliwy.

"Odradzał" to może niewłaściwe słowo ;) raczej po prostu również dość arogancko mi to wyglądało (tak jak to Arisu ujęła).

Karatajew - 2018-02-17, 04:02

Arisu, szczerze to chyba będzie trudno do lipca wyrobić sobie dowód, choć nie jest to na pewno niemożliwe. Pozostaje trzymać kciuki za to, że sąd będzie stosunkowo mało zawalony sprawami. Jeśli złożysz pozew w marcu, to w czerwcu czy lipcu możesz mieć, moim zdaniem, co najwyżej pierwszą rozprawę. Wtedy musiałabyś dostać wyrok od razu, ale dolicz czas na uprawomocnienie, zmianę imienia w USC i oczekiwanie na dowód. U mnie pierwsza rozprawa wypadła 7 miesięcy po złożeniu pozwu. Jeśli to było standardowe tempo działania tego sądu, to nawet na te preliminacje możesz nie mieć dowodu. Nie wiem też, czy powołanie kuratora nie opóźni dodatkowo wszystkiego. W Piotrkowie byłoby pewnie szybciej...
Musiałabyś mieć dużo szczęścia, czego oczywiście Ci życzę :) Jednak jako realista zacząłbym szykować wymówkę.

Lepiej, aby się odezwali inni z Łodzi, może u mnie to się tylko tak rozwlekło.

Kurde, nie mogli Cię za rok zaprosić na te wakacje? :-p

Karatajew - 2018-02-17, 15:35

Arisu, ale to wiesz, że musisz złożyć w tym sądzie, pod który podlegają Twoi rodzice zgodnie z miejscem zamieszkania? Czyli jeśli złożysz w Łodzi, to chyba adres zamieszkania mamy musisz podać w którymś z powiatów, które podlegają pod Łódź. Jeśli wpiszesz adres w pow. bełchatowskim, to i tak z Łodzi pewnie odeślą Cię do Piotrkowa (jeśli się mylę, to mnie poprawcie).
kicur - 2018-02-17, 16:15

Można zawrzeć umowę określającą właściwość sądu odmiennie, jeśli matka Arisu się zgodzi.
Anna28 - 2018-02-25, 17:49

Arisu, To nie wystarczy dołączenie aktu zgonu?
Hestia - 2018-02-25, 17:59

W moim pozwie wstawilam wpis "z uwagi na fakt, ze moj ojciec zmarl tego i tego, wnosze o ustanowienie w jego miejsce kuratora" i dodalam odpis aktu zgonu. Chyba starczylo, choc ja nie w łódzkim
Anonymous - 2018-02-26, 10:09

Ja złożyłam akt zgonu mojego taty i wniosek w którym zgłosiłam osobę na kuratora. Można też złożyć wniosek by to sąd wyznaczył taką osobę. Dołączyłam to wszystko do pozwu. Pani która mnie obsługiwała w Biurze Obsługi mówiła że nie ma sensu tego robić oddzielnie.
Anna28 - 2018-02-26, 11:03

Paushan, jestem w szoku mój tata też nie żyje i byłam pewna, że wystarczy sam odpis aktu zgonu i tyle. Nawet nie przyszło mi do głowy, że trzeba zgłosić wniosek o kuratora za osobę nie żyjącą. Cenne informacje tym bardziej, że za pół roku sama chce już składać pozew. :-o
Anna28 - 2018-02-26, 11:32

Arisu, a mogę wyznaczyć swoją mamę?
Anna28 - 2018-02-26, 11:39

Arisu, tak myślałam, dzięki za informację :)
Anonymous - 2018-02-26, 11:41

Anna28, ja przed złożeniem dokumentów korzystałam z informacji zawartych na Niebieskim Forum.
Tam, na stronie głównej, masz prosto i dokładnie opisane co najlepiej zrobić przy składaniu pozwu.

Anna28 - 2018-02-26, 11:47

Paushan, Dziękuję jesteś już po rozprawie?
Anonymous - 2018-02-26, 11:49

Chciałabym, ale niestety ciągle oczekuję na wyznaczenie terminu.
Anonymous - 2018-02-26, 11:53

Tak, II wydział - w połowie stycznia. Nie miałam za bardzo wyboru, po prostu podlegam pod ten wydział z racji miejsca zamieszkania oraz z powodu pierwszej litery nazwiska:)
Anna28 - 2018-02-26, 11:54

Paushan, No właśnie różne są informacje moja znajoma czekała 3 miesiące w zach-pom. Inna w innej części Pl 6 miesięcy a jak u Was. Ja się zastanawiam czy nie złożyć w małej miejscowości np Kalisz ito żeby szybciej poszło?
Anonymous - 2018-02-26, 11:55

Przy składaniu dokumentów od razu usłyszałam że muszę się liczyć z tym że będę czekała ok. 8-9 miesięcy, zwłaszcza jeśli sędzia zdecyduje się na powołanie biegłego.
Jak się dowiedziałam, w II wydziale mają najwięcej spraw, za to najmniej sędziów...stąd to opóźnienie...

Anna28 - 2018-02-26, 12:01

Paushan, a myślicie że Sądzia opiera decyzję również na naszym wyglądzie. Lekarka mi sugeruje, że jak odbiorę wyniki kariotypu będę już miała wszystko pod sąd i żeby Odrazu składać papiery. Na następnej wizycie dostanę receptę i zacznę hrt. Jeżeli złożę dokumenty i np za 3 miesiące będę miała rozprawę zmiany będą praktycznie zerowe i tego się boję. Ona Twierdzi za sąd opiera się na opinii badaniach nie obchodzi go wygląd. Chciałam złożyć za pół roku ślę teraz sobie myślę że faktycznie nie ma na co czekać. A jakie jest Wasze zdanie? :roll:
Anna28 - 2018-02-26, 12:32

Arisu, To chwila moment u Ciebie to będzie trwało.

Co do mojej sprawy no założę osobny temat na forum.
Bo jestem ciekawa jak to u innych wyglądało.?
Jak szybko składali papiery do sądu.?
Jak wówczas funkcjonowali.?
Czy to miało większy wpływ na decyzję. ? ;) ;)

Anonymous - 2018-02-26, 12:34

Anna28 myślę że przede wszystkim opiera się na dokumentacji, na załącznikach do pozwu...Przynajmniej w teorii to go powinno interesować najbardziej. Na pewno wpływ będzie miało też to co od nas usłyszy. Ja złożyłam pozew po ponad roku hrt i myślę że to dobry moment jest.
Sama osobiście nie złożyłabym wniosku przed rozpoczęciem hrt.

Anna28 - 2018-02-26, 12:41

Paushan, loteria 50 na 50.
Jak wszędzie... Mysl, że jeszcze w tym roku mogę przejść SRS
Chyba przeważy moja dezyzje hehe
:p



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group