Hanadji - 2018-02-03, 02:08 Temat postu: Dziennik szkolny, sprawdziany Siemka, to znowu ja. Mam takie dość krótkie pytanie. Czy będąc niepełnoletnim, mogę mieć w dzienniku w szkole inne dane? Chodzi o to, że idę do nowej szkoły za półtora roku, a nie chcę podpisywać się damskim imieniem i damską formą nazwiska na sprawdzianach, kartkówkach. Problem byłby też na zgodach na wycieczki, zebraniach, przy sprawdzaniu listy obecności... A więc czy jeśli moi rodzice uprzedziliby dyrektora szkoły o tym, że jestem transseksualny, czy mogliby mieć w dzienniku wpisane moje męskie, nieoficjalne dane? Nauczyciele również wiedzieliby o transseksualizmie, tylko uczniowie nic by nie wiedzieli. Viera - 2018-02-03, 10:22 Wiesz co, może uda Ci się dogadać, żeby zwracali się do Ciebie tak jak chcesz i aby w dzienniku czytali imię które sobie zażyczysz, ale oficjalnie na kartkówkach czy zwolnieniach musisz mieć oficjalne dane. To nie jest chamstwo ze strony dyrekcji tylko w razie gdyby wpadło im kuratorium to mieliby raban o to, że ta osoba (Ty) nie napisała żadnej kartkówki itp. Chociaż to też zależy od dyrekcji i na jakim poziomie tranzycji jesteś. U mnie w szkole (ponoć) jest jeszcze jedna transseksualna osoba, ja już jestem w trakcie zmiany danych, 8 msc na hrt a druga osoba (k/m) nawet nie ma zdiagnozowanego transseksualizmu i szczerze - nie traktują nas równo. Mi nie robią problemów jak się podpisuję swoim wybranym imieniem na kartkówkach itp. Natomiast z tego co słyszałam to jemu robią problem bo jest niemiły dla nauczycieli jak zwracają się do niego w żeńskim imieniu, do dyrekcji chodził na skargi i finalnie jego matka wpadła do szkoły i powiedziała, żeby nie brać go na poważnie itp. - więc słabo rozegrane. Wiesz co, nie chce Cię smucić ale pamiętaj - to tylko nauczyciele. Raz mogą zapomnieć jak mieli się do Ciebie zwracać i przeczytają Twoje prawne imię i czar prysł. Prędzej czy później też będą zbierać legitymacje do podbicia, WF itp. U mnie była też taka sytuacja, że poprawiałam kartkówkę i nagle wbija jakiś typo i pyta się czy jestem bo Pani z Polskiego chce mi oddać zeszyt. Moja klasa wiedziała, że ja to ja, mam długie włosy i 100% passing, ale ludzie z obcych klas patrzyli na mnie dość dziwnie, więc nie wyszło... (mówił do mnie w męskiej formie). Viera - 2018-02-03, 23:42 Aristocat,
Mam takie samo zdanie. Z tego co słyszałam, to tylko część nauczycieli jakieś ma tam wąty tylko gdy się niechcący pomylą - bo wtedy skacze do nich z dość dużą agresją. Ale słyszałam, że wszyscy (nawet rówieśnicy) akceptują jego decyzję i zwracają się do niego jak sobie życzy. Ale wiesz - życie jest jakie jest, nikt nikomu nie jest równy, tak samo sytuacje gdy - lesbijki ok ale geje już nie - trans k/m spoko ale m/k nie za bardzo - jest garstka osób które tak myślą niestety - nic nie jest czarno-białe... wendigo - 2018-02-07, 20:49 Temat postu: Re: Dziennik szkolny, sprawdziany
Było co najmniej ze 3 razy... (więc warto przejrzeć forum dokładniej). Warto też zajrzeć na forum na: www.transseksualizm.pl - jest cały obszerny temat o szkole.
Ale z drugiej strony jak osoba trans ma z 13 lat i żadnej podkładki (typu opinia lekarza albo choćby stanowisko rodziców), a do tego jest chuliganem, to mogą wychodzić z założenia, że to nie na poważnie tylko jakiś bunt itp... A poza tym uprzejmym zawsze warto być, można łatwiej wiele załatwić... |
||||||||||||||
