To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

znalezione błędy, pytania i propozycje - regulaminowy zakaz masowego usuwania postów - ankieta

Freja - 2017-03-13, 20:36
Temat postu: regulaminowy zakaz masowego usuwania postów - ankieta
W związku z powtarzającymi się prośbami o skasowanie konta i wszystkich postów, które masakrują forumowe wątki i sugestiami, żeby położyć temu kres, przez wpisanie stosownego punktu do regulaminu, pytam się, co myślicie o takim zakazie?

Zakładam, że nadal byłoby możliwe:
- usunięcie konta,
- zmiana nazwy kasowanego konta,
- usunięcie pojedynczych drażliwych postów.

turkusowa - 2017-03-13, 22:00

Ej no nie... to ja chyba usuwam konto zanim to w życie wejdzie :|
Gabi - 2017-03-13, 23:55

O widzę że PISy przejmują forum "co w piśmie to święte" :p
Pytanie, Kto! I Dlaczego!? Boi się, że jego słowa zapisane stracą sens jeśli ktoś odejdzie z forum i postanowi zabrać ze sobą swoje słowa . <mysli> jeśli uznasz, że twoje wypowiedzi nagle stały się dziwne zawsze mozesz napisać sprostowanie. :]
A może zagłosujmy za ustawowym okresem pięcioletnim? Czyli tak jak w dokumentach po pięciu latach leżakowania won.
Więcej postów na forum to bardziej zapchane dyski serwera a co za tym idzie będzie wymagana wymiana na dyski większe i większe i większe a każdy nowy dysk to więcej smogu więcej chemii w środowisku martwe ryby, martwe zwierzęta głodne dzieci w afryce! i dlaczego? dlatego aby ktoś miał do wglądu posty sprzed stu lat? Za jaką cenę? zniszczenia matki ziemi umierające dzieci w Afryce?

<zalamka>


<brawo> <brawo> <brawo> <brawo> <brawo> <brawo> <brawo> <brawo>

Gabi - 2017-03-14, 00:46

aha no i jeśli wprowadzony zostanie ten absurdalny zakaz będę domagała się aby dostęp do jakiejkolwiek treści forum był jedynie dla osób zarejestrowanych, zweryfikowanych i zalogowanych.
lexel - 2017-03-14, 07:49

Uważam że zawsze powinna być opcja usunięcia/zmiany postów gdzie podało się coś, co może komuś ułatwić identyfikację osoby, ale dla większości postów wystarczałoby zamiast nicku użytkownika wpisywać coś w stylu (użytkownik nie istnieje)- zwłaszcza że dzięki temu też by nie było wyszczególnione kto to napisał.
Anonymous - 2017-03-14, 08:56

Oprócz tego że nie popieram, uważam, że kasowanie po iluś latach jest niegłupie. A tak ogółem to jestem za możliwością samodzielnej edycji postów w dowolnym momencie.
Armand - 2017-03-14, 08:59

A róbcie co chcecie.
Ale mam taką uwagę - ludzie są za demokracją dopóki nie znajdą się w mniejszości. Wtedy nagle demokracja przestaje się im podobać i zaczynają uważać, że jest ustrojem faszystowskim.

Jeżynka - 2017-03-14, 10:19

Hm, no generalnie na forach zwykle nie ma takich praktyk. Jeśli ktoś usuwa konto, to posty zostają.
Choć teoretycznie w UE funkcjonuje "prawo do bycia zapomnianym", ale nie wiem czy i jak to działa w Polsce.

Freja - 2017-03-14, 10:55

Armand napisał/a:
Ale mam taką uwagę - ludzie są za demokracją dopóki nie znajdą się w mniejszości. Wtedy nagle demokracja przestaje się im podobać i zaczynają uważać, że jest ustrojem faszystowskim.

Ale (przeważnie) lepsze to niż czyjaś dyktatura. Przynajmniej minimalizuje liczbę niezadowolonych.

Anonymous - 2017-03-14, 11:29

Ja nie jestem za demokracją w każdym aspekcie.

Co do ankiety, to głosowałam przeciw. Bo powinna być możliwość usunięcia postów. Może nie wszystkich ale na pewno tych bardziej osobistych.

Gabi - 2017-03-14, 11:57

Armand napisał/a:
A róbcie co chcecie.
Ale mam taką uwagę - ludzie są za demokracją dopóki nie znajdą się w mniejszości. Wtedy nagle demokracja przestaje się im podobać i zaczynają uważać, że jest ustrojem faszystowskim.

Jak to mówił Pawlak "nie z tako demokracją ja wojował".
A nie uważasz że demokratyczne jest właśnie to, że każdy ma prawo decydować o swoim?

wendigo - 2017-03-14, 13:13

Lagertha napisał/a:

Co do ankiety, to głosowałam przeciw. Bo powinna być możliwość usunięcia postów. Może nie wszystkich ale na pewno tych bardziej osobistych.

No czyli mówisz o tym samym co ja - żeby nie usuwało się postów z automatu, a jak jakieś konkretne to zawsze Wy jako administracja macie możliwość usunąć, no i jesteśmy ludźmi - wiadomo, że jak ktoś gdzieś naprawdę coś nieopatrznie napisał i poprosi (nawet nie odchodząc z forum), to nie usuniecie? Wiadomo, że w takich nadzwyczajnych przypadkach to każdy wszędzie usunie - na Niebieskim też się przychylamy do takich próśb.
Ale tu chodzi o usuwanie wszystkich z automatu. No wiadomo też że jak ktoś 300-500 czy tysiąc postów napisał, to nie będzie mu się chciało przeglądać wszystkich, bo może gdzieś coś wrażliwego napisał - ale to jego problem, dlaczego z powodu jego lenistwa ma ucierpieć forum?

Gabi napisał/a:
A nie uważasz że demokratyczne jest właśnie to, że każdy ma prawo decydować o swoim?

Gabi, ale to nie jest Twoje, nie tylko - o to chodzi. Jeśli chcesz w internecie mieć coś swojego to zakładasz bloga - możesz wtedy pisać co chcesz, jak chcesz, ile chcesz, możesz zawsze edytować i w każdej chwili usunąć. A forum to już wspólny wkład wielu osób.
Czy jak ekipa budowlana buduje dom to nagle jeden murarz może stwierdzić: "ee, nie, nie jestem zadowolony, zabieram się stąd i zabieram wszystkie cegły, które położyłem"? Albo architekt? "A chrzanię, nie podoba mi się, zabieram projekt i spadam"?

W chwili kiedy dokładasz swoją cegiełkę do czegoś wspólnego, to moim zdaniem nie jest już tylko Twoja cegiełka i po prostu niszczysz zabierając ją :( trochę to widzę jak brak szacunku dla pozostałych osób :( dla ich czasu, wkładu jaki poświęcili żeby Ci odpisać.

Armand - 2017-03-14, 13:17

Gabi napisał/a:

A nie uważasz że demokratyczne jest właśnie to, że każdy ma prawo decydować o swoim?


Nie uważam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Demokracja

Definicja demokracji jest taka, że jest to ustrój w którym decyduje wola większości .
Jakoś tak ludzie sobie lubią tworzyć własne definicje, które im najbardziej pasują.

turkusowa - 2017-03-14, 14:03

Do kiedy jest ta ankieta...?

Gabi napisał/a:
aha no i jeśli wprowadzony zostanie ten absurdalny zakaz będę domagała się aby dostęp do jakiejkolwiek treści forum był jedynie dla osób zarejestrowanych, zweryfikowanych i zalogowanych.

Ditto, wtedy to będzie miało bodaj ręce i nogi.

Anonymous - 2017-03-14, 15:36

wendigo: Już usuwałam posty, albo ich fragmentyna prośbę ich autora. To jest zresztą całkowicie normalne. Wystarczy mieć gorszy dzień i napisać coś za dużo, coś czegoby się nie chciało i potem żałować. Nie jestem za komplikowaniem życia innym.
Freja - 2017-03-14, 15:50

antnieszka napisał/a:
Do kiedy jest ta ankieta...?

Aż się znudzi ;)

Gabi - 2017-03-14, 16:29

Wendigo miło, że tak to widzisz z tymi cegłami i wspólnym budowaniem. Ja Ciebie rozumiem i ostatnią rzeczą jakiej bym chciała to abyś pomyślał że nie mam dla Ciebie szacunku . Ale tak jak Lagertha, napisała czasem może się coś w życiu wydarzyć w chwili słabości, nerwu coś głupiego napisać i kogoś obrazić a potem co? No niech bym ją coś głupiego napisała i niechcący obraziła na przykład Ciebie to bym chyba z żalu umarła :mrgreen: Ale jest jeszcze coś ale o tym napiszę Ci później.
turkusowa - 2017-03-14, 17:08

Lagertha napisał/a:
Wystarczy mieć gorszy dzień i napisać coś za dużo, coś czegoby się nie chciało i potem żałować.
No, to też :P Sama jestem z tych co czasem post 10 razy edytują... a limit czasu tutaj 30 min. chyba :/
kicur - 2017-03-14, 18:44

Armand napisał/a:
Gabi napisał/a:

A nie uważasz że demokratyczne jest właśnie to, że każdy ma prawo decydować o swoim?


Nie uważam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Demokracja

Definicja demokracji jest taka, że jest to ustrój w którym decyduje wola większości .
Jakoś tak ludzie sobie lubią tworzyć własne definicje, które im najbardziej pasują.


Demokracja to jest taki ustrój, gdzie decyzje są podejmowane wolą większości, ale z poszanowaniem praw mniejszości - w związku z czym istnieją odpowiednie gwarancje zapewniające mniejszościom te prawa.

Ustrój, gdzie decyduje wola większości tak po prostu, nazywa się ochlokracją (z greckiego - rządy motłochu).

Jeśli gdzieś są zagwarantowane prawa mniejszości, a ludzie marudzą, gdy akurat się w tej mniejszości znajdą, to znaczy, że zachowują się jak dzieci i nie dorośli do demokracji ._.

Nadiyah - 2017-03-14, 18:47

Ja bym zostawiła jak jest z pewnymi modyfikacjami:
- przedłużenie możliwości edycji postów - dajmy mam to do 72h
- jeśli ktoś nawet po 72h chciałby zmodyfikować / skasować post, to ja bym prosiła adminów o to
- przy kasowaniu konta, posty pozostają - jeśli taki ktoś wypisał z 1000 postów, to dziury na forum beda i nie wiadomo co do czego będzie - Btw nie spotkałam się jeszcze z taką praktyką na żadnym forum

Pytanie dodatkowe - co w przypadku utworzonych wątków? Całe wątki też by były do kasowania?

wendigo - 2017-03-15, 00:10

Lagertha napisał/a:
wendigo: Już usuwałam posty, albo ich fragmentyna prośbę ich autora. To jest zresztą całkowicie normalne. Wystarczy mieć gorszy dzień i napisać coś za dużo, coś czegoby się nie chciało i potem żałować. Nie jestem za komplikowaniem życia innym.

No i fajnie, oczywiście się zgadzam. Ale w ogóle nie o tym mowa jest w temacie... W temacie mowa jest o usuwaniu WSZYSTKICH postów z automatu.

Gabi napisał/a:
Wendigo miło, że tak to widzisz z tymi cegłami i wspólnym budowaniem. Ja Ciebie rozumiem i ostatnią rzeczą jakiej bym chciała to abyś pomyślał że nie mam dla Ciebie szacunku . Ale tak jak Lagertha, napisała czasem może się coś w życiu wydarzyć w chwili słabości, nerwu coś głupiego napisać i kogoś obrazić a potem co? No niech bym ją coś głupiego napisała i niechcący obraziła na przykład Ciebie to bym chyba z żalu umarła :mrgreen: Ale jest jeszcze coś ale o tym napiszę Ci później.

Ja nie wiem, czy ja po chińsku piszę czy coś :P Jeśli komuś się zdarzy coś głupiego napisać w jednym poście, nawet w dziesięciu czy piętnastu, to bierze te piętnaście postów swoich, wyszukuje, kopiuje do nich linki i pisze do admina/moderatora: "Słuchaj, poniosło mnie, głupio mi, proszę cię bardzo o edycję tych moich postów z tego:... na to... (albo o usunięcie fragmentu takiego i takiego...)" - i admin/mod edytuje. I wszystko fajnie i wszyscy są zadowoleni. Przecież nie chodzi o to, że w regulaminie ma być zapis, że nigdy i pod żadnym pozorem nie będą usuwane ani po 30 minutach edytowane żadne posty :P Chodzi tylko o to, żeby wraz z użytkownikiem z automatu nie znikały wszystkie jego posty.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group