EdenRook - 2017-11-16, 21:07 Temat postu: Wniosek o wydanie odpisu wyroku Jestem już po drugiej rozprawie,wyrok pozytywny uprawomocnil sie tydzien temu. Chcac odebrac odpis wyroku poinformowano mnie ze najpierw trzeba zlozyc wniosek o odpis wyroku,o czym nikt mnie wczesniej nie poinformowal i tez nie widzialam na forum zeby ktos o tym wspomnial. Na niebieskim tez nie bylo takiej informacji. Czy w kazdym sadzie tak to wyglada? Z tego co czytalam na forum to zaraz po uprawomocnieniu wyroku mozna po prostu sie zglosic do sadu i go odebrac Rockman - 2017-11-16, 22:44 Tak jest, również strzeliłem takiego samego zonka jak mi pani w sekretariacie zaczęła majaczyć o podaniach. kicur - 2017-11-16, 23:41 Tak, w każdym. Liliana - 2017-11-17, 08:19 Dodatkowo trzeba uiścić opłatę kancelaryjną w wysokości 6zł od każdej strony odpisu. Wniosek nie jest skomplikowany - wystarczy takie coś, jak poniżej. Armand - 2017-11-17, 10:04 Zaskoczyła Was biurokracja w tym kraju? Niemożliwe ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Liliana - 2017-11-17, 11:21 Armand, niespecjalnie - sama siedzę w niej po uszy... wiem, że nie ma czym się chwalić, ale ktoś to robić musi 
Katja - 2017-11-17, 15:15 No tak już jest, ale czy to aż taka biurokracja? Dodatkowe 3 dni  .
Ale gratulacje że udało się tak szybko sprawę opękać, koleżance też cała procedura zajęła 6msc ze wszystkim, więc jak się okazuje nie jest to aż tak długotrwałe i uciążliwe. Powodzenia ( na nowej ) drodze życia
EdenRook - 2017-11-17, 18:44
Dziekuje bardzo. Faktycznie sprawa w sadzie poszla sprawnie i w miare szybko. Chociaz liczylam na pozytywny wyrok na pierwszej rozprawie. Niestety sedzia nie miala wiedzy w temacie i postanowila powolac bieglego. Lipiec pierwsza rozprawa,sierpien biegly i pazdziernik druga rozprawa z wyrokiem pozytywnym. Katja - 2017-11-17, 19:09 No Ona miała podobnie, tylko że u niej wszystko skończyło się na 1 rozprawie. Fakt że nawet jak trafisz na ogarniętego sędziego to może nie podbić, bo powołanie biegłego, to trochę takie umycie rąk od odpowiedzialności. Jenny - 2018-12-18, 18:12 Podepnę się z pytaniem. Ile odpisów może się przydać? Czytałam, że dwa są ok, bo ogólnie tylko się go pokazuje, a nie daje. Ale czy ktoś może chcieć taki odpis dla siebie? Czy w przypadku załatwiania jakiegoś dokumentu pocztowo nie trzeba wysłać też odpisu? Jenny - 2018-12-18, 19:30 Nie ma tragizmu. Mam tylko niezbędne dokumenty do zmiany 
Tylko, że wszędzie daleko i chciałabym coś załatwić pocztą. Z drugiej strony, jeśli chcieliby oryginały odpisów, to może jednak zrobię sobie te parę wycieczek po kraju. Najwięcej zabawy będę mieć z samochodem. Pewnie najłatwiej byłoby go sprzedać, ale szkoda by było. Polubiłam go 
I ciekawa jestem reakcji ludzi na widok karty pojazdu, w której występuje zmiana imienia i peselu 
Anonymous - 2018-12-19, 00:20 Eeeee a to nie jest prawnie i formalnie twoja własność? No jest przecież i co cię obchodzi jak to urzędnicy załatwią. Poszła bym do WK na wydrę, załatwiłam kiedyś tam trudną sprawę wgniatając naczelniczkę w fotel. Szczegóły na priv. Jenny - 2018-12-19, 06:53 Mogłabym sprzdać póki mam stary dowód. Ale poczytam, bo kojarzę, że na ka.one było coś o zmianie danych auta i może nie będzie problemu. wendigo - 2018-12-19, 08:29
Jeden wystarczy. Ja prosiłem o dwa, przysłali mi tylko jeden, ale w sumie więcej nie potrzebowałem, nie musisz go nigdzie zostawiać (mój USC nawet nie chciał słyszeć o niczym innym poza wyrokiem z sądu).
Hmm... ja już nie pamiętam, ale o ile nie dostaje się nowej karty pojazdu (nie pamiętam bo mój pojazd był sprowadzony z zachodu i byłem pierwszym właścicielem w tej karcie... ale nie no, chyba się faktycznie nie dostaje), to po prostu wpisują jako kolejnego właściciela... Nikt chyba na to nie zwraca specjalnej uwagi na ile ten "nowy właściciel" ma podobne dane do starego 
Jenny - 2018-12-19, 09:08
Poprzednia właścicielka zmieniała nazwisko po ślubie i dodano tylko "adnotację urzędową", że zmieniono nazwisko na xxx z datą i pieczątką. Stąd myślę, że tu będzie podobnie. wendigo - 2018-12-21, 23:27 No tak ale u nas to trochę więcej niż zmiana nazwiska po ślubie  ale serio kompletnie nie pamiętam już... jakoś o tego nie przywiązałem w ogóle wagi...
|
||||||||||||||
