To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

znalezione błędy, pytania i propozycje - Propozycja punktu do regulaminu

Jenny - 2018-01-28, 23:11
Temat postu: Propozycja punktu do regulaminu
Co powiecie na dodanie do regulaminu punktu zakazującego moderacji wątku przez administratora bądź moderatora będącego stroną dyskusji?

Człowiek nie powinien być sędzią we własnej sprawie, a dzieje się tak kiedy administrator/moderator zamyka wątek, w którym użytkownik próbuje publicznie dojść swoich racji w sporze przeciwko administratorowi/moderatorowi.
Dzieje się tak również w sytuacji kiedy administrator/moderator wystawia ostrzeżenia, edytuje posty lub tnie wątki, w których toczy się dyskusja na temat postrzegania przez społeczeństwo grupy osób, do której należy administrator/moderator.

Edit:
Dodałam ankietę.

Armand - 2018-01-28, 23:17

No cóż. Z tego co pamiętam to drzewiej tak bywało. Jak ktoś miał do mnie jakieś wąty, a byłem wtedy modem, to nie moderowałem, tylko prosiłem kogoś innego, najczęściej z adminów, żeby moderował. I tak na mnie psy wieszali, ale tego mi zarzucić nie można było.
Freja - 2018-01-28, 23:22

Cytat:
Dzieje się tak również w sytuacji kiedy administrator/moderator wystawia ostrzeżenia, edytuje posty lub tnie wątki, w których toczy się dyskusja na temat postrzegania przez społeczeństwo grupy osób, do której należy administrator/moderator.

Psia mać. Nie mogłabym wtedy moderować postów z dyskusjami na temat transseksualizmu :p

Natomiast nad pierwszym punktem zastanowimy się i udzielimy wykrętnej odpowiedzi ;-)

Merry - 2018-01-28, 23:43

No a co w przypadku dyskusji, w którą zaangażowani byliby wszyscy funkcyjni?
Anonymous - 2018-01-28, 23:44

to wygląda na nie do wyegzekwowania
Armand - 2018-01-28, 23:47

Cytat:

No a co w przypadku dyskusji, w którą zaangażowani byliby wszyscy funkcyjni?


Cytat:

to wygląda na nie do wyegzekwowania


Wydaje mi się, że wystarczy, żeby osoba z administracji nie moderowała dyskusji w której bierze udział w intensywny sposób i ktoś się z jej zdaniem nie zgadza, czy jest uczestnikiem kłótni. Raczej się nie zdarza, żeby nie można było kogoś niezaangażowanego o pomoc poprosić. Było to możliwe wcześniej, to powinno być i teraz.

Gabi - 2018-01-29, 00:24

Wydaje mi się, że mylicie pojęcia
Napisano
Jenny napisał/a:
będącego stroną dyskusji?
Nie napisano czy moderator ma być IS,TS,TSA czy ABS. Strona to strona. Jeśli dyskusja tyczy na przykład chińczyków to mogą wszyscy nawet jeśli wystąpi spór miedzy użytkownikiem a moderami o jakość chińskich skuterów bo żaden nie jest chińczykiem?
Maxine - 2018-01-29, 00:24

Aristocat napisał/a:
czy ja w ogóle mam aż tyle czasu...

JA miałam to żeście się mnie pozbyli.

Gabi - 2018-01-29, 00:59

Może nie zapędzajcie się w niepotrzebne zwady. Myślę, że rozwiązanie ze starego forum było by dobre. Opcja "zgłoś post do moderacji" Wtedy byłoby sprawiedliwie pod warunkiem, że osoba moderująca nie jest zgłaszającym, a wszelkie moderacje na własną rękę były by uzasadnione tylko złamaniem regulaminu.
Gabi - 2018-01-29, 01:08

Aristocat napisał/a:
moderator widziałby nieregulaminowy post i nie mógł nic z tym zrobić
dlaczego? skoro post łamie regulamin to każdy moderator ma Obowiązek moderować, a jeśli post padłby w temacie gdzie jeden z adminów jest stroną to nie reagowanie innego admina świadczyło by że albo admini mają sobie coś do wyjaśnienia między sobą albo admin strona nie ma racji.

Ale ok. Ja się w to nie mieszam , tak tylko zasugerowałam.

Karatajew - 2018-01-29, 01:38

Dla mnie strona dyskusji to ktoś, kto się udziela w wątku, tj. pisze posty, w których zajmuje konkretne stanowisko.

Tylko akurat to, że ktoś się nie udziela, wcale nie znaczy, że nie ma na dany temat swojego zdania... albo, że potrafi być obiektywny w stosunku do tematu i do użytkowników. Tak samo sam fakt, że mod/admin się udziela, nie oznacza, że nie umie "opuścić swojego stanowiska w dyskusji", spojrzeć na wątek z boku i stwierdzić, co moderować/komu zwrócić uwagę. Ba, może nawet upomniałby siebie?

Jak dla mnie przepis, że mod/admin biorący udział w dyskusji nie może w niej przyznawać ostrzeżeń/upominać, mógłby wejść (w końcu nie jestem modem :D ), ale wydaje mi się, że tak czy siak ta funkcja opiera się to głównie na cechach moderatora jako człowieka i jego nastawieniu do pewnych rzeczy, samokrytyce, poczuciu sprawiedliwości, etc.

Anonymous - 2018-01-29, 04:58

Zarządzaniem forum i jego Regulaminem zajmuje się administracha forum. Jak będziesz mieć Jenny kiedyś własne forum to będziesz mogła pisać taki regulamin jaki będziesz chciała.

Wątek zamykam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group