jak zawiązać krawat? - Jak okiełznać dysproporcję?
WojtekM - 2017-03-04, 14:41 Temat postu: Jak okiełznać dysproporcję? Niby to nic niezwykłego, że jedna część towaru jest ciut obfitsza od drugiej, ale jest to irytujące, pomimo noszenia spłaszczaka. Gdy mam na sobie t-shirt z nadrukiem albo koszulę w kratę i patrzę w lustro, tej dysproporcji nie widać. Ale gdy mam na sobie coś jednobarwnego lub gdy patrzę w dół – wyraźnie widzę, że lewa strona jest bardziej wypukła od prawej, a wówczas mam wrażenie, że wszyscy to widzą.
Robi się coraz cieplej – wiadomo – zimowe ciuchy pójdą w odstawkę, a wyglądać jakoś trzeba. Stąd moje pytanie, czy jest jakiś myk (domowy ale bezpieczny sposób), by wyrównać tę dysproporcję? A może jest to również kwestia niezbyt dobrego doboru ciuchów? (Armand, ratuj!)
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.
Freja - 2017-03-04, 19:47
Logika podpowiada mi: wypchać czymś trochę jeden ten, no ten tam... (tzn. to co na nim nosisz).
Armand - 2017-03-04, 20:20
Freja napisał/a: |
Logika podpowiada mi: wypchać czymś trochę jeden ten, no ten tam... (tzn. to co na nim nosisz). |
Cały szkopuł w tym, że k/m może nie chcieć sobie tam wypychać.
Zasada stylizacji jest taka, że najpierw się maskuje/ odejmuje, a dopiero jak nie ma innej opcji to się dodaje. Wzorzyste koszule to dobry trop. Wzory oszukują wzrok i ukrywają, to co chce się ukryć. Możesz też nosić koszule z kieszonką po tej bardziej płaskiej stronie.
Ewentualnie może spróbuj ułożyć bardziej wypukłą stronę w inny sposób, np. bardziej na bok.
WojtekM - 2017-03-04, 21:47
Freja, wypychać?! A fuj!
Chodzi o to, w jaki sposób spłaszczyć lewą stronę towaru, zanim założy się binder, który dokona reszty
Armand, dzięki Staram się właśnie tak bardziej na bok układać towar i to dobrze się sprawdza pod warunkiem, że mało się ruszam, ale - wiadomo - tak się nie da przy normalnym funkcjonowaniu.
|
|
|