To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

interseksualizm - interseksualizm a wiara kk

Anonymous - 2016-09-28, 02:10
Temat postu: interseksualizm a wiara kk
Przeczytanie przeze mnie, przed chwilą posty, skłoniły mnie do założenia tegoż wątku. A mianowicie : jak Kościół Katolicki i Biblia postrzega osoby interseksualne ? I jak one powinny "prawidłowo" postępować, zgodnie z tymi naukami? Bo o ile mi wiadomo, to Biblia nic na ten temat niby nie mówi... Z Kościołem już może być różnie, bo transsekaualizm traktuje się jako zaburzenie psychiczne, czyli mówiąc wprost - dewiację. A interseksualizm to dość poważne zaburzenie o podłożu somatycznym, ale niekoniecznie również psychicznym.
Zgodnie z Biblią i logicznemu, zgodnemu z wiarą myśleniu, taka osoba powinna żyć w swojej PŁCI BIOLOGICZNEJ a nie tej "z urodzenia". Czyli jak is jest urodzone is, to powinno być is, a nie stricte m czy k, bo jak wybiera połowę swojej płci biologicznej, to już nie żyje zgodnie z nią. Choć tu rodzi się trudność społeczna, gdyż raz, że taka osoba musiałaby funkcjonować jako bezpłciowy queer, co już samo w sobie byłoby trudne do przyjęcia, a dwa, że organizm takiej osoby, sam w sobie jest upośledzony i wymaga suplementacji hormonalnej, więc osoba is, kiedyś będzie musiała zdecydować, który hormon wybrać, czyli już nie tak do końca będzie funkcjonować "pomiędzy", tylko zaczną się u niej kształtować cechy którejś ze znanych płci, czyli męskiej lub żeńskiej. Jakie byłoby wtedy najbardziej optymalne wyjście ? Bo wydaje się to być łączenie cech obydwu płci, dalej na wzór queerowy ...

wendigo - 2016-09-28, 06:55

Kościół tak postrzega, że trzeba się dopasować do jednej płci, do tej której jest kariotyp, a jak nie jest jednoznaczny, to do tej która przeważa. Chyba że mają jeszcze jakieś wytyczne ale to tak z grubsza.
ElżbietaFromage - 2016-09-28, 09:08

2in1_inkarnacja napisał/a:
Zgodnie z Biblią i logicznemu, zgodnemu z wiarą myśleniu, taka osoba powinna żyć w swojej PŁCI BIOLOGICZNEJ

W Genesis masz napisane "mężczyzną i kobietą ich stworzył". Mówiąc inaczej "albo albo", jeżeli jesteś gdzieś pomiędzy, to oznacza, że nie jesteś stworzeniem bożym.

Hassasevili - 2016-09-28, 09:19

ElżbietaFromage napisał/a:
2in1_inkarnacja napisał/a:
Zgodnie z Biblią i logicznemu, zgodnemu z wiarą myśleniu, taka osoba powinna żyć w swojej PŁCI BIOLOGICZNEJ

W Genesis masz napisane "mężczyzną i kobietą ich stworzył". Mówiąc inaczej "albo albo", jeżeli jesteś gdzieś pomiędzy, to oznacza, że nie jesteś stworzeniem bożym.


Jak nie stworzył Bóg, to pewnie Szatan. Kolejny argument, by zostać antychrystem. xD

hikaru - 2016-09-28, 09:24

Cytat:
W Genesis masz napisane "mężczyzną i kobietą ich stworzył".

Niezupełnie.
Cytat:
But we must say that the Torah uses [three different words]: "formed" (yatzar), "made" (asah), and "created" (bara). When the soul was made, the word "made" is used. [The word "created" is then used:] "Male and female He created them." The word "formed" was used when the soul was combined with the body and the spirit was brought together. How do we know that "forming" means bringing together? For it is written (Genesis 2:19), "And the Lord God formed (gathered) all the beasts of the field and all the flying things of the heaven, and He brought them to the Man to see what he would call each thing." This explains the verse (Genesis 5:2), "Male and female He created them." It is also written (Genesis 1:28), "And God blessed them."

Cytat:
The soul of the female comes from the Female, and the soul of the male comes from the Male. This is the reason why the Serpent followed Eve. He said, "Her soul comes from the north, and I will therefore quickly seduce her." And how did he seduce her? He had intercourse with her.

Inaczej pisząc, Bóg biblijny nie stoworzył ciał wyłącznie męskich i kobiecych jako w dodatku jakoś definiujących duszę, a mężczyznę i kobietę stworzył dopiero łącząc duszę z ciałem, tak, aby odzwierciedlały idee męskości i żeńskości - i raczej odnosi się to bardziej do zachowań seksualnych niż do ciała. Wąż mógł uwieść Ewę, ponieważ była kobietą - "jej dusza pochodziła z północy", a nie mógł uwieść Adama.

Myślę więc że według Biblii nie ma czegoś takiego jak duchowa płeć interseskualna i zgodnie z tą doktryną, w zależności od swoich potrzeb seksualnych osoba inter ma duszę jedną z dwóch - męską albo żeńską. :P W dodatku w Starym Testamencie występują osoby których płeć duszy jest inna niż płeć ciała, i łączą w sobie elementy męskie i żeńskie, nie jest to potępione.
Cytat:
Why was she called Tamar and not any other name? Because she was female. Can we then say that [it was something special that] she was female? But it is because she included both male and female. For [Tamar means a date palm, and] every date palm includes both male and female.

Tak jest przynajmniej u znawców oryginalnego znaczenia tego tekstu, na który się powołujecie - czyli Żydów. Natomiast co o tym sobie myśli Kościół Katolicki pewnie zależy przede wszystkim od układu sił w polityce i innych takich czynników, bo na pewno nie bierze to się z Biblii.

Anonymous - 2016-09-28, 10:25

wendigo napisał/a:
do tej która przeważa.
A jeśli jest to na tyle skomplikowane, że nie da się ocenić, dokładnie, która przeważa ??

ElżbietaFromage napisał/a:
to oznacza, że nie jesteś stworzeniem bożym.

Czym więc, w takim razie ?? :shock: Bo zgodnie z logiką, właśnie, wychodzi inaczej . . .

ElżbietaFromage - 2016-09-28, 10:37

hikaru napisał/a:
Inaczej pisząc, Bóg biblijny nie stoworzył ciał wyłącznie męskich i kobiecych jako w dodatku jakoś definiujących duszę, a mężczyznę i kobietę stworzył dopiero łącząc duszę z ciałem, tak, aby odzwierciedlały idee męskości i żeńskości - i raczej odnosi się to bardziej do zachowań seksualnych niż do ciała.

W Gensenesis nie masz nic na temat duszy napisane. Żydzi zresztą nie uznawali istnienia duszy odrębnej od ciała - nie wiem jak obecnie. Ich religia była silnie materialna. Człowiek to "oddychające ciało". Dusza/tchnienie = oddech, jest równoznaczna w tym sensie materii ożywionej.
Nie wiem jak jest w Kabale i innych pismach żydowskich, ale w Gensesis zdecydowanie nie masz rozumienia duszy jako czegoś osobnego.

hikaru - 2016-09-28, 10:50

Cytat:
Żydzi zresztą nie uznawali istnienia duszy odrębnej od ciała

W czasach pisania Genesis pewnie nie, chociażnie wiem jak możnaby to wywnioskowaćz tamtych tekstów. Poza tym tutaj nie jest wspomniane że jest ona 'odrębna' od ciała, bo nie ma mowy, że po tym gdy już Bóg raz duszę z ciałem powiązał, to można ją jakoś z powrotem rozwiązać. :P

Anonymous - 2016-09-28, 11:41

Eh... Już to kiedyś przerabiałam. Wygląda to tak, że generalnie nie ma nic przeciw osobą intetseksualnym i mogą one żyć zgodnie z płcią odczuwaną. W przypadku chęci zawarcia kościelnego małżeństwa może być wymagane dostarczenie dokumentacji medycznej do kuri, w celu wydania stosownej zgody - by zapobiec związkom homoseksualnym z perspektywy Kościoła.

Jednak o ile ogólnie bycie IS nie jest grzechem i Kościół tego nie potępia, to już nie jest to takie łatwe od strony ludzkiej. Niestety sama się o tym boleśnie przekonałam. A co do drugiej części pytania na temat bycia osobą nieokreślonej płci... To raczej napewno nigdzie nie przejdzie.

wendigo - 2016-09-28, 21:14

2in1_inkarnacja napisał/a:
wendigo napisał/a:
do tej która przeważa.
A jeśli jest to na tyle skomplikowane, że nie da się ocenić, dokładnie, która przeważa ??

Zawsze się da, a jeśli ktoś ma z tym problem ksiądz pewnie chętnie pomoże :mrgreen:

Anonymous - 2016-09-28, 21:30

wendigo napisał/a:
ksiądz pewnie chętnie pomoże :mrgreen:

Dokonać fałszywego wyboru niezgodnie i niezgodnego z nauczaniem Biblijnym ? ;>

wendigo napisał/a:
Zawsze się da

NIE. Nie zawsze. Są osoby inter, które nie chcą, żeby je binarnie określać. Choć stanowią stosunkowo mały odsetek.

wendigo - 2016-09-28, 21:45

nie chcieć =/= nie da się :P
Anonymous - 2016-09-29, 08:56

wendigo, Bo Ty chciałbyś na siłę takie osoby określać, a to typowe dla cisów. Razi w godność osoby is :-/
ElżbietaFromage - 2016-09-29, 10:36

wendigo napisał/a:
nie chcieć =/= nie da się

Niektórzy nie chcą, aby uznawać prawnie, że są płci takiej jakie mają chromosomy (bez wyjątków).

Snieżka - 2016-09-29, 14:02

Ewa była interseksualna: zespół Swyera, jako że z żebra. To Lilith miała XX.

Pomijając powyższe, to, że Genesis mówi, że Bóg stworzył opcje A i B, nie oznacza, że nie tworzył nigdy opcji C. To bezpodstawne. Jeśli Adam miał czarne włosy, a Ewa brązowe, to co z blond, rudymi?

ElżbietaFromage - 2016-09-29, 14:04

Snieżka napisał/a:
Ewa była interseksualna: zespół Swyera, jako że z żebra. To Lilith miała XX.

A może Adam był XXXY?

hikaru - 2016-09-29, 14:05

myślę, że wtedy nie było chromosomów, chromosomy to wymysł Szatana, sprawdzian dla naszej wiary (tego samego który wymyślił geny aby wzruszyć naszą wiarą w Kreację)
ElżbietaFromage - 2016-09-29, 14:11

hikaru napisał/a:
myślę, że wtedy nie było chromosomów, chromosomy to wymysł Szatana, sprawdzian dla naszej wiary (tego samego który wymyślił geny aby wzruszyć naszą wiarą w Kreację)

Myślisz, że są one konsekwencją "grzechu pierworodnego"?

Armand - 2016-09-29, 14:45

Genetyka i rozwój płciowy w życiu płodowym sugerują, że Ewa była pierwsza, a potem powinien dopiero pojawić się Adam.
hikaru - 2016-09-29, 14:49

chyba że...
ElżbietaFromage - 2016-09-29, 14:54

Armand napisał/a:
Genetyka i rozwój płciowy w życiu płodowym sugerują, że Ewa była pierwsza, a potem powinien dopiero pojawić się Adam.

Nie całkiem. Z ludzkiej komórki męskiej możesz otrzymać różnymi zabiegami żeńską (pewną formą takiej transformacji jest genotyp XXY), ale w drugą stronę byłoby kiepsko.
Zresztą mitem jest twierdzenie, że płód przez 6 tygodni jest zawsze żeński. Nie jest ani męski, ani żeński.

wendigo - 2016-09-29, 18:42

2in1_inkarnacja napisał/a:
wendigo, Bo Ty chciałbyś na siłę takie osoby określać, a to typowe dla cisów. Razi w godność osoby is :-/

To jest temat o KK, a nie o tym co ja bym chciał :P Mówię tylko, że KK zawsze by jakoś daną osobę określił :P
(a ja osobiście nie chcę dla nikogo niczego na siłę, mógłbym co najwyżej woleć coś od czegoś innego, ale to tam mało istotne...)


ElżbietaFromage napisał/a:
Snieżka napisał/a:
Ewa była interseksualna: zespół Swyera, jako że z żebra. To Lilith miała XX.

A może Adam był XXXY?

Według Osho (wczoraj przeczytałem ten fragment :mrgreen: ) człowiek został stworzony jako jedność i dopiero potem podzielony na Adama i Ewę więc by się zgadzało :P

Lee Kyung-eun - 2018-10-11, 22:44

Myślę, że Kościół rzymskokatolicki jest w stanie kiedyś, rozeznać się w nieprawidłowościach typu IS/TS/Orientacja i całkowicie zaakceptować. Obecny Pontifex Franciscus I, wnosi wiele dobrego i według mnie jest prawdziwym zastępcą św. Piotra, kierującym się autentycznymi naukami Chrystusa, z Nowego Testamentu. Problem w tym, że mniejszości seksualne kojarzą się głównie z rozwiązłością i praktykami, niezgodnymi z wartościami chrześcijańskimi. Można być dobrym/dobrą IS/TS, gejem lub lesbijką - chrześcijaninem/chrześcijanką wyznania rzymskokatolickiego. Sprawy na razie idą w dobrą stronę - częściowo udzielane są śluby dla osób po przemianie fizycznej, w kościołach - także polskich.
atmosphere - 2018-11-11, 09:00

Według historii i kanonu chrześcijaństwa, osoby interseksualne powinny być aniołami : ) Jesteśmy więc naprawdę wyjątkowi ^_*
Lee Kyung-eun - 2018-11-21, 10:54

Bardziej odnośnie aniołów, pasowałyby osoby interseksualne, nie utożsamiające się z żadną płcią.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group