To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

jak się dogadać z sam/ym/ą sobą - Czy coś ze mną jest nie tak?

asdfghj - 2016-04-10, 06:18
Temat postu: Czy coś ze mną jest nie tak?
w momencie gdy pisałem posta, przypomniałem sobie coś co może mieć jakieś znaczenie odnośnie mojej osoby(?) tzn. może, ale nie musi, tak mi się przynajmniej wydaje.

otóż uważam siebie za stuprocentowego faceta, zero babskich odczuć aczkolwiek gdy widzę taką Alice Glass:


albo Rooney Marę (w Girl With The Dragon Tattoo):


i nie tylko te dwie kobitki, to nachodzą mnie takie myśli, że chciałbym wyglądać jak one. czy to normalne, że uważając się za faceta, pragnąc tranzycji jak niczego innego - mam chęci wyglądać tak kobieco?

Anonymous - 2016-04-10, 09:18

Mnie się zdaje, że preferencje estetyczne nie muszą się pokrywać z tym , kim się czuje. Osobiście nie widzę w tym nic dziwnego. Mnie się bardzo podobają niektóre damskie ubrania itp i mam wrażenie, że widzę siebie inaczej niż otoczenie widzi mnie. Na przykład długie włosy - ja sobie myślę, że jestem metalem i ogólnie długie włosy to moc, a otoczenie odbiera to jako "ooo jaka śliczna, słodka dziewczynka, trzeba się nią zaopiekować i bać jej bobaska". A obiektywnie patrzymy na dokładnie tą samą rzecz. Wygląd wyglądem - odbiór odbiorem.
inka - 2016-04-10, 17:14

poruszyłeś ciekawy temat, mianowicie, temat "zależności naszego wizualnego bycia względem otoczenia"
Właściwie nie ma nic negatywnego w byciu dokładnie takim jakim się czujesz, ale bodźce które do nas wracają od środowiska na ogół tworzą uczucie niedosytu. Znaczy kiedy nasze uczucie płci jest totalnie męskie a do nas się odzywają na "Proszem pani" wtedy krew zalewa....
A więc, czy masz na tyle grubą skórę aby tak żyć??

wendigo - 2016-04-10, 20:06

Czy ja wiem czy one są takie kobiece? Dla mnie nie są. A już na pewno facet gdyby tak się ubrał nie byłby.
Armand - 2016-04-10, 20:31

Dla mnie sa raczej androgyniczne. Zgadzam sie z wendigo. W ogole ostatnio myslalen sobie o tym, ze czesc km ma cos takiego, ze nie chce rezygnowac z makeupu i pewnych rzeczy uwazanych za kobiece, jednoczesnie uwazajac sie za mężczyzn. Zastanawiam sie czy to dlatego ze mogli w swoim zyciu roznych rzeczy sprobowac i czesc im sie podoba. Gdyby cis mezczyzni sie nie wstydzili i tez sprobowali, to czesc z nich moze by dla siebie tez to zawlaszczyla. Ogolnie faceci maja troche przerabane, bo przebumelowali okres gdy kobiety sie wyzwalaly i sa troche w czarnej d.
Z tym ze nie potrafia sie do tego przyznac wiec odrzucaja kazde odstepstwo

Anonymous - 2016-04-10, 20:54

wendigo napisał/a:
Czy ja wiem czy one są takie kobiece?

zamknij się... ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group