pogaduchy - nagrody Conchity W.
Anonymous - 2016-01-08, 23:21 Temat postu: nagrody Conchity W. Będzie to post z sreii co mnie fkoorza.
Nie dalej jak parę dni temu, w TVP2 był program o pewnej pani z brodą. I trochę mnie wnerwiła jedna rzecz, już pod koniec, że ona się chwaliła że rok po eurowizji ma już kilka nagród… no tak, a jako Conchita W. występuje od roku 2011go. Czyli dość „świeża” dżender osóbka. A niektóre wokalistki, na swoje nagrody musiały pracować latami, nawet po 10, 20 lat! Ale chodzi mi tu o coś trochę innego. Otóż, w zawodzie majstra elektryka pracuję od połowy 2002go roku, a tak na serio, to od początku 2003go. I zajęcie to stanowi zagrożenie dla mojego zdrowia i życia, a n i e j e d n o k r o t n i e przyszło mi pracować w skrajnie trudnych warunkach, bardzo często bez dostępu światła a nawet powietrza, bywały też warunki uwłaczające ludzkiej godności. W zeszłym roku miałem „połowinkę”, czyli dokładnie pół życia „bawię się” kabelkami. Dodam, że jestem osobą schorowaną i moi lekarze niezbyt przychylnie patrzą na to co robię, ale ja jak zawsze, na przekór. Mało tego – jestem niemniej oryginalną dżender osóbką od C.W. A mimo wszystko, żadnej nagrody, jak nie widać, tak nie widać. Plus, niedawno pobrałem z neta cenniki robocizny pewnej firmy remontowej i tam była wzmianka, że montaż rozdzielki to koszt do 250zł. I myślałem, że to tyle, ok. Ale paczem niżej: montaż wyposażenia do 24modułow to koszt nawet do 650zł… I tu się fkoorviuem, bo ja biorę za montaż plus wyposażenie do 200, max 250 zł, przy dobrych, nazwijmy to, „prądach”. Więc pytam się: GDZIE JEST MOJA [terefere] NAGRODA ? Jak póki co, to tylko jezdem na tym stratny! Mój dziadek, po przepracowaniu 25lat na kopalni dostał szablę ( taki rodzaj wynagrodzenia ), plus medale co jakiś czas ( nie przedstawiały one co prawda dużej wartości, ale jednak ) a ja co dostanę ? FIGUSA ! I to mnie [terefere]. Że taki jeden doklei sobie brodę i zaraz go wszyscy lubią, życia ani zdrowia przy tym nie ryzykuje, fajnie się przy tym bawi, a innym, w takim fachu jak mój, nawet i sztuczna broda nie pomoże…
Ryu - 2016-01-08, 23:32
No cóż, celebryci zawsze mieli więcej kasy i splendoru od fachowców. Gdyby Conchita była cisgwiazdką popu, a Ty cismajstrem, to sytuacja byłaby identyczna. Dżender nie ma tu nic do gadania.
Jeśli chcesz innego życia, pozostaje Ci się przekwalifikować.
Anonymous - 2016-01-08, 23:35
To najpierw niech się pani z brodą przekwalifikuje
Btw: za cismajstra podziękuję, bardzo sobie cenię dżęter :-P
Anonymous - 2016-01-08, 23:46
Znaczy co, oczekujesz nagrody za macanie kabli pod napięciem?
Anonymous - 2016-01-08, 23:48
0ZM4 napisał/a: | Znaczy co, oczekujesz nagrody za macanie kabli pod napięciem? |
Czytaj uważnie
Anonymous - 2016-01-09, 00:10
Może jakbyś pisał normalnie, ale tak to nie, dzięki
Anonymous - 2016-01-09, 00:11
0ZM4 napisał/a: | Może jakbyś pisał normalnie, ale tak to nie, dzięki |
Co jest w tyn nienormalnego ?
wendigo - 2016-01-09, 02:46 Temat postu: Re: nagrody Conchity W.
Emiele napisał/a: | A mimo wszystko, żadnej nagrody, jak nie widać, tak nie widać. |
Ryu już Ci dobrze napisał - celebryci to inny gatunek gender jest bez znaczenia.
No i może Conchita brała udział w jakichś konkursach, są konkursy dla elektryków? Jak będą, to się zgłoś, może też dostaniesz nagrodę
Emiele napisał/a: | Mój dziadek, po przepracowaniu 25lat na kopalni dostał szablę ( taki rodzaj wynagrodzenia ), plus medale co jakiś czas ( nie przedstawiały one co prawda dużej wartości, ale jednak ) a ja co dostanę ? FIGUSA ! |
Niestety masz chyba rację. Nic nie dostaniesz, bo nie pracujesz oficjalnie - niestety tak to działa. A nawet pracując oficjalnie, niekoniecznie dostaniesz kokosy po 20-25 latach. W mojej ostatniej firmie ludzie pracujący tyle lat dostali kwiatki i bon do restauracji - to wiesz, też tak se.
Emiele napisał/a: | w takim fachu jak mój, nawet i sztuczna broda nie pomoże… |
Cóż, w Twoim fachu Twoją nagrodą musi być Twoja satysfakcja z pracy Ale uwierz mi, to już jest bardzo dużo, wielu ludzi nie ma nawet tego (chodzą do pracy którą rzy... którą chce im się wymiotować).
Anonymous - 2016-01-09, 02:49
wendigo, nie pociesza mnie to, co piszesz
wendigo - 2016-01-09, 02:54
Prawda nie zawsze dobrze brzmi
Ale poważnie poważnie... ja bym nie chciał nic więcej, tylko znowu dostać pracę, która będzie mi sprawiała przyjemność...
Anonymous - 2016-01-09, 02:55
echhhh.... nie mam ku temu kontrargumentu
marco-polo - 2016-01-09, 08:51
Emiele, a ją życzę żeby ktoś Cię docenił i dał jakąś nagrodę żebyś czuł satysfakcję z pracy... Może jakiś napiwek to też dobra forma nagrody... A C.W. też mnie [wulgaryzm] o cały ten światek celebrity
Foolgaryzmy to też wulgaryzmy! Proszę ich nie stosować na forum /Ryu
Belial - 2016-01-09, 09:41
Wspolczuje wam, to musi byc smutne zycie.
Nadiyah - 2016-01-09, 13:57
Nie zrozumiałam ani jednego słowa w Twojej wypowiedzi… Dla mnie to trochę bełkot jest.
To, że ty bierzesz za swoją robotę 300 zł a ktoś inny 1000, no to już raczej Twój problem, że tak 'słabo się cenisz'. Wywindujesz w górę ceny, to będziesz miała te nagrody jak Conchita..
Btw. dlaczego admini nie poprawiają jego błędów? To aż oczy bolą jak on pisze… Nie panuje tutaj netykieta przypadkiem?
Ryu - 2016-01-09, 15:15
Admini też ludzie. Nie wyrobiliśmy psychicznie, gdybyśmy mieli poprawiać pisownię każdego użytkownika, który nie potrafi posługiwać się swoim ojczystym językiem
Nadiyah - 2016-01-09, 16:32
Ryu napisał/a: | Admini też ludzie. Nie wyrobiliśmy psychicznie, gdybyśmy mieli poprawiać pisownię każdego użytkownika, który nie potrafi posługiwać się swoim ojczystym językiem | [*]
Ale serio, prośba do Emiela, żeby posługiwał się normalnym językiem, a nie czymś 'polsko-podobnym'…
Moonshadow - 2016-01-18, 17:59
Ta rozmowa kojarzy mi się z tekstem tej piosenki D
https://www.youtube.com/watch?v=wTP2RUD_cL0
monomi - 2016-01-19, 21:23
To wyrąbałaś pięknie
|
|
|