To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

jak zawiązać krawat? - Zarost, włosy itd.

Maxine - 2017-11-14, 13:05
Temat postu: Zarost, włosy itd.
Tak to mi się napisało ten temat.
Ciekawi mnie jak faceci czują się gdy zaczyna pojawiać się zarost, gęstrze owłosienie na nogach, rękach. Mozna to ująć jako taka nowość - no bo wcześniej to tak nie przystało (lub i nie było tego).
Powoli widać wpływ TST na ciało. W miejsce delikatnej skóry po czasie już taka delikatna nie jest. Oj wiele można by mówić a jakie były wasze reakcje na to? ;)

Proszę o odpowiedzi tylko M ;)

wendigo - 2017-11-14, 23:34

Czy ja wiem... jakieś tam włosy rosną przecież u każdego, a skoro my ich często od dawna albo od zawsze nie golimy, to jak ich przybywa, to aż takie "wow" to nie jest :P Ja to raczej czułem, że teraz mogę po prostu znów wychodzić w krótkich spodenkach i nikt nie popatrzy jak na ufo - w końcu facetom wolno mieć nieogolone nogi/ciało ;)
Zarost na twarzy mnie osobiście nie kręci specjalnie - nie zamierzam nosić brody czy wąsów, więc i tak golę i to jest po prostu dodatkowa upierdliwa czynność, po której mam podrażnienia :P więc nie przepadam, ale na zasadzie: tak to już jest i trudno ;) Na plecach to wręcz uważam, że to takie odpychające (pewnie kiedyś pójdę na jakąś depilację czy laser czy coś na plecy :P ), ale reszta ciała jest spoko, uważam, że tak wygląda lepiej, po prostu mam taki "kompletny obraz siebie" :P Tak parę dni temu właśnie spojrzałem na siebie i stwierdziłem, że tak właśnie powinno być i jak w ogóle można być/chcieć być kobietą :D ;) i chcieć wyglądać inaczej :P ja bym nie chciał :D

Maxine - 2017-11-15, 00:12

wendigo, właśnie mi przeszła myśl, że Ty pierwszy napiszesz ;)
Dokładnie - niby wszyscy ale u facetów najwięcej widać ;P
Co do zarostu to fakt - zależy przede wszystkim od rysów i ogólnego wyglądu bo u jednego będzie bardzo spoko, u drugiego - mocne 2/10
Kiedyś dawno temu bywało u mnie takie myślenie, że jednak fajnie byłoby ją mieć, coś jak wokalista z lewej
Niestety spełzło to na niczym - bo ani góra, ani boki i dół nie chciały rosnąć - kompletne zero.
wendigo napisał/a:
Na plecach to wręcz uważam, że to takie odpychające

Też mam to samo zdanie. Gdy czasem zdarza mi się przeglądać zdjęcia innych to powiem, że wygląda się hmm, jak małpa :p
wendigo napisał/a:
Tak parę dni temu właśnie spojrzałem na siebie i stwierdziłem, że tak właśnie powinno być

W sumie po 10 latach na HRT masz spory, wręcz ogromny postęp TST, widzisz efekty jakie były na początku i jakie są teraz ;)

A no i zapomniałeś dodać wendigo że faceci w zimie mają dodatkową izolacje jeśli nie golą rąk i nóg ; P

wendigo napisał/a:
po prostu dodatkowa upierdliwa czynność, po której mam podrażnienia

Spore je masz?

wendigo - 2017-11-15, 00:31

No dość, pisałem parę razy w innych tematach ;) ale wczoraj pierwszy raz ogoliłem się maszynką elektryczną - szału nie ma, mniej dokładnie goli :P ale chyba może być i mniej podrażnień, więc może to coś dla mnie :P
asdfghj - 2017-11-15, 01:21

*gęstsze

zawsze miałem dużo włosów na nogach czy rękach, a na tst to się po prostu zagęściło. czy czułem się jakoś specjalnie podczas tego procesu? nie. wyjątkiem były włosy na twarzy, z tego się akurat cieszyłem. skóry delikatnej też nie miałem bo od zawsze występowały u mnie z nią problemy, tst tylko zaostrzył sytuację, bywa.
jeśli oczekujesz, że towarzyszyły mi przy tym całym... procesie jakieś szczególne emocje typu zaskoczenie, swego rodzaju ciekawość czy też podekscytowanie to się zawiedziesz. było to dla mnie normalne. działo się ze mną to co miało się dziać.

Rockman - 2017-11-15, 10:20

Ja z kolei lubuję się w zaroście do tego stopnia, że raz nawet przechodnia dziewczyna mnie od Bee Geesów zwyzywała :D

Chyba mam trochę szczęścia bo nie mogę narzekać, jest bardzo regularny bez dziur nawet ostatnio boki się ładnie zagęszczają. Jedynie wąsy sobie postanowiły nie domagać pigmentem i wybarwiać jako ostatnie, ale cierpliwie czekam i zaczynam stosować pewien nawóz do brody, zobaczymy czy pyknie w moim wypadku. Myślę że brakuje mi jakieś 1,5 roku do momentu w jakim chce się znaleźć z zarostem, faza 'druty' rozpoczęta.

Jeśli byśmy porównali owłosienie do upierzenia u ptaków, to fajnie mieć nareszcie te właściwe ozdobniki krzyczące 'uwaga samiec'. Fajnie jest mieć taki ozdobnik o który można dbać i stylizować. Fajnie gdy koledzy komplementują, że też by chcieli taki mieć. Zaskoczyło mnie to, zarost trzeba szczotkować jeśli ma być zadbany a najlepszym przysposobionym do tego narzędziem jest... szczoteczka do zębów. Zrobienie odpowiednich, podkreślajacych linii wcale nie jest takie łatwiutkie. Zaskoczyło mnie też to, że dla kobiet bujna linia na brzuchu może być tak pociągająca. Włosy na nogach-"to aż takie będą dywany? Wow, super". Z niewiadomych przyczyn uwielbiam również te rozlewające się po nadgarstku na wierzch dłoni, ostatnio przy wierceniu się na łóżku odkryłem, że dotknięcie się przedramieniem do twarzy można porównać do jeżdżenia mchem po szczocie ryżowej.

Andrut - 2018-01-03, 00:07

Ja wiedziałem, że mi w końcu dupnie. I dupnęło. Zupełnie niespodzianie. Nie narzekałem na zarost już od kilku lat, nosiłem nawet brodę "na taliba" (jak kto nie wierzy, zapraszam na priv ;-) ), ale ostatnio to już przesada. Mam ciemny, mocny zarost. I jeśli chcę być gładko ogolony, to muszę się golić dwa razy dziennie.

Nie zrozumcie mnie źle, byłem zachwycony jak pojawiła mi się broda i wąsy. Ale mogły zostać na jakimś poziomie do ogarnięcia :lol:

Jako, że golić się tak często nie zamierzam, to olałem sprawę i po prostu dwa razy w tygodniu skracam i wyrównuję zwykłą maszynką do włosów. Sprawdza się.

Na klacie i plecach włosów prawie nie mam, na szczęście. Na nogach regularne dywaniki, ale to mi nie przeszkadza.

Miło jest nie pracować w korpo i móc chodzić zarośniętym, tak w ogóle :lol:

Maxine - 2018-01-03, 01:24

Andrut, Golenie zarostu to uporczywa, trudna, męska sztuka ;-)
Andrut - 2018-01-03, 01:40

Którą całkowicie zwaliłem na przyzwoitą elektryczną maszynkę ;-) Nie jestem typem męczennika. Gładziutko to tylko na ważne imprezy :mrgreen:
Anonymous - 2018-05-11, 18:27

Pozwolę sobie odkopać temat z bardzo błahego powodu - od miesiąca nie golę nóg i nie mogę się nimi nacieszyć. Wiem, głupie to. To nie tak, że kiedyś przesadnie je goliłem, ale ze względu na różne zabiegi/rehabilitację byłem zmuszony robić to przynajmniej raz na tydzień, no bo jak to, żeby kobieta miała włosy na nogach, bla bla bla. Widać było, że są gęste i czarne, ale dopiero teraz, po miesiącu zapuszczania, widzę ich prawdziwe możliwości :lol: Zastanawiam się, co będzie po testo, bo już teraz mam "problemy" z włosami pod nosem (nie, tego się nie da nazwać "meszkiem"), czy jakimś pojedynczym włosem tu i tam na brodzie. Z jednej strony strasznie się jaram, z drugiej boję się, że będę wyglądać, jak ktoś już wspomniał, jak małpa. Dla mnie włosy na plecach czy pod pachami są odpychające, więc pewnie będę się ich pozbywać regularnie, ale myśl, że nie trzeba się już będzie skubać i golić całych połaci skóry jest wyjątkowo przyjemna.
Vera-chan - 2018-05-11, 21:40

Może elektroliza/laser :-> Faceci też przychodzą. Nawet zdarza się, że proponują jakieś męskie czasopisma (nie wiem jakie), jeśli ktoś musi poczekać na zabieg.
Armand - 2018-05-12, 01:25

Moja kumpela kosmetyczka ma bardzo duzo klientów cis mężczyzn na depilację, często calego ciala. Z tego co mowila to statystycznie najwiecej ma policjantow-klientow. Ja nie wyobrażam sobie nie golic pach. Po prostu wlosy powodują ze szybciej sie śmierdzi.
wendigo - 2018-05-13, 03:35

Armand napisał/a:
Ja nie wyobrażam sobie nie golic pach. Po prostu wlosy powodują ze szybciej sie śmierdzi.

I dezodorant najzwyczajniej w świecie się nie wchłania dobrze.

Rockman - 2018-06-01, 23:23

Wspomnę o czymś co odkryłem jakiś czas temu- polecam oleje naturalne (nie olejki!). Są takie perfumowane mieszanki espeszali dla mężczyzn do zarostu, ale kupiłem jojobe z arganowym w aptece i działa super. + 50 do lepszej prezencji zarostu/brody, tylko nie można przesadzić żeby nie świecić się jak psu jajca.
Panie też mogą skorzystać, tylko jest podobno cała filozofia jaki olej do jakich włosów ;)

wendigo - 2018-06-02, 02:03

Rockman napisał/a:
+ 50 do lepszej prezencji zarostu/brody,

A na włosy na głowie też nam coś da? :P

KameHame - 2018-07-30, 13:32

Golę wyłącznie pachy i czasem miejsca intymne ze względu na higienę.
Na twarzy mam zarost który wygląda średnio - po prostu się zakręca, jest niepełny ale.. nie mam serca go zgolić. Zawsze marzyłem o pełnej brodzie. Na klacie mam dywan, ale nie golę bo boli mnie jak odrasta.
Ogolnie to czekam na gęstą brodę i będę w niebie :)

wij - 2018-07-30, 19:15

wendigo napisał/a:
Rockman napisał/a:
+ 50 do lepszej prezencji zarostu/brody,

A na włosy na głowie też nam coś da? :P


Yup. Oleje poprawiają kondycję włosów i skory głowy.
I fakt - sztuka w tym jakie oleje dla jakich włosów ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group