confused - 2017-08-28, 21:52 Temat postu: timeline Jestem absolutnie uzależniona od śledzenia różnego rodzaju timelinów. Niektóre mnie dobijają, inne budzą we mnie wątpliwości co do mojej tożsamości a jeszcze inne dają nadzieję i mobilizują. Są też takie, w których widzę siebie - zazwyczaj przy nich płaczę, ale nie jest to płacz rozpaczy. Oto jeden z nich: https://www.youtube.com/watch?v=oAydJNW8HTA MoonSpell - 2017-08-28, 22:44 Ojezu. Mam to samo. Przeraża mnie fakt, że mogłoby mi nie pójść tak dobrze, kiedy widzę udane tranzycje, i odwrotnie- że może mi pójść równie źle, przy tych mniej. Cóż, chyba każdy przypadek jest inny. Ja uwielbiam ten: https://www.youtube.com/w...n3iZXgTM&t=445s I jeszcze jeden, nawet z Polski xD : https://www.youtube.com/watch?v=gNHTICqoW0o Anonymous - 2017-08-29, 16:58 Mnie zawsze dołowały takie timeline. Mam takie wrażenie, że większość MK, kótre je robi ma wsparcie z każdej strony i tranzycja jest dla nich zbyt prosta. Więc przestałam je oglądać, bo szkoda łapać doła. Maxine - 2017-08-29, 17:27 Lagertha, masz rację, niektóre filmy są takie aż cukierkowe, wszystkie są happy, no i zawsze one pięknie wyglądają na końcu. Na początku mnie to bardzo motywowało do rozpoczęcia tranzycji, natomiast teraz dobijają. confused - 2017-08-29, 22:27
Jest to często bardzo złudne wrażenie. Akurat w tym konkretnym przypadku bohaterka przez długi czas zmagała się z depresją, bezrobociem a aktualnie od dłuższego czasu nie bierze hormonów z powodów zdrowotnych. Katja - 2017-09-16, 15:00
Nie chodzi o wsparcie, ale każdy timeline łączy jedna wspólna rzecz: dziewczyny są pewne siebie i otoczenie to kupuje Rockman - 2017-09-16, 22:11 Patrze na ten z Polski i poza głosem nie widzę żadnej zmiany, no te foty porównawcze są dla mnie kropka w kropkę poza ściągnięciem kosmetologii  Ale brawa za chęci pokazania się szerszej publiczności.
confused - 2017-10-02, 22:56 Imponujący timeline, czasem się zastanawiam, czy one w ogóle są prawdziwe... 
Jenny - 2017-10-02, 23:58 confused, czasem wystarczy, że ktoś zacznie żyć, zacznie się cieszyć, okaże szczęście, uśmiechnie się prawdziwie. Anonymous - 2017-10-02, 23:59
https://imgur.com/a/qWpxv Monoko - 2017-10-03, 06:02
Szczerze ja nic aż tak nadzwyczajnego w tych timeline'ach nie widzę. Tzn. fajnie wyglądają ale przecież jak ktoś zbierze swoje gorsze zdjęcia przed tranzycją i zestawi je ze zdjęciami po HRT, usunięciu zarostu, często jeszcze zrobionymi pod odpowiednim kątem i w sprzyjającym oświetleniu to nie ma się co dziwić, że widać różnicę. Do tego zwykle robią je chyba osoby zadowolone z efektów więc co w tym dziwnego? 
confused - 2017-10-03, 14:32 Po prostu jestem zdziwiona jak dobre mogą być efekty. Z drugiej strony trochę przeraża jak bardzo loteryjne jest to HRT. Widziałam timeliny gdzie po parunastu miesiącach nie było jakichś większych różnic. Jeżynka - 2017-10-03, 15:33 Niektóre z wklejonych nawet same przyznają że to w większości starannie dobrany kąt, oświetlenie i mejkapy, a nie jakieś powalające efekty tabsów. Zdecydowanie nie sugerujcie się amerykańskimi timelinami w podejmowaniu decyzji życiowych 
Armand - 2017-10-03, 15:59
Na tych timeline'ach, które pokazujecie nie ma chyba osoby, która by taki wizerunek osiągnęła samym HRT. Takie naiwne myślenie powoduje, że człowiek ma nierealne oczekiwania, że się samo stanie i się niepotrzebnie dołuje. Większość tych osób włożyła dużo wysiłku i cierpliwości, by zredukować tkankę tłuszczową lub mięśniową, przeszła różne zabiegi kosmetyczne, a niekiedy także chirurgiczne. No i na bieżąco o swój wizerunek dba. confused - 2017-10-03, 16:16 Armand, jeśli chodzi o dwa timeliny które wstawiłam, to w obu przypadkach nie było żadnych operacji na twarz. Jeśli chodzi o dbanie o siebie, zabiegi kosmetyczne i redukcja tkanki tłuszczowej to dla mnie jest to oczywiste (robię to funkcjonując jako facet). Nikt tu nie mówi że wystarczy się najeść tabsow, zapuścić włosy i robi się aniołek VS. Nie przesadzałabym też z przegięciem w drugą stronę, nawet na tym forum są dziewczyny z rewelacyjnymi efektami. Anonymous - 2017-10-03, 16:38 confused: Np u mnie się aż tak wiele nie zmieniło. W każdym razie to co czemu można by zrobić zdjęcie. Najwięcej zmieniło mi się w głowie, to jak postrzegam pewne rzeczy ale tego w timeline nie masz jak ująć. |
||||||||||||||||
