To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

pogaduchy - Co teraz czytasz?

Emu - 2016-05-18, 18:21

Na razie kończę czytać wcześniej zaczęte rzeczy, ale wypożyczyłam sobie i niebawem zacznę "Putina - człowieka bez twarzy" Maszy Gessen. Czy ktoś z Was zna, bodaj zresztą polski, film dokumentalny "Mama Masza"? Tak! to TA Masza Gessen, lesbijka, matka i antyputinistka.
Emu - 2016-05-19, 19:26

Ponadto zaczęłam "Inszi dni Anny" Tarasa Prochaśki. Czytałam to już kilkanaście lat temu w polskim przekładzie, a teraz czytam w oryginale - dostałam od mojej nauczycielki ukraińskiego.
kasiencja - 2016-05-20, 07:43

Aktualnie czytam "Tajemnice Makijażu" Agaty Wyszomirskiej oraz "Dziewczyny na start" Katarzyny Karpy, a na półce już czekają i się grzeją wszystkie części Metro 2033 i 2034.
wendigo - 2016-05-22, 04:38

Nie ma to jak wejść na forum po pewne forum ponad 2 latach przerwy i przypomnieć sobie na jaką książkę się wtedy czekało :lol: cóż, przynajmniej ominęła mnie frustracja pod tytułem: "ja ją chcę a nie ma na chomiku", bo już jest i będę miał co czytać (a raczej po prosto kolejną książkę na dłuuugiej liście do przeczytania ale ta ląduje na wysokim miejscu :P ): https://merlin.pl/product/3717598/susza-mr03717598/ ja lubić bardzo takie książki ( <- można by dodać taką ikonkę? :P )

Ale to do czytania jeszcze nie teraz, teraz czytam "Świat pani Malinowskiej" aa bo kiedyś już chciałem ją przeczytać (była w domowej biblioteczce), a kiedy się jej pozbyliśmy to pomyślałem że trzeba w końcu przeczytać ;) z resztą ciekawy byłem dość jak wygląda książka o tamtym okresie, języka, słownictwa... no to czytam ale... nudne to :? nudne, ale już prawie jestem w połowie, to może i przez drugą przebrnę jakoś...

A potem planowałem: http://dedalus.pl/Perla-W...ina-Babkiewicz- - ale jak tak kartkowałem i coś tam mi się rzuciło w oczy o "nieuporządkowaniu aktów homoseksualnych" to tak nie wiem :lol: może się jednak okaże że słusznie można ją kupić za 3,50zł (ja dostałem gratis do innej książki), bo niewiele więcej to warte :lol:

Anonymous - 2016-06-03, 11:30

W końcu udało mi się znaleźć "Mam na imię Ania" Anny Grodzkiej. Czytam kiedy tylko mogę...
Anonymous - 2016-06-03, 20:07

W tej chwili, czytam książki żeby powiększyć swoją wiedzę, z różnych "dziedzin" np, nauka języków, polonistka, biologia, geografia, fizyka, chemia, itd... nawet mitologii. Gdyby ktoś, coś polecił. Na pewno jakieś podstawy, mogą być nawet z jakiegoś materiału liceum.
Asavakit - 2016-06-08, 22:19

w kolejce czekaja dwie ksiazki podróznczce Karola Lewandowskiego... zna go ktos?:P
Emu - 2016-06-13, 21:21

Najnowsze:
"Festung Warschau" - Elżbieta Janicka
"Smażone zielone pomidory" - Fannie Flagg

Taka sobie zabawna książka ze, zdaje się, subtelnym wątkiem lesbijskim... ale też przyznam, że sam jej tytuł na mnie działa: od kiedy go usłyszałam (a było to już stosunkowo dawno), ubolewam nad (wówczas zupełną) niedostępnością w Polsce zielonych pomidorów... Raz zrobiłam smażone zwykłe pomidory (wersja, którą znam: obrać - przynajmniej ja pomidorów ze skórką w ogóle nie znoszę - pokroić w plasterki, panierować w mące kukurydzianej), ale lubię też eksperymentować z kolorami żarcia, np. różnokolorowe pomidory albo makaron pszenny i kukurydziany razem...
A propos, marzę o spróbowaniu niepomarańczowej marchewki tudzież czerwonej i niebieskiej kaszy kukurydzianej - to już produkt, którego ze sporym prawdopodobieństwem nigdy nie było w żadnym sklepie w Polsce...

Emu - 2016-07-01, 20:37

Nowe:
"Czerwony Tybet" - Robert Stefanicki (jak w tytule - o Tybecie pod władzą komunistyczną)
"Tajemnica" - Jurij Andruchowycz (wywiad-rzeka, żeby było zabawniej - z intelokutorem, którego Andruchowycz sam sobie wymyślił i w niego się wcielił)
"Vovochka" - Alexander Motyl
Alexander Motyl to trochę człowiek-orkiestra: Amerykanin ukraińskiego pochodzenia, politolog, obecnie już emerytowany, ale nadal pisze różne artykuły, a poza tym udziela się artystycznie jako malarz abstrakcjonista, poeta i powieściopisarz. Czytałam już dwie jego powieści, a teraz, hm, że tak powiem, wyłudziłam od niego dwie kolejne (dał mi odnośniki do ściągnięcia w postaci PDF). "Vovochka" to coś w rodzaju fikcyjnej biografii Putina, opowiadanej przez jego przyjaciela - a można się domyślić, że Motyl jako Ukrainiec NIE lubi Putina i jest to lekko powiedziane...

Kate - 2016-07-01, 22:19

Nie wiem czy to sie też liczy, ale... Java. Podstawy. Wydanie IX - Cay S. Horstmann & Gary Cornell
Mocking_Juggler - 2016-07-01, 22:51

A ja postanowiłem wziąć się wreszcie za "Ptaśka" Whartona.
Anonymous - 2016-07-02, 15:24

Mocking_Juggler napisał/a:
postanowiłem wziąć się wreszcie za "Ptaśka"

świntuszek...
Poza tym - tak przy wszystkich? A co na to Wharton?

Emu - 2016-07-19, 00:17

Najnowsze: "Historia władzy w Związku Radzieckim, 1945-1991" - Rudolf Pichoja
wendigo - 2016-07-19, 00:31

"Dlaczego mężczyźni to udają" - właśnie skończyłem, rzeczywiście bardzo dobra i polecam :P a teraz będę czytał... nie wiem sam...
nikonikt - 2016-07-19, 00:40

A. Fryczkowska - Starsza Pani Wnika. Z cyklu książki do łyknięcia na dłuższą jazdę pociągiem :D
Morgan - 2016-07-24, 21:43

Sandra Lipsitz Bem "Męskość kobiecość o różnicach wynikających z płci"

Pani Bem to autorka kwestionariusza BSRI - Bem Sex Role Inventory na podstawie którego powstał dobrze nam znany acz kontrowersyjny IPP - Inwentarz płci psychologicznej.

Emu - 2016-07-31, 17:31

Wczoraj przeczytałam na jedno niedługie posiedzenie książeczkę niejakiej p. Wiesławy Basińskiej-Małaczyńskiej pt. "Jestem ciepłą obietnicą". Taki sobie zbiorek prozy poetyckiej, zupełnie mi się nie podobał. Mam to, bo autorka jest bodaj pacjentką mojej mamy, oddać nie mogę, bo to egzemplarz z dedykacją... Ale książeczka strasznie przesłodzona i jest tam tyle o miłości, że po prostu do mnie (jako osoby aseksualnej, nieheteronormatywnej oraz i tak "niesparowanej") to kompletnie nie przemawia.

Teraz czytam: Mark Lawrence Schrad, "Imperium wódki : alkohol, władza i polityka w Rosji carskiej". Potem będę czytała część drugą, "Imperium wódki : pijana polityka od Lenina do Putina". Autor zaznacza, że nie jest żadnym zagorzałym abstynentem, ale też mocno krytycznie odnosi się do historycznej rosyjskiej polityki alkoholowej, która sprowadzała się do świadomego rozpijania prostych ludzi w imię zysków czerpanych przez państwo z handlu alkoholem. Tym lepiej mi się to czyta, że sama mam do alkoholu stosunek dość pogardliwy...

Belial - 2016-08-01, 11:38

Sekretna historia masonerii Jeremy Harwood :D


A propos alkoholu, z tego co pamiętam w "Witajcie w Rosji" Głuchowskiego było bardzo fajne opowiadanko o alkoholu. :D W ogóle książkę polecam.

Emu - 2016-08-16, 11:13

Nowe:
"Niezłomny z Nazaretu" - Ryszard Kurylczyk
"Umiłowana" - Toni Morrison
"Tadeusz Rydzyk: Imperator" - Piotr Głuchowski, Jacek Hołub

kicur - 2016-08-16, 21:36

Drażliwe tematy, Neil Gaiman
Raja - 2016-08-19, 23:19

Chris Taylor, Gwiezdne Wojny. Jak podbiły wszechświat. Książka ma momentami tragiczny przekład... ale dla fanów (lub po prostu osób chcących zapoznać się z fenomenem Sagi) lepszej pozycji po prostu nie ma. A trochę tego typu książek już napisano.
wendigo - 2016-08-23, 17:43

Ostatnio skończyłem "Suszę" Mastertona i tu też muszę się pożalić: Oczywiście napaliłem się na tą książkę jak szczerbaty na suchary, no bo taki opis, moje klimaty... A jednak nie, po prostu nie - dlaczego Masterton idzie w tych książkach w politykę zamiast w horror? :( Tak było w "Głodzie" ale w "Suszy" to już praktycznie tylko o politykę chodzi... Dlaczego nie może iść w horror? Może powinien sobie przypomnieć jak to było w "Zarazie" :P (a może ja powinienem? muszę ją znów przeczytać, bo pierwszy raz czytałem pół życia temu, może to ja źle pamiętam ;) ).
Ponieważ książka jest polityczna, nie oceniam wysoko... co nie zmienia faktu, że przeczytałem ją w jakieś dwa dni, a miała mi starczyć na co najmniej 4 :P

A teraz czytam "Zielone piekło" - Raymond Maufrais i jeszcze dwie inne ;)

Emu - 2016-08-29, 16:35

Anna Nowakowska - "Wanda Gertz. Opowieść o kobiecie żołnierzu"
Freja - 2016-08-29, 16:39

Greg Egan - Diaspora
Emu - 2016-08-30, 23:19

Teraz wypożyczyłam kolejną książkę, świeżynkę (przynajmniej na polskim rynku książkowym). John Howard Griffin - "Czarny jak ja"; niesamowita opowieść białego dziennikarza, który (pod koniec lat 50.) sztucznie przyciemnił sobie skórę, żeby uchodzić za czarnego i napisać z pierwszej ręki świadectwo o rasizmie na amerykańskim Południu. Czytałam już wcześniej o tej książce, ale nie miałam okazji czytać jej w oryginale, a teraz ukazał się polski przekład. Polecam.
Anonymous - 2016-08-30, 23:24

Emu, interesujące. w materiałach o ku klux klanie czytałam o tej historii
megalomys - 2016-08-31, 22:38

Andreas Pflueger " Raz na zawsze"
Emu - 2016-09-10, 12:28

Rosa Sala Rose - "Krytyczny słownik mitów i symboli nazizmu".
Emu - 2016-09-19, 20:59

Arno Gruen - "Der Wahnsinn der Normalität"
Książka psychologiczna typu teoretycznego o tym, jak zło, zbrodnia i podłość rodzą się z odcięcia od własnego życia wewnętrznego. Taka trochę, powiedzmy, psychoanaliza społeczna.

Emu - 2016-10-21, 21:22

Narcyza Żmichowska - "Biała Róża"
Amy Tan - "Klub Radości i Szczęścia"
To drugie: powieść o losach chińskich emigrantek i ich córek urodzonych już w USA.

wendigo - 2016-10-21, 23:21

Ostatnio czytam tylko Kinga :P Teraz "Stukostrachy".
mou - 2016-10-22, 18:40

Strasznie dużo Ukrainy w tym co czytacie i szalenie mi się to podoba, już tytuły zapisane.
Co do Kinga- Stukostrachy tylko do 1/4 może przebrnelam a aktualnie czytam Miasteczko Salem.

kicur - 2016-10-22, 19:03

Co do jednego i drugiego - ze dwa miesiące temu sobie jechałem pociągiem, a naprzeciwko mnie dziewczyna czytała jakąś książkę w twardej okładce z tytułem napisanym cyrylicą. Zacząłem patrzyć na autora i odczytałem "King" :P Zacząłem patrzeć na tytuł, nic mi nie mówił, zacząłem na telefonie patrzeć na bibliografię Kinga na wikipedii i mi wyszło, że to dosyć nowa książka Bazar złych snów :D
mou - 2016-10-22, 20:09

Niedawno czytałam Smętarz dla zwierzaków po ukraińsku. Ciekawe doświadczenie, nie powiem, zwłaszcza że mój ukraiński nie tyle słabo stoi co leży i kwiczy ze śmiechu :D Ale książka dobra. Tymczasem muszę rajd po biedrach zrobić bo Pan Mercedes i Sklepik z Marzeniami są po 9 złociszy i 99 groszy (chyba że ktoś czytał i nie poleca?)
wendigo - 2016-10-22, 22:32

mou napisał/a:
Co do Kinga- Stukostrachy tylko do 1/4 może przebrnelam

No bo ciężko idzie, mnie też... Najgorsze są te pijackie rozkminy Gardenera :P Ale oprócz tej mam jeszcze tylko "To", które wszyscy chwalą, ale na razie jestem gdzieś około 200 strony i te mnie jeszcze nie wciągnęło, a to cegła ponad 1000 stron... oraz "Dallas '63" a tematyka też jakoś słabiej, oczywiście przeczytam wszystkie, ale na razie "Stukostrachy" :)

Cytat:
a aktualnie czytam Miasteczko Salem.

Większość chwali, dla mnie średnio i nudno od początku do końca - nie moja tematyka.

mou napisał/a:
Tymczasem muszę rajd po biedrach zrobić bo Pan Mercedes i Sklepik z Marzeniami są po 9 złociszy i 99 groszy (chyba że ktoś czytał i nie poleca?)

Czytałem i polecam :) "Sklepik z Marzeniami" bardziej ale "Pan Mercedes" też się fajnie czytało (i część drugą "Znalezione nie kradzione" chyba jeszcze lepiej) - mimo że to powieści detektywistyczne, to mnie się podobały, no może d*** nie urywają :P ale fajne, na pewno /dla mnie/ lepsze niż np. "Miasteczko Salem" :D

mou - 2016-10-23, 09:17

Salem mi akurat podchodzi. Chociaż wciąż najlepiej wspominam jedno opowiadanie ze zbioru "Wszystko jest względne". No a poza tym moja święta trójca to "Komórka", "Cujo" i "Misery". Polecam gorąco nie tylko fanom Kinga bo wchodzą w jeden wieczór.

Z racji rekomendacji to już na 200% muszę biedrę jakąś sprawdzić ^.^

wendigo - 2016-10-23, 19:20

mou napisał/a:
Chociaż wciąż najlepiej wspominam jedno opowiadanie ze zbioru "Wszystko jest względne".

A które? :P

Cytat:
No a poza tym moja święta trójca to "Komórka", "Cujo" i "Misery".

"Komórka"? Serio? ludzie tego raczej nie chwalą :P ale mnie się też podobała, może też nie nadzwyczajnie jakoś ale jest spoko, dwie pozostałe też ("Cujo" najbardziej z tych trzech), ale moja święta trójca to: "Zielona mila", "Wielki marsz" i "Podpalaczka" :) (hmm, wygląda więc na to, że musi być jakiś wątek obyczajowy i chwytający za serce żebym zaliczył książkę do najlepszych ;) ), chociaż i wieeeele innych mi się podobało :)

mou - 2016-10-23, 20:47

Nie pamiętam tytułu. Był to dość krótko opis spotkania mężczyzny w garniturze gdzieś w polu przez małolata. Trochę taka pierwotna creepypasta. Jeśli ktoś czytał to pewnie skojarzy.
Swoją drogą jak pierwszy raz w tv leciał film o nawiedzonym pokoju (1408?) to był dla mnie szok jak bardzo odbiega od pierwowzoru i o ile gorsza jest ekranizacja. W sumie z Misery też wyrzucili najlepsze momenty niedające mi spać po nocach...
Oj ładny offtop się zrobił, nie ma co! :D

wendigo - 2016-10-23, 21:19

Eee, moim zdaniem to jeszcze do tematu pasuje :P
Noo ale ekranizacje są zwykle gorsze (jest może kilka równie dobrych, jest może jedna nawet lepsza: "Skazani na Shawshank", ale poza tym to cienko...)

mou - 2016-10-24, 06:47

"Znachor" podobno jest dobrze zekranizowany. To przedprzedostatnia książka jaka wpadła mi w łapki i polecam, mimo że a może zwłaszcza dlatego że pisana trochę starszym polskim i autentycznymi naleciałościami z krajów wschodnich sąsiadów. Może warto ekranizację sprawdzić za jakiś czas bo chyba nigdy żadna mi się nie spodobała w kontekście wiernego oddania książki. Chociaż z przypadku mam w posiadaniu pierwowzór jednego z moich ulubionych filmów - "Dziewiąte Wrota" i boję się że spodoba mi się mniej niż film :roll:
wendigo - 2016-10-24, 13:12

No co Ty, nie oglądałaś nigdy "Znachora"? :P ja to chyba z parędziesiąt razy oglądałem :P film bardzo ok, a jak mówisz, że i książka (w sumie nawet miałem przeczytać, nawet mam w domu rodzinnym :P ). "Znachor" leci co jakiś czas w tv, więc trudno nie będzie zobaczyć ;)
Emu - 2016-10-24, 14:06

Ja Kinga do rąk nie biorę. Nawet po ukraińsku. ;) Mam absolutną horrorofobię. Kiedyś czytałam zbiór opowiadań Sapkowskiego, w którym są dwa opowiadania grozy - "Muzykanci" i "Tandaradei!" - i po prostu panicznie się po tym bałam. Przykład: czytałam to w Hiszpanii na wakacjach, okazało się, że z powodu uczulenia nie mogę pływać w Morzu Śródziemnym (rany mnie straszliwie piekły od soli), więc zamiast tego 2-3 razy dziennie pływałam w basenie... i bałam się przepływać nad fragmentem z czarnych kafelków na dnie. Horrory są absolutnie, totalnie nie dla mnie.
Zresztą ja i tak czytam względnie mało literatury fabularnej.

mou - 2016-10-24, 14:55

W takim razie co czytasz? Bo chociażby "powieść o losach chińskich emigrantek i ich córek urodzonych już w USA" jak to określiłaś wyżej wygląda mi na literaturę posiadającą fabułę ;-)
wendigo - 2016-10-25, 00:28

Emu napisał/a:
Mam absolutną horrorofobię.

A ja się jeszcze nigdy nie bałem tego co czytam :P Czy to King, czy gazeta, czy cokolwiek... już nawet na filmach co raz rzadziej się boję, ubolewam bardzo, bo czuję się jakby mi coś odebrano :( oglądanie horrorów to już nie to co w dzieciństwie jak się siedziało z kocem na nosie :P
Horrory czytam, bo mają to coś w sobie, te Kinga są dobre jakoś, takie historie, które albo chwytają za serce albo dają do myślenia... A np. Mastertona bo szokują więc też lubię :P Ale straszyć to mnie tekst nie straszy...

Emu - 2016-10-30, 01:49

mou napisał/a:
W takim razie co czytasz? Bo chociażby "powieść o losach chińskich emigrantek i ich córek urodzonych już w USA" jak to określiłaś wyżej wygląda mi na literaturę posiadającą fabułę ;-)

Nie napisałam "nie czytam literatury fabularnej", tylko "czytam względnie mało literatury fabularnej". "Względnie mało", czyli od dłuższego czasu stanowi ona mniej niż połowę tego co czytam.

mou - 2016-11-01, 19:30

Właśnie skończona autobiografia Gok Wana "Lata chude, lata tłuste". Dobrze wydane 9,99 w promocji, choć zapowiadało się gorzej.
anna82 - 2016-11-07, 23:25

Ja ostatnio połykam twórczość Jo Nesbo, może neizbyt wyszukane, ale lubię ten typ literatury.
Anonymous - 2016-11-08, 11:39

Harry Potter and the Philosopher's Stone, w oryginale. Mam też zamiar pozostałe części przeczytać po angielsku. Po polsku czytałam gdy się ukazywały jeszcze.
W planie mam też przeczytać Zostać Nicole, mam już kupione i wgrane na czytnik.

gerogola336a - 2016-11-17, 11:46

Ja akurat czytam książkę Sparksa "Bezpieczna przystań". Dopiero zaczęłam ją czytać,ale już teraz mogę powiedzieć, że książka jest świetna i super się nią czyta. Ogólnie uwielbiam książki Sparksa, przeczytałam ich kilka i jeszcze żadna mnie nie rozczarowała.
Sosjerka - 2016-11-17, 14:20

Ja ostatnio masowo czytam Terrego Pratchetta. Serdecznie polecam :)
wendigo - 2016-11-17, 23:38

Zmęczyłem te "Stukostrachy", tak, "zmęczyłem" bo było ciężko do samego końca. Co gorsza o ile kiedyś lubiłem film, tak teraz i film mi się nie podoba, bo widzę jego nieścisłości w porównaniu z książką, co mnie wkurza :P
Teraz czytam jedną książkę o reinkarnacji, która też mi nie do końca "leży", bo jakoś tak ja jestem na nieco innym etapie (znaczy ta książka mi brzmi jak dla ludzi, którzy się pierwszy raz z tematem spotykają i potrzebują argumentów żeby uwierzyć, ja nie potrzebuję argumentów, chciałbym raczej wejść głębiej), no ale już myślę że przeczytam ją do końca zanim wezmę się za jakąś kolejną...

anna82 - 2016-11-18, 07:46

Sosjerka napisał/a:
Ja ostatnio masowo czytam Terrego Pratchetta. Serdecznie polecam :)


Oczywiście. Zgadzam się w pełni. Terry Pratchett jest dobry na wszystko.

Emu - 2016-11-20, 09:55

Nowe: "Drugs Without the Hot Air" - David Nutt (bezpłatna e-książka)
Autor był doradcą rządu brytyjskiego w sprawach polityki narkotykowej, w końcu go wyrzucili za wypowiedzi sprzeczne z polityką rządu (z drugiej strony rząd też od lat ignorował zalecenia rady...) - wtedy kolejni członkowie rady zrezygnowali w ramach protestu i razem z Nuttem założyli niezależny komitet zajmujący się analogicznymi sprawami. Komitet zasłynął np. badaniem, w którym eksperci dyskutowali nad oceną szkodliwości różnych środków i wyszło na to, że najbardziej szkodliwym narkotykiem jest alkohol. (Jako przeciwniczka alkoholu - co nie znaczy "zwolenniczka prohibicji alkoholowej"* - złośliwie się nad tym śmieję.)
* Ale już np. zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach całodobowych albo nieprzekraczalne ceny minimalne owszem popieram.

Książka ciekawa, chociaż jak na mój gust napisana jednak zbyt prostym językiem. To jest zdecydowanie taka książka napisana jak najprościej, dla niespecjalistów, ale skutek jest taki, że jej język jest chwilami niemal dziecinny.

Freja - 2016-11-20, 15:29

Emu napisał/a:
wtedy kolejni członkowie rady zrezygnowali w ramach protestu i razem z Nuttem założyli niezależny komitet zajmujący się analogicznymi sprawami. Komitet zasłynął np. badaniem, w którym eksperci dyskutowali nad oceną szkodliwości różnych środków i wyszło na to, że najbardziej szkodliwym narkotykiem jest alkohol.

Na szczęście polityka antynarkotykowa na świece zaczyna się pomału zmieniać, ale pewnie jeszcze lata miną, zanim w takiej Wolsce dycydenci przestaną wierzyć, że np. takie ziele to zuo gorsze nawet od gendera ;)

Emu - 2016-12-04, 19:12

A propos, najnowsze: Maciej Duda - "Dogmat płci. Polska wojna z gender"


Dam dodatkowo tak dla ciekawostki zawartość mojego pliczku pt. "Książki, na które poluję" (są to więc książki, które chciałabym przeczytać, nie książki, które czytam):

Jill Lepore
"Joe Gould's Teeth"*

Jill Lepore
"The Secret History of Wonder Woman"**

Ariel Levy
"Female Chauvinist Pigs. Women and the Rise of Raunch Culture"***

Gail Dines
"Pornland: How Porn Has Hijacked Our Sexuality"***

Jonathan M. Metzl, Anna Kirkland (red.)
"Against Health: How Health Became the New Morality"****

Grzegorz Rossoliński-Liebe
"Stepan Bandera: the Life and Afterlife of a Ukrainian Nationalist"*****

Peter Kolchin
"Unfree Labor: American Slavery and Russian Serfdom"******

Justyna Melonowska
"Osob(n)a: kobieta a personalizm Karola Wojtyły - Jana Pawła II"

Część tych książek jest teoretycznie do zdobycia nawet bardzo tanio, za symbolicznego centa lub pensa - tylko niestety, po pierwsze dla klientów zagranicznych dochodzi cena wysyłki - nie gigantyczna, ale jednak w tej sytuacji kilkaset razy wyższa od ceny ksiązki (4 dolary lub funty), a po drugie - nie mogę spotkać sklepu oferującego takie supertanie używane książki, który miałby je wszystkie... więc w praktyce zamówienie, powiedzmy, pięciu książek tą drogą oznaczałoby: 5 x 1 cent lub trochę więcej + 4-5 x cena wysyłki...

Przypisy:
* Esej biograficzny o Joe Gouldzie, legendarnym dziwaku z Nowego Jorku. Zainteresowałam się nim zresztą trochę poprzez gry przygodowe z cyklu o Rosie Blackwell (pwiedzmy, medium-detektywce), w których przewija się on jako bohater (zwłaszcza w części 3, gdzie Rosa spotyka wręcz jego ducha).
** Faktycznie "secret history", bo twórca Wonder Woman był zarazem psychologiem i wynalazcą wykrywacza kłamstw... i ogólnie dość fascynującą i pokręconą postacią.
*** Dwie książki, jak wskazują już tytuły, krytykujące dzisiejszą pop-seksualność jako pornograficzną i bynajmniej niesprzyjającą wyzwoleniu kobiet.
**** Jak w tytule - ciekawy zbiór prac o tym, jak pojęcie zdrowia stało się substytutem oceny moralnej.
***** Jak w tytule - krytyczna biografia Bandery. Autor pisał mi, że w przyszłym roku będzie wersja polska, ale może nawet wolałabym przeczytać w wersji angielskiej... Z drugiej strony, wersja polska pewnie się pojawi także w bibliotekach mniejszych niż np. Narodowa...
****** Jak w tytule - analiza porównawcza amerykańskiego niewolnictwa i pańszczyzny w wersji rosyjskiej.

wendigo - 2016-12-04, 20:26

Emu, ale 4 dolary to jakieś 12zł, może trochę więcej. 12zł za książkę (czy nawet 15-16zł) to nie wydaje mi się jakoś szczególnie dużo...
Ja książki do 20zł kupuję jak bardzo mi zależy. A droższych to już nie :P ;)

Anonymous - 2016-12-05, 13:48

Przeczytałam "Zostać Nicole", miała niezłe szczęści trafić na taką rodzinę.

Właśnie zaczęłam czytać Harry Potter and the Chamber of Secrets. Wersję polską czytałam dawno temu, to teraz czas na oryginał. :)

Deutz - 2016-12-05, 17:11

Usunięty, też czytam Pottera w oryginale, tylko że aktualnie Księcia Półkrwi i jest o niebo lepszy niż polska wersja - można przeczytać wszystko tak jak chciała autorka :-D
Karatajew - 2016-12-05, 22:16

"Wichrowe Wzgórza"
Anonymous - 2016-12-05, 22:30

Cytat:
Co teraz czytasz?

Nie będę oryginalne i po staremu powiem tak:
- to forum.


Emu napisał/a:
Maciej Duda - "Dogmat płci. Polska wojna z gender" .

Z T Y CH Dudów ?? :shock: A kiedy to on przerzucił się na lewicowość ? :-P

Emu - 2016-12-23, 23:55

Georgiann Davis - "Contesting Intersex: the Dubious Diagnosis"
Czytam w guglu, a jak wiadomo w Google Books jest ten problem, że od razu uprzedzają o braku części stron i różne usuwają... Na razie, odpukać, kończę pierwszy rozdział i żadnej strony jeszcze nie brakowało...

WojtekM - 2017-01-15, 05:30

Wreszcie udało mi się dopaść książkę Magdaleny Grzebałkowskiej "Beksińscy. Portret podwójny". Będzie sporo czytania :)
Kei - 2017-01-31, 20:16

Właśnie zacząłem czytać "Zagadkę w bieli" - J. Jefferson Farjeon. Zapowiada się na taką średnią lekturę, ale może się rozkręci - oby :D
Anonymous - 2017-02-02, 11:18

Skończyłam w niedzielę czytać Harry Potter and the Chamber of Secrets i w poniedziałek zaczęłam trzecią część Prisoner of Azkaban. Niestety mam tyle na głowie, że nie mam prawie kiedy czytać...
Andrut - 2017-02-03, 10:30

"Florencja, córka Diabła" Chmielewskiej. Po raz drugi, po pi razy drzwi 15 latach.

Polecam. Jak zresztą wszystkie książki Chmielewskiej, każdemu czytelnikowi niezależnie od płci i wieku :-)

confused - 2017-02-05, 13:03

Polecacie może jakieś książki dla "zagubionych"? Szukam czegoś o poszukiwaniu siebie, samoidentyfikacji itp. itd. Nie musi być tematyka trans :)

PS czytam właśnie "Uległość" Houllebecqa ;-)

wendigo - 2017-02-12, 04:53

Przeczytałem "Mężczyźni z różowym trójkątem" - wstrząsająca... A teraz już prawie kupiłem (bo licytuję): https://www.amazon.de/Ver...k/dp/357030213X
Piotrek - 2017-03-03, 12:07

Teraz czytam po raz drugi: Robert Woś - "Dziecięca choroba neoliberalizmu". :-p
Anonymous - 2017-03-03, 14:13

Wojciech Drewniak, "Historia bez cenzury".
wendigo - 2017-03-05, 08:02

"Verdammt starke Liebe" - https://www.amazon.de/Ver...k/dp/357030213X - przeczytałem ostatnio, pierwsza książka po niemiecku jaką przeczytałem :mrgreen: Prawdziwa historia romansu polskiego nastolatka i austriackiego żołnierza w czasie IIWŚ, ciekawa.
Jakby ktoś chciał, mogę oddać za free (tylko za koszt przesyłki), bo i za grosze kupiłem... (no ale język, to pewnie niewielu chętnych się tu znajdzie :P ).

Karatajew - 2017-03-05, 13:38

wendigo napisał/a:
Prawdziwa historia romansu polskiego nastolatka i austriackiego żołnierza w czasie IIWŚ, ciekawa.

:shock: Jak widać życie pisze najciekawsze historie...

Ja mam egzamin w poniedziałek, także, no... "Tektonika" Dadleza i Jaroszewskiego :-p

Fizyki w szkole nie trawiłem, to było jakieś takie abstrakcyjne. Ale kiedy mam zrozumieć jakieś konkretne procesy, których efekty będę musiał potem interpretować - uwielbiam :D
Także absolutnie nie narzekam.

Anonymous - 2017-03-05, 17:21

Skończyłam wczoraj czytać trzecią cześć, zaczęłam czytać czwartą część Harrego Pottera w oryginale.
Kluska - 2017-03-05, 19:30

Miałam czytać "Metro 2035", ale znowu nie potrafię się skupić na czytaniu... :( Najgorzej zacząć, potem jeśli książka jest ciekawa, jakoś to pójdzie. Poprzednie części mnie wciągnęły, więc z tą pewnie będzie podobnie.
Kate - 2017-03-06, 00:11

W zasadzie to jeszcze nie zaczęłam, ale kupiłam "Słodką przynętę" Ian McEwan'a.
Muszę zacząć nadrabiać zaległości bo już 8 książek jestem w plecy.

Kate - 2017-03-26, 11:02

Wiec aktualnie czytam "Dziecko w czasie" także Ian McEwan'a, ale ostatnio na forum ktoś pisał o "Apokalipsie płci" i "Przekleństwie Androgyne" i zakupiłam obydwie.
W dodatku ta pierwsza posiada dedykację od Dulki:



Niby dla Katarzyny więc jakby dla mnie, tylko ze w tamtym roku jeszcze mnie w planach nie było xD

wendigo - 2017-03-26, 14:23

Haha, i tak nieźle :D

Ostatnio przeczytałem "Bazar złych snów" Stephena Kinga i cóż mogę powiedzieć - najlepsza jego książka od czasu... no od kilkunastu lat! :)
Teraz czytam "Autor 2.0 JAk wydać książkę i na tym zarobić" - A. Sowa (i stwierdzam że pisać książki się nie opłaca jeszcze o wiele bardziej niż myślałem :lol: )

WojtekM - 2017-03-26, 14:45

wendigo napisał/a:
stwierdzam że pisać książki się nie opłaca jeszcze o wiele bardziej niż myślałem

Chyba że napiszesz poradnik i trafisz w niszę ;)

wendigo - 2017-03-26, 21:30

Tak, poradnik ebooka, którego sam będziesz sprzedawać przez internet ;) to coś tam zarobisz. Ale po pierwsze dla mnie książka nawet bez ISBN, to trochę tak (nie książka) słabo :P a po drugie ja jednak chciałem kiedyś napisać coś innego ;) Ale chyba sobie daruję, wyłącznie dlatego że się zwyczajnie nie opłaca.
WojtekM - 2017-03-26, 21:37

Przecież o ISBN można samemu wystąpić i jest przydzielany bezpłatnie.
wendigo - 2017-03-26, 21:53

Tak, wiem, jeśli ktoś wystąpi to spoko, ale nie każdy to robi :)
Maja - 2017-03-27, 01:30

Kate napisał/a:
ostatnio na forum ktoś pisał o "Apokalipsie płci" i "Przekleństwie Androgyne" i zakupiłam obydwie.
W dodatku ta pierwsza posiada dedykację od Dulki:

Niby dla Katarzyny więc jakby dla mnie, tylko ze w tamtym roku jeszcze mnie w planach nie było xD


Przeznaczenie! Ale zbieg okoliczności :D

Vera-chan - 2017-04-13, 16:39

Aktualnie przerabiam książki o Drizzt'cie. Pierwszy kontakt jakieś 10 lat temu, ale było za dużo innych spraw na głowie, by to ruszać i wtedy jakoś tak jeszcze nie podpasowało. Świat drowów okropny :-p

Co teraz zauważam i mnie to szczególnie uderza, to że jego historia też polega na porzuceniu dotychczasowego sposobu życia, życia niezgodnie ze swoją "naturą", "społeczeństwem", w którym był uwięziony przez wiele lat, ale zdał sobie z tego sprawę wiele lat później. Trudy jakie doświadcza, porzucając swój dotychczasowy świat, okres wewnętrznej "pustki", spotkanie przyjaznych osób, wydostanie się na powierzchnię i kolejne z tego tytułu trudy.

Piękna metafora, choć chyba niezamierzona przez autora :-D

wendigo - 2017-04-17, 17:37

Ostatnio przeczytałem "Zostać Nicole" ( http://wendigo-blog.pl/20...amy-ellis-nutt/ ) i polecam... to pewna odmiana od smutnych wspomnień transów, to raczej opis życia dziewczyny, która miała szczęście trafić na rodziców, którzy wspierali ją od początku i szli za jej potrzebami, wydali np. setki tyś $ tylko po to by bez problemu mogła chodzić do damskiej toalety (a nie do toalety dla personelu jak w poprzedniej szkole! - i to nie że do męskiej, dla nich nawet osobna to było za mało).
(a książkę mam na odsprzedaż jakby co :P za jakieś 22zł + przesyłka od 4,75zł).

A teraz czytam "Dziewczynę z portretu" :) i też już mogę powiedzieć, że jest dokładniejsza i sensowniejsza niż film (ale to chyba nic dziwnego...).

wendigo - 2017-04-26, 03:06

A teraz przeczytałem "Dziewczynę z portretu" - Czy znacie to uczucie ulgi, kiedy kończycie czytać... nudną książkę? Czuję je teraz bardzo wyraźnie ;) "Liryczna historia..." - ok, czyli już wiem, że nie lubię lirycznych książek... na początku bardzo mnie wciągnęła, ale niestety potem było już tylko gorzej. No ciężko mi się to czytało...
Vera-chan - 2017-04-26, 03:28

W takich przypadkach nie czuję ulgi. Ulga jest wtedy, kiedy po deszczowym dniu, można wejść pod ciepły prysznic i wygrzać się w łóżku. Nudne książki/anime są jak ulewa, która zastała mnie w środku dnia. Bez kurki, parasola czy schronienia. Popadało z pół dnia. Skończyło lać. Ja jestem cała mokra, wyziębiona. Gdzieś w przestrzeni, z dala od wszystkiego co ciepłe.
Nie.
Nie czuję ulgi...
Tak się czuję, po skonsumowaniu takich dzieł ;-)

Na szczęście nie ma takich wiele, czy raczej umiem odsiać je na wstępie. Jednym przeczytanym bagnem były "Opowieści o pilocie Pirxie", drugim "Amok". Utknęłam gdzieś "Nad Niemnem", po chyba ledwie 50-80 stronach. To taka nudna triada z dzieciństwa :-) A jeśli anime jest nudne, i nie mam siły go oglądać, to oglądając, czy zerkając bardziej, układam sobie pasjansa (lub inne karcianki) w oknie obok :-p

WojtekM - 2017-04-26, 08:03

...A "Dziewczynę z portretu" mam na swojej liście czytelniczej. Po Twoim opisie, wendigo, zastanawiam się, czy nie zacząć jej czytać od środka ;)
W weekend, planuję sięgnąć po "Kuba. Autobiografia" (o Kubie Błaszczykowskim). Ta książka na pewno nie będzie nudna.

wendigo - 2017-04-27, 01:06

Vera-chan napisał/a:

Tak się czuję, po skonsumowaniu takich dzieł ;-)

uhm... no nie, tak źle to ze mną chyba nie jest :P ja czuję się zadowolony, że mam to za sobą :D

AwryBoy napisał/a:
...A "Dziewczynę z portretu" mam na swojej liście czytelniczej. Po Twoim opisie, wendigo, zastanawiam się, czy nie zacząć jej czytać od środka ;)

Hehe, nie no, chyba zrobiłem zbyt dużą antyreklamę :P Forma - to jest to co mi się nie podobało, to po prostu nie jest... jakoś dla mnie napisane :P wolałbym żeby to była zwykłą powieść (a nie jakaś liryczna ;) ). Ale nie wątpię, że wielu ludziom może się spodobać ;)

Teraz z kolei zacząłem "Transseksmisję" - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4524/transseksmisja coś tam z trans wątku ma być, nie wiem co, nie wiem czy warto, ale ta przynajmniej nudna chyba nie będzie :D

lexel - 2017-04-27, 08:00

Ja obejrzałem film na jej podstawie i po narastającej irytacji przez wszelkiego typu niespójności i coś co dla mnie sprawiało wrażenie zupełnie oderwaną od rzeczywistości wizją transseksualizmu, pod koniec czekałem tylko na to aż w końcu umrze. :-?
wendigo - 2017-04-28, 00:41

Wiesz... w sumie to Lili Elbe nie była nawet transseksualna, była raczej interseksualna. Ale to wszystko jedno w sumie, na tamte czasy to i tak niewielka różnica. A ta niby oderwana wizja - bo po pierwsze "Dziewczyna z portretu" jest fantazją autora książki (jak sam przyznał, luźno tylko opierał się na kilku doniesieniach o prawdziwej Lili, które przeczytał), ale po drugie... każdy inaczej odkrywa siebie, aż tak nienaturalne to mi się nie wydaje ;)
No w książce jest trochę częściej wspominane to, że ona trochę tak to już wiedziała od dziecka (pod tym względem oczywiście książka jest obszerniejsza). W sumie jednak bardziej podobał mi się film, bo nie nudził mnie wcale, a książka to jak wyżej :P

Asavakit - 2017-04-28, 16:38

Stieg Larsson "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" ;)
Anonymous - 2017-04-28, 18:35

Asavakit, w końcu...
Asavakit - 2017-04-28, 18:41

Slucham cie Zosiu
Anonymous - 2017-04-28, 18:53

Asavakit,
kasiencja - 2017-04-28, 20:08

Metro 2034, "Naukowcy spod czerwonej gwiazdy" i audiobooki Pilipiuka w pracy sobie słucham.
Fadi - 2017-05-04, 19:38

Thriller 'Konklawe' na audiobooku... Choć topornie mi to idzie... Nie z winy książki a moich problemów z koncentracją :/
confused - 2017-05-05, 23:13

Christina de Stefano "Oriana Fallaci. Portret Kobiety"
wendigo - 2017-05-15, 04:39

"Namaluj mi wiatr" skończyłem czytać - chyba mogę polecić :)
Fadi - 2017-06-01, 15:03

Freja, promocja dla Ciebie ;)

http://m.publio.pl/www/pr...06,ew40877.html

Freja - 2017-06-01, 15:24

Fadi napisał/a:
Freja, promocja dla Ciebie ;)
http://m.publio.pl/www/pr...06,ew40877.html

:)


wendigo - 2017-07-30, 21:55

Ostatnio przeczytałem "To" Kinga i nie podzielam powszechnego zachwytu nad tą książką :P
A przedwczoraj skończyłem "Zarazę" Mastertona - cóż, po 16 latach od pierwszego przeczytania zrobiła na mnie zdecydowanie gorsze wrażenie :D (widać jak się ma 15 lat i jest to pierwszy horror jaki się czyta, to ma się dużo mniejsze wymagania ;) ). Nie pamiętałem np. że ta książka też tak bardzo idzie w politykę... Z drugiej strony były takie sceny, które nadal powodują ciarki, więc nie jest tak źle ale mimo wszystko, można to było trochę inaczej napisać. Tak czy inaczej sentyment mi jednak pozostaje ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group