To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

jak sobie radzić z... - Z postawy pasywnej do aktywnej

Armand - 2017-09-23, 16:45
Temat postu: Z postawy pasywnej do aktywnej
https://www.youtube.com/watch?v=FHHg9dI0oBU

Długi, ale wiele wnoszący filmik pani Szpilki.
Myślę, że przyda się też osobom, które miotają się i mają trudność w podejmowaniu decyzji z różnych względów, oraz nie wiedzą co zrobić z własnym życiem, a raczej dlaczego myślą, że nie wiedzą i stresują się z tego powodu.

Jeżynka - 2017-09-23, 19:00

katolski coach :-/ większy rak niż jedzenie z mikrofali
Maxine - 2017-09-23, 19:13

Mi się kojarzy postawa pasywna i aktywna z seksem niż z jakimiś wypocinami.
Anonymous - 2017-09-23, 19:15

Nie no bo katolicy to z natury mylą się we wszystkim i z racji wyznania nie mają racji.

Fala forumowego hejtu rośnie ...

Kimberly - 2017-09-23, 19:23

Cytat:
Mi się kojarzy postawa pasywna i aktywna z seksem niż z jakimiś wypocinami.
Coś mnie ominęło? Czy od wczoraj nastąpiła jakaś konwersja?
kicur - 2017-09-23, 19:31

Chyba Armandowi chodziło o postawę proaktywną...
Kimberly - 2017-09-23, 19:33

Cytat:
Chyba Armandowi chodziło o postawę proaktywną...
Raczej autorce vloga.
Armand - 2017-09-23, 19:44

Jaka jest różnica pomiędzy postawą aktywną a proaktywną, oprócz tego, że to drugie modniej brzmi?
Pani z vloga nie jest katoliczką. Ale nie ma uprzedzeń, by korzystać z dobrodziejstw doświadczeń i wiedzy innych ludzi niezależnie od ich światopoglądu.
A skojarzenia należą do kojarzącego. :-D

Każda nasza reakcja na daną rzecz, w tym przypadku filmik z youtube i jego poszczególne elementy mówi nam coś o nas samych. Wszystkie filmiki tej pani mają wspólną cechę. Mianowicie taką, że pani Magda mówi w nich, by się przyglądać swoim reakcjom, skojarzeniom i emocjom. Każde z nich to powtórka z dzieciństwa.

Ja na przykład czuję niepokój, lęk, lub irytację przed obejrzeniem niektórych filmików, bo podświadomie wiem, że zawierają coś ważnego dla mnie, a jest to nieprzyjemne lub traumatyczne.
Ale to nie znaczy, że filmik jest "gupi". Tylko, że to jest coś wartego pochylenia się nad tym.

Anonymous - 2017-09-23, 20:31

Też znam jej vlogi i są jak najbardziej wartościowe i dają do myślenia.
Anonymous - 2017-09-23, 20:34


Jaka jest różnica pomiędzy postawą aktywną a proaktywną, oprócz tego, że to drugie modniej brzmi?
człowiek z foci nie jest nie nazistą. Ale nie ma tolerancji, by korzystać z dobrodziejstw doświadczeń i wiedzy innych ludzi niezależnie od ich światopoglądu.
A skojarzenia należą do kojarzącego. :-D

Każda nasza reakcja na daną rzecz, w tym przypadku zdjęcia z Charlottesville i jego poszczególne elementy mówi nam coś o nas samych. Wszystkie zdjęcia z protestów białych mają wspólną cechę. Mianowicie taką, że biali przekazują nam, by się przyglądać swoim reakcjom, skojarzeniom i emocjom. Każde z nich to powtórka z dzieciństwa.

Ja na przykład czuję niepokój, lęk, lub irytację przed obejrzeniem niektórych białych, bo podświadomie wiem, że zawierają coś ważnego dla mnie, a jest to nieprzyjemne lub traumatyczne.
Ale to nie znaczy, że protest jest "gupi". Tylko, że to jest coś wartego pochylenia się nad tym.

kicur - 2017-09-24, 00:50

Kolejny offtop został przeniesiony do Śmietnika. Proszę tam kontynuować dyskusję niezwiązaną z tematem wątku.

Armand napisał/a:
Jaka jest różnica pomiędzy postawą aktywną a proaktywną, oprócz tego, że to drugie modniej brzmi?


Pierwsze się kojarzy z seksem, a drugie - z rozwojem osobistym i zarządzaniem. :)

Armand - 2017-09-24, 01:02

kicur, dzięki za wydzielenie offtopu.
A komu się kojarzy, temu się kojarzy :D Po 8 latach w handlu mi się proaktywny kojarzy z nowomową marketingową, by ponadawać starym słowom nowe miana, udające bardziej profesjonalne i nowoczesne.
Albo z jogurtem poprawiajacym wypróżnienia.

wendigo - 2017-09-24, 04:36

Jeżynka napisał/a:
katolski coach :-/

Czemu katolski? Słuchałem kilka jej vlogów (te wcześniej tu polecane) i były bardzo spoko, ani słowa o religii (a wręcz też chyba wywnioskowałem, że ona nie jest nawet chrześcijanką, albo przynajmniej nie mocno ;) ).

Armand - 2017-09-24, 13:30

wendigo, dziwi Cię to jeszcze, że ludzie, którzy boją się zajrzeć w siebie, starają się ośmieszyć każdą ku temu sposobność? Bo mnie już przestało.
Jeżynka - 2017-09-24, 18:02

Jestem do przegięcia introspektywną osobą i "zaglądania w siebie" mam aż nadto. To, czego nie lubię, to celebrytów-manipulantów, robiących popularność i hajsy z mamienia ludzi, sprzedawania im cokolwiek dziurawego ideolo i nazywaniem tego "dochodzeniem do prawdy, zaglądaniem w siebie" etc.
Ta sama nisza którą (skuteczniej) zajmują zinstytucjonalizowane religie. Jak dla mnie żenujące, nieetyczne i cokolwiek obrzydliwe zajęcie.

No ale gościowi wyznającemu alt-med z pewnością coś takiego "pomoże" ;-)

Kimberly - 2017-09-24, 18:21

Cytat:
No ale gościowi wyznającemu alt-med z pewnością coś takiego "pomoże"
To hipoteza czy ktoś tu wyznaje alt-med?
wendigo - 2017-09-25, 16:33

Jeżynka napisał/a:
To, czego nie lubię, to celebrytów-manipulantów, robiących popularność i hajsy z mamienia ludzi, sprzedawania im cokolwiek dziurawego ideolo

Przecież to zwykła kobieta, która wrzuca se filmiki, a że akurat sensownie na nich gada, to czemu nie posłuchać. Dlaczego w ogóle ktoś staje się celebrytą i zarabia na YT? bo nie blokujecie reklam :D Ja jeszcze ani jednej, ani jedniusieńkiej reklamy na YT nie widziałem (przynajmniej nie na komputerze), to na mnie chyba hajsu nie zrobili. Z resztą nie sądzę żeby taki kanał osiągnął jakąś znaczną popularność (niemal rok i 20 tyś wyświetleń to nie jest jakiś szał).

Jenny - 2017-09-25, 17:27

wendigo napisał/a:
Ja jeszcze ani jednej, ani jedniusieńkiej reklamy na YT nie widziałem (przynajmniej nie na komputerze), to na mnie chyba hajsu nie zrobili.

Przecież komputery robi się w piaskownicy, dyski twarde rosną na drzewach, prąd nosi się wiaderkami z Wisły, a kable robią pająki jak się im nudzi...

wendigo - 2017-09-25, 19:51

A to YouTube zarabia na sprzedaży komputerów czy internetu? Albo prądu? Nie wiedziałem.
Jenny - 2017-09-25, 20:08

wendigo, cholera wie na czym dokładnie zarabiają, ale skoro wprowadzili reklamy, to znaczy, że było tego za mało, żeby pokryć koszty obsługi lawinowo rosnącej liczby filmów.
Armand - 2017-09-26, 15:41

wendigo, ale czy to źle, że ktoś zarabia na prowadzeniu konta youtubowego? Trzeba go za to karać? To są jego zasoby, czas i energia. Tobie nie przydałaby się ekstra kasa?

Dzisiaj wrzucam nowy filmik. Jest długi, ale Magda omawia w nim parę istotnych kwestii. Teraz już wiem, czemu mnie taki szlag trafia, kiedy najmniej się tego spodziewam i wydaje mi się, że jestem najbardziej wyZENowany :]
Po prostu zabierałem się do ważnych rzeczy od d. strony.
Jeśli ktoś zastanawia się nad rodzajem terapii lub innego radzenia sobie z życiowymi zagwozdkami, to tym bardziej polecam obejrzeć. Czasem sposób, który obierzemy, bo wydał nam się dobry, nie jest odpowiedni na ten moment. Praca nad sobą to nie tylko gadanie do terapeuty, który potakuje.

https://www.youtube.com/watch?v=RB0btiNi7Ko

Parę cytatów:

"Wszystko ma swój czas, wszystko ma swoje miejsce, wszystko ma swój etap. Zadbajcie o to, żebyście na odpowiednim etapie życia mieli odpowiednie wsparcie."
"Strategie spełnienia potrzeb to jest co innego niż potrzeby."

Anonymous - 2017-09-26, 16:17

Odsyłam do filmiku Ash Hadrell o zarabianiu na YouTube. Twierdzi w nim, że i tak potrzebuje "normalnej" pracy. Wymienia jakąś tam kwotę... nie powalającą.

Reklamy. Lokowanie produktów. Na tym zarabiają.

Jenny - 2017-09-26, 16:20

Swan, ja mam na myśli to, że sam YouTube musi na siebie zarobić.
Anonymous - 2017-09-26, 16:29

YouTubowi też pewnie płacą ci od reklam. Z resztą Google zarabia na reklamach i na danych statystycznych - informacjach o rynku. YouTube należy do Google.
Anonymous - 2017-09-26, 16:37

Swan napisał/a:
Reklamy. Lokowanie produktów. Na tym zarabiają.
Bo na tym to polega. Ale jak masz AddBlocka to nie zarobią bo idzie od ilości wyświetleń/ kliknięć.
wendigo - 2017-09-26, 20:08

Jenny napisał/a:
wendigo, cholera wie na czym dokładnie zarabiają, ale skoro wprowadzili reklamy, to znaczy, że było tego za mało, żeby pokryć koszty obsługi lawinowo rosnącej liczby filmów.

Noo na reklamach zarabiają. I pewnie na tym można dobrze zarobić.

Armand napisał/a:
wendigo, ale czy to źle, że ktoś zarabia na prowadzeniu konta youtubowego?

Nie :) (i ogólnie to temat rzeka).

Cytat:
Trzeba go za to karać?

Nie i nie blokuję reklam żeby kogoś karać, blokuję bo jest dla mnie ważne, żeby komfortowo obejrzeć sobie jakąś treść. A nawet wcześniej nie wiedziałem, że blokuję, nie wiedziałem że na YT są w ogóle jakieś reklamy :D po prostu Adblock blokował, a Adblocka mam od lat zainstalowanego, jeszcze sprzed czasów reklam na YT.

Cytat:
To są jego zasoby, czas i energia.

Prawda. Ale mi to nic nie robi jeśli on tych swoich zasobów mi nie przekaże - nie musi, nie jestem gotowy za to płacić, a jak mu to nie pasuje, to może się nie ścierać ;) Po prostu tęsknię za czasami kiedy ludzie nagrywali na YT, bo chcieli się pokazać i to było dla nich wystarczającą motywacją i zapłatą - bo chcieli się wyrazić, bo cieszyło ich samo to, że ktoś obejrzy ich film, pochwali i ewentualnie napisze komentarz. Moim zdaniem jakość materiałów wtedy była lepsza. Oczywiście nie mam na myśli jakości obrazu czy dźwięku (to moim zdaniem najmniej ważne rzeczy) ale treść, wszystko było naturalniejsze. I przede wszystkim pół filmu nie było tylko zachętą do "kliknięcia łapki w górę, a tam na dole moje social media, nie zapomnijcie o fb, twitterze, instagramie, i-bóg-jeden-wie-czym-jeszcze... (i zróbcie zakupy w moim sklepie oczywiście)"

Cytat:
Tobie nie przydałaby się ekstra kasa?

Jasne, że by się przydała i nie raz już myślałem o jakimś kanale na YT dla hajsu. I nie raz jeszcze pomyślę. Nie mam na to za bardzo ochoty (a co więcej pogorszyłbym jakość YT bo bym robił właśnie to czego na YT nie lubię - kanał dla hajsu :D ), ale ja jestem sprzedajny, to kto wie :D
Tym niemniej wolałbym żeby ludzie w internecie robili rzeczy dla satysfakcji z ich robienia, a nie dla kasy :)


Teraz do głównego wątku: obejrzałem ten pierwszy filmik i jest fajny. Rozumiem co niektórym może nie pasować - ona ma taką manierę mówienia, która nie każdemu może odpowiadać, ale dla mnie jest sympatyczna naturalna, mówi o sobie, co jej się sprawdziło, przekonuje żeby się nie bać robić rzeczy, które inni nazwą błędami, bardzo to jest fajne, sympatyczne, zupełnie nie odebrałem kaznodziejskiego tonu :)

Aristocat napisał/a:
Ja nie lubię również gadania z którego nic nie wynika zamiast podejmowania konkretnych działań

Nie bardzo wiem co masz na myśli... bo kto te działania miałby podjąć za Ciebie? youtuber, który wrzucił filmik? ;) kobieta tylko nagrywa filmik (i nawet mówi w nim, że dlatego to robi bo ją kiedyś ktoś inny w podobny sposób zainspirował), jeśli kogoś to do działania zainspiruje to super, jeśli komuś tylko miło się posłucha, to też dobrze, jeśli kogoś to irytuje, to faktycznie niech nie słucha ale działać musi każdy sam.

Anonymous - 2017-09-26, 20:38

wendigo napisał/a:
Jenny napisał/a:
wendigo, cholera wie na czym dokładnie zarabiają, ale skoro wprowadzili reklamy, to znaczy, że było tego za mało, żeby pokryć koszty obsługi lawinowo rosnącej liczby filmów.

Noo na reklamach zarabiają. I pewnie na tym można dobrze zarobić.

Najwięcej przychodu generuje sponsoring - twórców programów tematycznych wynagradza się za lokowanie produktów i testy, więc im większa oglądalność i stronniczość prowadzącego, tym lepiej. reklamy w rzeczywistości to drobne na waciki. ok 0,05zł za obejżenie min. 5sek. reklamy, 0,10 zł za kliknięcie w nią - ale przy 1 mln. subskrybentów to już jest coś. poza tym, twórca nigdy nie ma jednego filmu. statystycznie 1% twórców na YT zarabia z YT pieniądze lepsze niż dyrektor oddziału bankowego i ma kilku sponsorów.
Aristocat napisał/a:
no, ale ja nie będę się wypowiadać na temat coachów, bo mam naprawdę fatalne doświadczenia z jedną osobą z rodziny.

To są błędy coachingu, ostatnio coaching stał się bardzo modny, i tak jak kiedyś mówiono tylko o coachingu personalnym, tak teraz każdy, kto osiągną sukces jakikolwiek może sobie przypiąć plakietkę coacha, czy w handlu, dietetyce albo siłowni. Wielu jednak zapomina mówić o pewnej dozie pokory, ale to też już szarszy temat.
Jeżeli chodzi o P.Szpilkę, porusza wiele ciekawych tematów w sposób psychologiczny i już sam fakt, że się tym dzieli z innymi daje jej +

Jenny - 2017-12-10, 21:52

Długie i długo się zbierałam, ale w końcu się zebrałam i obejrzałam :-)
Fajnie ta pani mówi.
Nie wiem co tam wiąże się z religią :shock:
Bawi mnie za to opinia emigrantów o Polsce :-D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group