To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

ratunku! - kim ja jestem? - Sam już nie wiem

Zagubiony - 2016-03-16, 23:53
Temat postu: Sam już nie wiem
Cześć ;)
Wiem że pisałem już jeden temat o tym samym ale znów mam ten sam problem,a mianowicie:

Cały czas nie wiem czy jestem ts czy może jednak nie. Są momenty że jestem tego niemal 100% pewny a czasem czuję się chłopakiem. Moje myśli i marzenia o byciu dziewczyną mają miejsce głównie przed snem. Mimo że jestem dość "wybuchowy" moje pozy czy ruchy są głównie kobiece a zainteresowania głównie męskie. Jako ze że jestem wychowywany w rodzinie która nie toleruje gejów czy transseksualistów próbuje z dusić w sobie kobiecość co nie wychodzi mi dosyć dobrze od paru ładnych lat. Często korzystając z tzw "wolnej chaty" przymierzam ciuchy mamy co średnio mnie podnieca. Korzystając z czatów typu 6obcy zawsze występuje jako dziewczyna i wtedy czuje się świetnie. Moje marzenia o takim życie trwają już kilka lat.
Pozdrowienia :)

terrence - 2016-03-17, 01:05

Zainteresowania czy gestykulacja nijak nie muszą się wiązać z meritum transseksualizmu - czyli dysforią, o której nic nie wspominasz. A jeśli jej nie masz - to transseksualistą nie jesteś.


Btw, nigdy nie wiem co osoby piszące "zdusić w sobie kobiecość" mają na myśli. Nie wiem, u mnie to od zawsze jest tak elementarny element mojego ja, stylu bycia etc że nie wiem jak miałabym w sobie ją "zdusić" bez przerysowanego karykaturowania.

silveira - 2016-03-17, 04:44
Temat postu: Re: Sam już nie wiem
Zagubiony napisał/a:
Są momenty że jestem tego niemal 100% pewny a czasem czuję się chłopakiem.

A to nie jest genderfluid czasem, czy coś?

Zagubiony - 2016-03-17, 22:53

silveira napisał/a:

A to nie jest genderfluid czasem, czy coś?


Możliwe że jest,czasem w przeciągu kilku/kilkunastu minut potrafię "zmienić się" w dziewczynę

Lena - 2016-03-17, 23:20
Temat postu: Re: Sam już nie wiem
silveira napisał/a:
Zagubiony napisał/a:
Są momenty że jestem tego niemal 100% pewny a czasem czuję się chłopakiem.

A to nie jest genderfluid czasem, czy coś?


O wtrącę się w temat, ale ciekawą rzecz tutaj napisałeś. W sumie przyznam że to określenie jednak najbardziej póki co do mnie pasuje bo ciężko mi się było określić jako tv/tg/ts. Od teraz mówię że najbliżej mi do genderfluid, choć pewnie nie wiele osób będzie znało znaczenie tego słowa. Dzięki ;d

terrence - 2016-03-17, 23:21

Zagubiony napisał/a:
silveira napisał/a:

A to nie jest genderfluid czasem, czy coś?


Możliwe że jest,czasem w przeciągu kilku/kilkunastu minut potrafię "zmienić się" w dziewczynę


Co to znaczy "zmienić się w dziewczynę"?

Zagubiony - 2016-03-17, 23:33

Chodziło mi o to że potrafie czasem myśleć jak dziewczyna,reagować i zachowywać się jak ona
terrence - 2016-03-17, 23:52

Myśleć, reagować i zachowywać jak dziewczyna - no czyli jak? Trochę konkretów.
Armand - 2016-03-18, 00:08

terrence, diagnostykę przeprowadzasz?
terrence - 2016-03-18, 00:12

Armand, Kiedy ktoś pisze z problemem pt "nie wiem czy jestem ts czy nie" to chyba pytania są adekwatne? bo po nic konkretnego nieoznaczających ogólnikach trudno cokolwiek powiedzieć.
Zagubiony - 2016-04-16, 17:09

No np często nawet nieświadomie przybieram pozycję bardzo podobne do pozycji moich koleżanek,na połowę nieprzyjemnych sytuacji reaguje płaczem. Sposób chodzenia też zbytnio nie przypomina tego "chłopięcego".
Jeżynka - 2016-04-16, 18:12

Zagubiony napisał/a:
Chodziło mi o to że potrafie czasem myśleć jak dziewczyna,reagować i zachowywać się jak ona

._.


Osoby z crossdressingowymi fetyszami zaskakująco często przejawiają jakąś dziwną tendencję do postrzegania płci jako niemal odrębne gatunki o kompletnie innych strukturach myślenia i sposobach reagowania na bodźce.

terrence - 2016-04-17, 00:30

Jeżynka napisał/a:
Osoby z crossdressingowymi fetyszami zaskakująco często przejawiają jakąś dziwną tendencję do postrzegania płci jako niemal odrębne gatunki o kompletnie innych strukturach myślenia i sposobach reagowania na bodźce.


no właśnie :)

Zagubiony napisał/a:
No np często nawet nieświadomie przybieram pozycję bardzo podobne do pozycji moich koleżanek,na połowę nieprzyjemnych sytuacji reaguje płaczem. Sposób chodzenia też zbytnio nie przypomina tego "chłopięcego".


pierwszego zdanie nie rozumiem, tendencja do płaczu nie ma związku z płcią tylko z wychowaniem, chód o niczym nie świadczy, to szkodliwy stereotyp. albo masz dysforię i czujesz się kobietą, albo nie. tyle.

Zagubiony - 2016-04-17, 01:00

Depresji z powodu bycia chłopakiem nigdy nie miałem. W wolnych chwilach zawsze wyobrażam sobie jakby wyglądało moje życie gdybym urodził się dziewczynką. Bardzo chciałbym nią być ale boję się operacji i tego czy to nie jest tylko moje widzimisię.
wendigo - 2016-04-17, 03:35

terrence napisał/a:
pierwszego zdanie nie rozumiem, tendencja do płaczu nie ma związku z płcią tylko z wychowaniem,

Z mojego doświadczenia nie mogę się z tym zgodzić. Moim zdaniem tendencja do płaczu ma związek z hormonami.

Anonymous - 2016-04-17, 22:37

Zagubiony napisał/a:
Depresji z powodu bycia chłopakiem nigdy nie miałem. W wolnych chwilach zawsze wyobrażam sobie jakby wyglądało moje życie gdybym urodził się dziewczynką. Bardzo chciałbym nią być ale boję się operacji i tego czy to nie jest tylko moje widzimisię.

Zagubiony a może było by lepiej poznać to co w Tobie drzemie, poznać dlaczego tak się dzieje. Z mojego doświadczenia życiowego wynika, że w twoim przypadku, przebywasz więcej czasu z dziewczynami niż mężczyznami, i trwa to już od bardzo dawna.

[Proszę o to byś dał się najpierw poznać innym użytkownikom zanim zaczniesz zachęcać ich do zwierzania się na PW. /Lagertha]

Anonymous - 2016-04-17, 22:52

Niestety sam musisz dojść. Nikt Ci nie powie, kim jesteś. Każdy tutaj definiuje płeć po swojemu. Co jest, to jest, a jak się określisz i co z tym zrobisz - to Twój wybór. Wysłać Ci na priv link po angielsku?
Anonymous - 2016-04-18, 20:01

Sęk w tym że sam kiedyś miałem podobny problem ponieważ nie wiedziałem kim jestem czy facetem czy kobietą. Czułem się facetem, lecz zachowania miałem kobiece. Zamiast być twardym i nie ustepliwym to byłem twardy w dyskusji a w rzeczywistości gdyby ktoś tupnal nogą to tyle by mnie widział. Przeszkadzało mi to bardzo bo jeśli nie wiesz kim jesteś to w końcu dojedziesz do wniosku że cię nie ma.
Zagubiony - 2016-04-19, 00:03

@Swan-bardzo chętnie,możesz wysłać

@stanlej26-z dziewczynami przebywam tyle samo co z chłopakami i kontakty mam mniej więcej takie same. Co do zachowania to moje pokrywają się z twoimi, z tą różnicą że ja nie wiem czy bardziej czuje się facetem czy kobietą(zainteresowania mam głównie męskie)

Anonymous - 2016-04-19, 00:14

Zagubiony napisał/a:
nie wiem czy bardziej czuje się facetem czy kobietą(zainteresowania mam głównie męskie)
Na twoim miejscu dałabym sobie czas, by to wszystko na spokojnie ogarnąć i poznać siebie.
Co się tyczy zainteresowań, to one nie mówią tego, kto jakiej jest płci. Osobiście znam wiele kobiet o męskich zainteresowaniach (sama się zaliczam), jak i mężczyzn o typowo kobiecych zainteresowaniach. Chociaż tych jest sporo mniej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group