szkoła, praca i reszta świata - Ech, studia
Mothy - 2017-08-27, 12:36 Temat postu: Ech, studia Pewnie ten temat pojawił się już multum razy, ale naprawdę jestem zestresowany Nie mam problemu poznawać nowych osób (przynajmniej w moim bądź podobnym wieku) i przedstawiać się jako płeć odczuwana. Jeśli jednak chodzi o osoby dorosłe... eeech... mam jakąś blokadę. I to prowadzi do mojego problemu - jutro muszę zanieść papiery na studia i no, pogadać z osobą, która je będzie przyjmować.
Czy mam od razu się przedstawić jako facet? Chociaż dokumenty mówią co innego? Jestem totalnie przed tranzycją (ciągnie się to jak krew z nosa, bo po prostu nie mam kasy) - czy w takim wypadku mam w ogóle szansę na to, żeby traktowali mnie jako mężczyznę? I jak załatwić sprawę z dyrekcją - od razu maila/list wysłać teraz czy dopiero jak się rok szkolny zacznie? Jestem kompletnie przerażony, ale wiem, że muszę "wyjść" teraz, bo jeśli zacznę hormony brać jakoś w trakcie studiów no to... będzie nieco dziwnie.
Przepraszam za chaotyczność. Proszę, pomóżcie D:
Armand - 2017-08-27, 12:43
Jeśli funkcjonujesz w życiu jako płeć odczuwana, to moim zdaniem możesz to kontynuować na studiach. To, na jakim jesteś etapie leczenia nie jest sprawą prowadzących zajęcia, ani nikogo innego. Podpada pod tajemnicę lekarską. Z tego co piszą użytkownicy studiujący, to nie ma problemu z dostosowaniem się grona pedagogicznego. Czasem mogą zdarzyć się wyjątki.
Ale jeśli wie rodzina i paru znajomych, to zastanów się, czy jesteś gotów wyoutować się przed całym światem właśnie teraz.
Anonymous - 2017-08-27, 17:13
Z tym jest różnie.
Napewno fakt rozpoczecia HRT i pokazanie zaświadczenia od lekarza prowadzacego jest dobrym argumentem do tego, aby poszli Ci na rękę i Twoje formalne dane osobowe mieć tylko w papierach. W Twoim przypadku może być ciężej.
No i też wszystko zależy od ludzi. Może Ci się udać może nie. Wartości spróbować. Mi przed zmianą danych w sądzie dyrektorka wydała legitymację szkolna na imię płci odczuwalnej i nikt poza dyrka i wychowawca nie znał prawdy..
wendigo - 2017-08-29, 03:08 Temat postu: Re: Ech, studia
Mothy napisał/a: | Nie mam problemu poznawać nowych osób (przynajmniej w moim bądź podobnym wieku) i przedstawiać się jako płeć odczuwana. Jeśli jednak chodzi o osoby dorosłe... eeech... mam jakąś blokadę. I to prowadzi do mojego problemu - jutro muszę zanieść papiery na studia i no, pogadać z osobą, która je będzie przyjmować. |
Jeśli zanosisz papier na studia, to znaczy że też jesteś dorosły - nie musisz mieć jakichś oporów
Jeżeli w ogóle już zacząłeś proces tranzycji (tzn. chodzisz do jakiegoś lekarza), to też już możesz lecieć tak jak inni - mówisz co i jak (zaświadczenie od lekarza by się przydało, ale nie koniecznie), możesz najwyżej zastrzec, że jeszcze trochę potrwa nim zmienisz dane oficjalnie.
|
|
|