Maxine - 2017-06-12, 11:04 Temat postu: WTO - ID card Cześć, słyszeliście o karcie ID World Transgender Organisation? https://worldtransgenderorganization.com/ Co o tym sądzicie? 
Czy to pic na wodę, fotomontaż? Anonymous - 2017-06-12, 17:10 trudno cokolwiek powiedzieć. samozwańcza organizacja, amerykańska... Anonymous - 2017-06-12, 17:46 Jakaś brednia, masz podróżować po świecie i chwalić się że jesteś TS? Anonymous - 2017-06-12, 17:51 usunięte-konoto-1, czemu chwalić? samo nasze istnienie jest już chwaleniem się wendigo - 2017-06-12, 18:02
Nie wiem o co chodzi ale jeśli o jakiś rodzaj dokumentu to powiem tak: fajna rzecz dla ludzi przed korektą danych - już bym wolał się "chwalić" że jestem ts niż że jestem kobietą Bo po korekcie to już nie ma potrzeby posiadać jakichś dodatkowych dokumentów.
Anonymous - 2017-06-12, 18:09 chcę powiedzieć jeszcze że to organizacja amerykańska. to jest inny krąg kulturowy, społeczny, prawny... Jeżynka - 2017-06-12, 19:26 w skrócie - na **** to komu kicur - 2017-06-12, 20:11 "Jestem transem i mam na to 4 certyfikaty!" 
Żarty na bok - może to być dobre rozwiązanie dla TV, bo przecież osoby TG i TS, które wyglądem się stale różnią od swojej płci biologicznej, mogą po prostu zmienić dowód osobisty na taki z aktualnym zdjęciem. wendigo - 2017-06-12, 21:23
I co z tego? W takim dowodzie nadal stoi "kobieta". Na takim dokumencie (Niemcy takie mają, używają przed zmianą formalną) jest przynajmniej prośba żeby respektować i zwracać się nowym imieniem i w odczuwanej płci. Zawsze to lepsze. Anonymous - 2017-06-12, 21:25
No wybacz, nie wiele brakuje zebym zakladajac mini zalozyla koszulke z napisem: urodzilam sie chlopce. Dla mnie to jest pseudo amerykanskie uprawnienie. Hfzie cie klepia po ramieniu, a za plecami wyzywaja od zbokow Anonymous - 2017-06-12, 21:28 wendigo, ale jakich dokumentów, do cholery? jak sobie sama zrobię w photoshopie dokument to będzie to samo co z tej organizacji wendigo - 2017-06-12, 21:29 A co, wolisz zakładając mini mieć dowód z Janem Kowalskim i tylko tyle? Anonymous - 2017-06-12, 21:31 kurde, ludzie... trzeba zrobić tu wykład o systemach prawnych i dokumentacji id? a może nie, może nosić jokera bo zastępuje każdą kartę. taka to jest wartość jakichś transowych id Anonymous - 2017-06-12, 21:35 lecimy z trolingiem. może założymy transowy bank rezerw? wiecie - będziemy emitować banknoty z nemi z sense8, z danish girl, laverne cox, bailey jay... jeżeli ktoś poważnie traktuje organizację wydającą dokumenty tożsamości to czemu nie własną walutę? kicur - 2017-06-12, 21:47 wendigo. Różnica jest tak, że jak ktoś tylko od czasu do czasu robi sobie makijaż i wskakuje w mini, to może nie chcieć mieć na stałe kobiecego zdjęcia w dowodzie osobistym, żeby każdy legitymujący go (urzędnik, pani w banku, itd...) wiedział, że posiadacz jest TV M/K. Anonymous - 2017-06-12, 22:06
No ja tak mam. Dowodu uzywam tylko idac na poczte, gdzie itak mi nie wierza i na lotnisku, gdzie itak kontroluja mnie kobiety. Wole taka opcje niz wyciagac teczowa karte ze jestem ts. A tak najwyzej wytlumacze ze zmieniam plec i ok. Moze to troche zle zabrzmialo, po prostu nie bawia mnie te zadne rzeczy zwiazane z lgbt, parady. Mam sporo osob ts, wiekszosc za granica, czesto sie widujemy, choc tez nie gadamy na zadne branzowe tematy, ale od nikogo nigdy nie uslyszalam ze chcialby chwalic sie kim jest. No chyba ze pracuje w branzy xxx, wiec na pewien ciemny sukces i rozpoznawalnosc jest skazany. Lea - 2017-06-12, 23:23 Ja nie widzę sensu, ale cieszę się że w ogóle jest na tyle widoczna inicjatywa żeby coś takiego powstało. wendigo - 2017-06-13, 18:09
Ok, ale nie bardzo wiem jak to się ma do moich postów Że dla TV to może być na stałe fajna rzecz, to ok - nie przeczę. Ja jednak pisałem tutaj o sytuacji TS przed leczeniem.
No właśnie - musisz to powiedzieć. A z taką kartą nie musiałabyś mówić nic.
Ależ ja to doskonale rozumiem i również w życiu nie chciałbym się chwalić (chyba żeby mi za to zapłacili tyle, że uznałbym że się opłaca ).
Ale nie wiem czy ja naprawdę tak niejasno piszę, że Wy mnie źle rozumiecie? To spróbuję jeszcze raz:
weźmy przykład transseksualisty k/m, który ma w dowodzie jeszcze "Anna Kowalska" bo jeszcze jest w tracie diagnostyki, więc nie mógł dokumentów zmienić, a wygląda męsko itp. Dopóki nie musi pokazywać dokumentów - jest wszystko spoko i git, wszyscy mówią "proszę pana" itp., żyje sobie i nikt nie wie co tam ma w dowodzie, nikomu się nie chwali, nikomu się nie outuje. Ale gdy ten człowiek musi załatwić jakąś sprawę, gdzie musi pokazać dowód, a do tego ryzykuje zarzuty: "to nie jest pana dowód tylko siostry - podobieństwo widzę, ale to przecież dowód kobiety, a pan nosi brodę!" (albo przeciwnie, jeśli nie ma passingu i w momencie pokazania dowodu tym bardziej będą mówić na "pani" do niego). A tak taki k/m wyciąga taką kartę (legitymację czy jakokolwiek dokument), na którym pisze: "Jan Kowalski", reszta jak w dowodzie, a na drugiej stronie jest wyjaśnienie w stylu: "Legitymacja ta jest ważna wraz z dowodem nr..., Pan Jan Kowalski jest osobą transseksualną w trakcie korekty płci, funkcjonuje pod nazwiskiem 'Jan Kowalski' i prosi się o uszanowanie jego identyfikacji płciowej oraz zwracanie się imieniem 'Jan' i męskimi końcówkami" - człowiek za biurkiem sobie czyta i wszystko jasne. Jan nie musiał NIC mówić (a niektórym trudno się mówi o sobie), a ma większe szanse, że urzędnik za biurkiem jednak nadal będzie mówił do niego "Pan" mimo że ten nieszczęsny dowód jest niezmieniony. Tak jakoś funkcjonuje to w Niemczech. Nie wiem, może teraz dość jasno to opisałem Czyli: nie trzeba=nie pokazujesz nic i niczym się nie chwalisz, bezwzględnie trzeba się wylegitymować=pokazujesz obok dowodu taki "dokument" na nowe dane.
Anonymous - 2017-06-13, 18:24 ludzie... przecież to nie jest żaden dokument wendigo - 2017-06-13, 18:55 Tak, masz rację, nie jest (ale co z tego, skoro w Niemczech jest honorowany? że nawet można dane w niektórych kasach chorych i banku zmienić). Ale dzięki temu można mieć wyjaśnienie w kieszeni bez choćby otwierania gęby. To wystarczy. Anonymous - 2017-06-13, 19:00 wendigo, ok. mogę sobie zrobić na nazwisko ivanka trump? michelle obama? john lennon? a wszystkie 3? dwa dokumenty na m/k a jeden na k/ma? chyba mogę, kto to sprawdzi? wendigo - 2017-06-13, 19:06 Nie możesz, możesz sobie tylko imię wybrać inne
Jakaś instytucja te karty/legitymacje wydaje - jak Ci już jedną wyda, no to nie drugą 
Anonymous - 2017-06-13, 19:09 mi? kto to sprawdzi komu? Anonymous - 2017-06-13, 19:12 nie, serio - nie rozumiem różnicy między tymi dokumentami a oświadczeniem że np. ta organizacja wprowadza walutę dla osób trans wendigo - 2017-06-14, 17:50
Napisałem chyba wyżej, że ważna jest z dowodem? http://www.dgti.org/ergaus1.html
A ja nie rozumiem czego Ty nie rozumiesz. Po co waluta dla osób trans? kto będzie się nią posługiwał? Osoby cis też? jeśli nie, to bez sensu, jeśli tak, to nie jest to potrzebne - mamy już jedną walutę. Tylko mi teraz nie mów, że taka karta nie jest też potrzebna - osoby trans NIE MAJĄ niczego innego stwierdzającego "nową" płeć przed korektą co przypominałoby dowód osobisty. Jaśniej się już nie da. Jeśli ktoś jest zainteresowany - wyżej podaję linka. Niestety po niemiecku, ale na odwrocie "dokumentu" jest w trzech językach. Anonymous - 2017-06-14, 18:05 ok, wendigo. jaka jest różnica między dokumentem z wto a czymś takim samym co sobie wydrukuję w domu na drukarce? wendigo - 2017-06-14, 18:44 Idź do jakiegoś urzędu z tym wydrukowanym w domu na drukarce to się przekonasz 
Anonymous - 2017-06-14, 18:51 to jest jakaś komedia? czy ty zdajesz sobie sprawę jakimi pojęciami z zakresu systemu prawnego operujesz? gdyby ta organizacja wto zmieniała świadectwa maturalne na te zgodne z genderem to też wg ciebie byłyby honorowane w jakimś urzędzie? wendigo - 2017-06-14, 19:02 Dobra... nie widzę sensu kontynuować tej dyskusji jak już chyba ze dwa razy napisałem: TAK, TO NIE JEST DOKUMENT WIĄŻĄCY PRAWNIE ale POMAGA I WZBUDZA RESPEKT. W większości przypadków to wystarczy. Jak chcesz się kłócić co do tego że w polskim systemie prawnym biegły jest niezbędny... a jednak zdarzają się rozprawy bez powoływania biegłego, to co ja Ci poradzę na to? Tutaj jest tak samo: tak, dokument nie jest wiążący (i nie jest w sumie dokumentem), a jednak można dzięki niemu zmienić dane na koncie bankowym i w kasie chorych. No i tyle. |
||||||||||||||||||||||||||||
