Xitre - 2016-04-10, 13:43 Temat postu: Co Was zawiodło? Witam. W tym miejscu chcę abyśmy porozmawiali o tym co nas ostatnio zawiodło w sytuacjach życiowych. Wczoraj byłem ze znajomymi na filmie ''7 rzeczy,..'' który to przez ostatnie miesiące jest okrzykiwany hitem. Znajomym się podobał, mnie zaś nie. Nie wiem czy tyczy się to tego, że film porusza trudne dla mężczyzn tematy, propaguje stereotypy (gdzie o dziwo, ale nie tylko kobiety, ale i sami Panowie się z tego śmieli, choć ja w tym filmie nic śmiesznego nie widzę, wręcz przeciwnie), to jeszcze oni mieli do mnie pretensje o to, że jak śmie mi się ten film nie podobać skoro podoba się większości. Matka tak samo mi mówi, chociaż sama go nie widziała, a jedynie wyraża swoją opinię na podstawie opinii koleżanek z pracy. Pomimo, że zacząłem chodzić do psychiatry to jednak wciąż jestem zdołowany osobnikami mej płci. Przeraża mnie to, co ostatnio się dzieje w Polsce. Boję się ludzi i propagowania patriarchatu, kultu maskulinizacji. Parę dni temu byłem u dietetyczki i powiedziała mi, że jest bardzo mało ludzi w moim wieku (20+) którzy są do siebie krytycznie nastawieni. Uznała to za zaletę, moi znajomi za wadę. Nie ukrywam jednak, że lepiej się odnajduję w starszym gronie. Co powinienem o tym myśleć? I tak sobie teraz myślę - kim jestem? Dlaczego rodzina bagatelizuje to, co ja mówię, i co powinienem zrobić by czuć się w końcu ze sobą dobrze? Dlaczego ludzie sami sobie zgotowali ten los, i nie chcą nic robić żeby to zmienić? W dodatku chyba nie muszę wspominać o ''cudownych'' reklamach na mieście gdzie roi się od nadmiaru stereotypów, prawda? Vide ''zbuduj masę w miesiąc'' i ''zadbaj o dobrą szkołę dla dziecka.'' Jestem po prostu bardzo przygnębiony z tego powodu. 
Czy miewacie podobnie? Zuzanna - 2016-04-10, 15:16 Ja odczuwam zawód związany z rządem Polskim i służbą zdrowia. Z głupotą ludzi. Zawiódł mnie mój laptop, który w grudniu się zepsuł doszczętnie i nie mogę grać w GW2 [*]. Zawiedli mnie znajomi, którzy odeszli znudzeni mną. Zawiodłam siebie ja, nie przykładając się do nauki w liceum plastycznym. Zawiodłam siebie ja, nie zaczynając życia, pracy i tranzycji od razu po skończeniu liceum. Zawiodłam się na moim kocie, który nie przychodzi aby go pogłaskać, a głównie po to chciałam kota. Zawiodłam się na dermatologu, który zamiast przepisać mi finasteryd na łysienie androgenowe, każe mi kupić jakieś drogie [terefere] bez recepty które nie działa pomimo regularnego wielomiesięcznego stosowania. Zawiodłam się na chipsach które nie są pikantne, mimo że mają smak pikantnej papryki. Zawiodłam się na tym forum gdy dostałam warna za to, że dedykacja piosenki wspierającej transów k/m to "trollowanie". Zawiodłam się na wielu rzeczach, aż żal tego wszystkiego pisać 
Armand - 2016-04-10, 15:46
 LOL
Ja jestem zawiedziony tym, że ci co robią te reklamy traktują ludzi jak idiotów, a jeszcze bardziej tym, że jednak istnieją jacys ludzie, ktorzy w te pierdoły uwierzą.
No.. to było naiwne. ElżbietaFromage - 2016-04-10, 19:17
Mogę Ci oddać swoje, lubią - wręcz uwielbiają - być głaskane. kicur - 2016-04-10, 20:08 Czuję się rozczarowany, że mam guza opony mózgowej, i chyba nie mogę przez to zacząć HRT. wendigo - 2016-04-10, 20:29 Temat postu: Re: Co Was zawiodło?
W sumie to chyba... nie. Ale to wszystko jest sposób patrzenia, Ty widzisz reklamę zbuduj masę w miesiąc" i myślisz że to takie patriarchalne i stereotypowe, a ja myślę: "wow, ale to pozytywna reklama! może zobaczy ją ktoś, kto po prostu marzy o mięśniach i to będzie ta kropelka, która spowoduje, że zrobi coś dla siebie, zacznie ćwiczyć i osiągnie wymarzoną masę! (nawet jeśli nie w miesiąc, a w pół roku, ale zrobi krok!)" Trochę się dziś poczułem zawiedziony Polską - w przerwie reklamowej oglądanego przez neta programu mignęli wiadomości i tą rocznicę Smoleńska, i te zdjęcia Kaczyńskich niczym wodzów jakich umarłych... oto na czym skupia się partia rządząca, na przeszłości i swoich urojeniach, smutne. No i sobą też bywam zawiedziony. Zuzanna - 2016-04-10, 23:57
biorę wszystkie <3 Anonymous - 2016-04-11, 01:09 @Kicur: Bardzo Ci współczuję... 
----------------- Wieloma rzeczami jestem zawiedziona i to bardzo. Ale nie chcę dołować innych, bo to sa ciężkie sprawy, więc zostawię dla siebie. Tak będzie lepiej. Gabi - 2016-04-11, 04:22 Zazwyczaj zawodzę sama siebie :-P ElżbietaFromage - 2016-04-11, 09:20
Rozumiem osiem sztuk kota, pakowane razem? turkusowa - 2016-04-11, 11:33
Crazy Cat Lady - starter kit :3 Mnie zawiodły wyniki badańalergicznych. Prawie niczego nie wykazały ostatnio, ale sierść kotów tak :< Także mogę sobie pooglądaćw .jpg  A zawsze marzyłam przygarnąć.
Zuzanna - 2016-04-11, 17:43 antnieszka, everything is terrible D: ElżbietaFromage - 2016-04-11, 17:58
Czy masz szanse na operację? kicur - 2016-04-11, 19:49
Tak, nawet na NFZ. W sumie zamierzam się skonsultować z drugim neurochirurgiem, czy naprawdę potrzebuję takiej operacji, bo wcześniej neurolog i mój lekarz prowadzący powiedzieli, że to nie jest żaden problem... W dalszym ciągu jestem rozczarowany, gdyż 1. nie miałem wcześniej ani nie mam teraz żadnych objawów, bólów głowy, nic, 2. to rzadko spotykany nowotwór u dwudziestokilkulatków - najczęściej występuje u 50-60 letnich kobiet; a nawet biorąc pod uwagę wszystkie grupy wiekowe jego częstość występowania w populacji to 1,5-3,1 zachorowania/100 tys. osób, 3. większość TS nie ma większych problemów zdrowotnych i po zakończeniu diagnozy może zacząć HRT. Anonymous - 2016-04-11, 19:52 to forum mnie zawiodło ElżbietaFromage - 2016-04-13, 09:55
Dobry pomysł.
Pewnie za dużo się spodziewałaś. W sumie mnie zawiodło to, że guz tarczycy, którego mam, okazał się łagodny i nie umrę tak szybko jak myślałam. Z drugiej strony dzięki niemu mogłam doświadczyć kilku tygodni prawdziwego szczęścia. Anonymous - 2016-04-16, 23:21 Środowisko transowe mnie zawiodło. Zbieranina sierot po neoliberalizmie pomieszana z konserwatyzmem rodem z korwina i strachem przed cisami doprawiona faszyzmem, nietolerancją i neonazizmem (może nie neo?). wendigo - 2016-04-17, 01:57
A to też, prawda. Armand - 2016-04-17, 15:42 Miałem się nie udzielać w tym temacie, bo mi się wybitnie kojarzy z defetyzmem i przez to mnie odstręcza, ale odpowiem na posty DeadSally i wendigo: Mnie "środowisko ts" nie zawiodło, bo nie pokładam jakichś specjalnych nadziei w nim. A poza tym ludzie ts są taką samą zbieraniną jak cis. Nie rozumiem, czemu uważacie, że powinni tworzyć jednolitą grupę na większości płaszczyzn (jeśli nie na wszystkich). wendigo - 2016-04-17, 20:58
Nie chodzi o to że powinni być jednolici/ Po prostu kiedyś myślałem, że ludzie którzy cierpieli, którzy spotkali się z niechęcią ze strony innych, wyśmiewaniem, może doznali przemocy psychicznej, odczuli swoją inność, że będą potrafili trochę więcej zrozumieć trochę więcej zaakceptować, trochę inaczej patrzeć na innych "innych", będą mieli trochę więcej empatii... |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
