To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Wolne Forum Transowe
transowe forum pomocowo-towarzyskie

pogaduchy - Wiedza wszelaka o wonnościach nosom miłych

Ash - 2016-11-29, 23:56

kicur, to ja się już nie odzywam XD
Deidre - 2016-12-21, 14:13

Lubię przede wszystkim zapachy ziołowe, leśne i rzutuje to na moje wybory perfumowe.
Zaintrygowały mnie ostatnio dwie wody toaletowe/perfumowe: Hermes Un Jardin Sur Le Toit (dość drogie, ale udało mi się dostać próbkę) i Balenciaga Florabotanica. Lubię się psiknąć tą drugą gdy mam gorszy nastrój - róża górująca nad leśną kompozycją wprowadza na wiele godzin w stan błogości.

Lubię ponadto nieśmiertelne Calvin Klein One - to już zapach przede wszystkim cytrusowy.

kicur - 2017-02-05, 19:11

W promocji poświątecznej kupiłem zestaw Axe: żel pod prysznic i dezodorant Dark Temptation. Zapach ładny, ale trzyma jeszcze krócej niż Playboy :/
wendigo - 2017-02-05, 20:39

To ten czekoladowy? Miałem. Ale faktycznie bez rewelacji. Chociaż to chyba od człowieka jednak zależy, bo mnie się wydaje, że jednak nic gorszego od Playboya nie miałem (może pomijając jakieś no-name marki Lidl czy coś). Choć w sumie tego Axe to raczej na ubranie stosowałem, dla zapachu a nie przeciw potowi :P

Dlatego ja już nie chcę z niczym innym eksperymentować i zostaję przy tym: https://media.meindm.at/asset/dmshop/product_seo_big/ffffff/l-oreal-men-expert-deo-roll-on-invincible-man--10006601_B_P.jpg - nie wiem czy deklarowane 96h wytrzyma, ale tak 48-72 nawet wytrzymuje nieźle :D Ktoś mówił że tej samej firmy Heat Protect jest też niezły: https://media.menexpert.de/filer_public/2a/98/2a98383f-25b5-460f-af01-3beadaa6ffdb/men-expert-deodorant-heat-protection-anti-transpirant-deo-spray-praesentation.jpg - może ale przy tym się jednak trzeba codziennie myć <rotfl3> Także ja wolę ten pierwszy ale może to kwestia, że pierwszy mam w kulce, a drugi spray (z resztą ten pierwszy ładniej pachnie).

Żele pod prysznic używałem dotychczas z Adidasa (dezodoranty Adidasa też nawet dają radę w sumie, a przynajmniej zielony) ale jakiś czas temu odkryłem że L'Oreal Men Expert też produkuje żele i ostatnio ten sobie kupiłem: https://dam.loreal-paris.co.uk/ressources/afile/40386-fef13-picture_photo-men-expert-hydra-power-shower-gel.jpg - super zapach, ale jeszcze mam sporo Adidasa, więc tak szybko nie przetestuję w praktyce :P ale jestem raczej dobrej myśli, lubię ich kosmetyki - piankę do golenia, kremy do twarzy... O dziwo nie był nawet drogi, co mnie zdziwiło, bo niestety ich kosmetyki są często trochę droższe niż innych firm...

P.S. - https://media.menexpert.de/filer_public/af/9f/af9ffbae-f896-41a9-b73e-cdc7046159cc/men-expert-header-duschgele.jpg - ale tego Invincible to nie było... a szkoda, może by mi pasował jeszcze bardziej do dezodorantu :P

southener - 2017-02-05, 23:58

Zele pod prysznic L'oreal sa bardzo fajne. Kiedys trafilem na nie w Tesco i od razu kupilem wszystkie rodzaje ktore byly na polce. Potem juz ich w Tesco nie widzialem, ale ostatnio pojawily sie one w Boots wiec je sobie znow kupilem.

Zastanawiam sie ostatnio jak to jest z tym poceniem sie - ja nigdy nie mialem z tym problemu, a jak ostatnio przez krotki okres bralem prolongatum to juz po kilku godzinach w pracy smierdzialem i musialem sie pryskac dezydorantem. Potem znow wrocilem do Omnadrenu i problem z poceniem sie od razu sie skonczyl. Teraz rano uzywam dezydorantu w sztyfcie i trzyma to przez caly dzien. Ten sam dezydorant przy Prolongatum wystarczal zaledwie 3 - 4 godziny. Caly czas przy tym odzywialem sie tak samo, taki sam styl zycia - wiec roznicy moge jedynie upatrywac w rodzaju przyjmowanego testosteronu.

confused - 2017-02-06, 00:27

Z męskich bardzo lubię Chanel Egoiste Platinium (kilka buteleczek już poszło, niestety bardzo drogie). Z bardziej kobiecych to kiedyś uwielbiałem d&g no 6 l'amoureux ale już dawno ich nigdzie nie widziałem. :roll:
wendigo - 2017-02-06, 04:52

southener, może i coś jest na rzeczy z rodzajem u niektórych ale u mnie chyba nie - na Omnadrenie się pociłem i na Nebido też, nie zauważyłem zmian.
WojtekM - 2017-02-06, 10:59

Pod koniec 2016, dzięki promocji, kupiłem STR8 Freedom - dezodorant i perfumy w sprayu. Podoba mi się ten zapach, choć o wiele bardziej podobają mi się pachnidła z wyraźniejszą nutą tobacco.
kicur - 2017-04-18, 10:52

W promocji w Rossmannie obecnie jest Nivea Men Fresh Ocean. Ktoś jeszcze lubi ten zapach? :mrgreen:
wendigo - 2017-06-21, 19:03

Ja mam 5 flakonów a i tak uważam, że to o jakieś 3 za dużo :D (no w sumie mam nawet 7, tylko tych dwóch pozostałych chciałem się pozbyć... ale raczej się nie opłaca, więc może będę psikał meble, tapicerkę w samochodzie itp :mrgreen: /tak czytałem że można zużyć niezbyt lubiane perfumy ;) / chociaż mi o dziwo nawet ładnie w samochodzie pachnie, chyba te wszystkie odświeżacze razem coś dały i generalnie nawet pachnie nadal :D ).
Fadi - 2017-06-22, 10:38

Ja preferuje wszystko co męskie ;) Nie znoszę kobiecych kwiatowych/owocowych/słodkich nawet jak jakaś Pani sie nimi spryska to mnie mdli.
W czasie gdy używałam jeszcze damskich zawsze wybierałam coś w stylu morskim/zielonej herbaty (która swoją drogą pachniala mi ogórkiem;))

Z męskich przede wszystkim zapachy sportowych marek, ale ogólnie nie lubię mieć ciągle jednego zapachu, tylko zmieniać, więc chyba nigdy nie zdarzyło mi się kupić 2 razy tego samego zapachu :D
Generalnie wszystko co męskie mi pasuje, więc najczęściej kupuje coś, co akurat jest na promocji w Rossmannie. Inna rzecz, że często dostaje w prezencie lub od kogoś z bliskich jakiś nietrafiony/zbędny zapach :)
Żele pod prysznic i dezodoranty też sportowe :) Choć ostatnio mam Nivee - bo akurat promocja była :P

Armand - 2017-06-22, 15:21

A po co walczyć z różowym i słodkim?
Wiele jest głupich tendencji dla mężczyzn dyktowanych irracjonalnym lękiem, że ubędzie im męskości, np. jak założą różowe spodnie, albo użyją słodkich perfum. Ale po co im przyklaskiwać?

WojtekM - 2017-06-22, 16:56

wendigo napisał/a:
może będę psikał meble, tapicerkę w samochodzie itp

Dostałem kiedyś w prezencie perfumy, których nigdy nie użyłem, aczkolwiek zapach mają ładny. Dolewam je po troszeczku do wody, którą myję podłogi. Pachnie w całym mieszkaniu.

Armand napisał/a:
po co walczyć z różowym i słodkim?

Różowego nienawidzę (u siebie) i mam tak od najmłodszych lat. Słodkie jest spoko, choć nie nadużywam.

Aristocat napisał/a:
Redds żurawinowy

Jest pyszny!

wendigo - 2017-06-22, 21:23

AwryBoy, o, dzięki za podpowiedź ;)
Fadi - 2017-06-23, 20:19

Aristocat, na szczęście są też takie słodko-kwiatowe zapachy męskie - Armand pewnie się na nich z racji doświadczenia zna :)

Pamiętam traume jak kobiety się nadmiernie psikaly jak weszło owocowe Fa do PL :D

Anonymous - 2017-07-30, 22:16

Aristocat ja jestem wielką miłośniczką perfum

Polecam ci meeega różany zapach męski chanel egoiste NIe Platinum

lolita lempicka sweet słodziutka czereśnia

thierry mugler womanity to jest killer ale kontrowersyjny figa kawior itd

paco rabanne black xs męski truskawka

paco rabanne lady million malina :)

thierry mugler a men czekolada baton mars

fahrenheit 32 gruszka

escada ocean lounge truskawa mega mocna

escada cherry in the ait wiśnia

lolita lempicka si night

DKNY be delicious night jeżyny

escada sexy graffiti malina

escada marine groove ananas

JPG classique EDT prawdziwy kiler wiem że EDP są mocniejsze ale tutaj EDT jest potężna z tańszych to christina aguillera royal desire i by night obłędne zapachy

rihanna rebelle pianki marshmallow

aquolina pink sugar wszystkie słodkości razem zmieszane

Z droższych jeszcze

Prada candy karmel czekolada wanilia

a tu moja skromna kolekcja

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/20451855_122031248420208_6866581723176786779_o.jpg?oh=5d97e1f23458cbc0f3474fec2ac2d9ee&oe=59EAC37B

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/20449099_122031251753541_4057892782219290494_o.jpg?oh=d450f661b097602c036ed15c4708bf2e&oe=5A35AA72

wendigo - 2017-07-31, 20:35

A po co Ci tyle perfum? :P ja mam pięć i uważam, że to o trzy za dużo :D
WojtekM - 2017-07-31, 21:58

Ja mam jedne i uważam, że w sam raz. Minimalistą jestem. ;)
wendigo - 2017-07-31, 22:35

jatadosh, dokładnie. Taki jest i mój cel.
kicur - 2017-08-01, 20:58

wendigo napisał/a:
A po co Ci tyle perfum? :P ja mam pięć i uważam, że to o trzy za dużo :D


Mark Twain napisał/a:
— Moje siostry? Czyż wasza wysokość przypuszcza, że one mają służbę?
Książę zastanowił się przez chwilę, patrząc na żebraka, potem rzekł:
— Dlaczegóż by nie? A któż im pomaga wieczorem przy rozbieraniu? Kto je ubiera rano?
— Nikt, panie. Czy chcecie przez to powiedzieć, że powinny zdejmować suknie i spać nago jak zwierzęta?
— Czyż mają tylko po jednej sukni?
— A na cóż im więcej sukien? Przecież człowiek ma tylko jedno ciało.


Bo chce i ją stać? 8-)

wendigo - 2017-08-01, 23:18

kicur napisał/a:
Bo chce i ją stać? 8-)

Ok, to dla mnie kompletnie nie argument ale ok :D (znaczy -> jak można chcieć mieć nadmiar, to trudno mi zrozumieć :P mnie te perfumy na półce to traumatyzują <rotfl3> wypsikam w samochodzie czy coś <rotfl3> )

Anonymous - 2017-08-04, 20:21

Wendo, ustalmy jedną zasadę jesteś facetem a większość facetów lubi mieć wszystko jedną dwie sztuki dwie pary butów jedne perfumy i jeden dezodorant, my kobiety lubimy zazwyczaj więcej, dobrać do danego stroju perfumy do danej pory roku itd
Vera-chan - 2017-08-04, 21:57

Stereotypy takie piękne
Armand - 2017-08-04, 21:59

Vera-chan, nie mów, że Cię Kokosica jakoś zaskoczyła.
Vera-chan - 2017-08-04, 22:13

Nie. Mam taki nastrój, że mi się wylewa :-(
Armand - 2017-08-04, 22:34

Vera-chan, witaj w klubie.
Anonymous - 2017-08-08, 06:02

Przybył mi od wczoraj dkny be delicious night thierry mugler alien EDP a dzisiaj jeszcze zamierzam coś kupić myślałam nad ysl black opium nuit blanchee
Anonymous - 2017-08-09, 20:44

ja tam używam tylko dezodorantu a czasami nawet nie
Leesh - 2020-10-04, 11:04

Ja mam całą kosmetyczkę różnych próbek, bo przymierzam się do zakupu trzech, czterech flakonów czegos konkretnego :D lubię La Vie Est Belle od Lancome, lubię Black Opium, lubię też J'adore od Diora, Euphoria od Calvina Kleina, Ari od Ariany Grande, Chanel 19. I jeszcze takie o nazwie Amber, też z wyższej półki, ale nie pamiętam marki w tym momencie.
Akurat co do perfum to wolę zainwestować w porządniejsze, droższych marek. Te tanie to mi zwyczajnie śmierdzą, może to tylko ja tak mam.

WojtekM - 2020-10-09, 17:21

Po wielu różnych próbach zostałem przy trzech wodach: Davidoff, David Beckham, Hugo Boss - zależnie od okazji i nastroju.
Leesh - 2020-10-09, 18:05

Mój facet swego czasu używał Playboya w niebieskim flakoniku, nie pamiętam czy miał jakiś "podtytuł", ale pachniał bardzo fajnie. ♡ Z męskich to był mój faworyt, nie śmiejcie się, ale większość męskich perfum to mi spirytem jedzie 🤭

Piccola napisał/a:
WojtekM - Davidoff cool water? Jest zaje*ista. Moja ulubiona. 8-)

Muszę gdzieś dorwać próbkę, może też będę mieć inne odczucia ♡

QueenK - 2020-10-09, 18:09

Jak czuję na facecie Armani- Eros to same spadają mi majtki 🤣🤣

A z perfum dla siebie to kocham od lat juz : Gucci rush i Armani Diamond's ❤

Leesh - 2020-10-09, 18:35

QueenK napisał/a:

A z perfum dla siebie to kocham od lat juz : Gucci rush i Armani Diamond's ❤

*dodaje do listy*

Mnie się Black Opium kończy, czas dokupić :D

wendigo - 2020-10-12, 03:13

Leesh napisał/a:
Mój facet swego czasu używał Playboya w niebieskim flakoniku, nie pamiętam czy miał jakiś "podtytuł", ale pachniał bardzo fajnie.

Musiał mieć, Playboyów jest dużo ;) mnie też się kilka podobało (np. New York) ale one są słabe... A już inne kosmetyki z tej serii - tragedia, śmierdziałem już po godzinie siedzenia na kanapie ;)

Leesh - 2020-10-12, 06:21

No to musiał być jakiś konkret, bo ten nie śmierdział, a wręcz przeciwnie :D Axe jak ktoś już tu wspominał też ma różności fajne, tylko z trwałością gorzej :(

Zaraz idę do pracy i użyłam sobie trochę Black Opium. :D jeszcze niektóre z Avonu lubię, ale i one trwałością nie grzeszą.

A kiedyś kupiłam sobie taki w 100% naturalny, cytrynowy dezodorant o nazwie Lekker. Wszystko fajnie, a po godzinie walił brudną szmatą. :roll: nigdy wiecej.

wendigo - 2020-10-13, 05:58

Leesh napisał/a:
No to musiał być jakiś konkret, bo ten nie śmierdział, a wręcz przeciwnie :D Axe jak ktoś już tu wspominał też ma różności fajne, tylko z trwałością gorzej :(

Albo zależy od człowieka, ja się chyba bardzo pocę (lub pociłem, teraz to nie wiem bo od lat używam dobrego dezodorantu ;) ).

Leesh - 2020-10-13, 16:25

Ja też :D nie chcę robić reklamy, ale u mnie znakomicie sprawdza się Bloker marki Ziaja. Żaden inny nie blokował U mnie pocenie całkowicie, a ten jak najbardziej, nawet w środku upałów :mrgreen:
Ale fakt. Jak się czuje pot, to i perfumy dużo nie dadzą. I wcale nie zawsze oznacza to, że człowiek w ogóle się nie myje 🤷‍♀️
Podobno zresztą każde perfumy inaczej pachną na każdej osobie, dlatego niektórzy zalecają spryskać się próbką w sklepie przed zakupem i ponosić ten zapach przez cały dzień :-D

Leesh - 2020-10-17, 10:06

Mam nowego faworyta wśród perfum, ktory idzie do mojej kolekcji :D DKNY - Be Delicious :mrgreen:

A widze, ze o mydłach i innych żelach pod prysznic też dyskusja się toczyła, to tak: mamy w domu cała szafkę różnych, a w tej chwili używam pomarańczowego mydła pod prysznic marki Ziaja. Tak pachnie, że aż chciałoby się je zjeść :mrgreen:

Leesh - 2020-10-17, 13:37

Tak mnie naszło na myślenie o perfumach Avonu. Niektóre pachną ładnie, ceny mają dość przystępne, a co z trwałością? Sama wspomniałam, że nie najtrwalsze one są, ale przypomniała mi się pewna sytuacja. Mieliśmy gdzieś jechać z moim facetem, ja wsiadłam do auta pierwsza, kilka godzin wcześniej spryskałam się perfumami Celebre z Avonu właśnie. Sama od siebie już ich nie czułam, ale mój facet wsiadł po mnie do auta i pierwsze co zrobił, to zaciągnął się i zapytał, co to tak przyjemnie pachnie. No to powiedziałam mu, że być może to ja, i weź no powąchaj. Powąchał i przyznał mi rację. :D czyli wychodzi na to, że Celebre są dosyć trwałe, ale nienachalne :mrgreen:

A tak przejrzałam z ciekawości cały wątek, j ktoś pisał, że Chanel 19 pachnie marchewkowo. Mnie osobiście pachnie inaczej, ale bardzo lubię te perfumy <serduszka>

A same Playboye to ciekawe nazwy mają. London, Berlin, New York... przypomina mi to pewne niezbyt drogie dla Moniki, które można było kupić w każdym kiosku. "Być Może" <rotfl3>

No i, żeby już więcej nie spamować, tutaj jest moja lista perfum, które lubię, a z których chce kupować etapami. Który brać pierwszy? :D

-Lancôme, La Vie Est Belle
-Yves Saint Laurent, Black Opium
-Calvin Klein, Euphoria
-Ariana Grande, Ari
-Pomellato, Nudo Amber
-Jean Patou, Joy
-Dior, J'adore
-Chanel, 19
-Thierry Mugler, Angel
-DKNY, Be Delicious
-Esprit, Life

No i kilka od Avonu:
-Celebre
-Perceive
-Eve Alluring
-Far Away
-Incandessence
-Far Away Rebel

A ciekawią mnie take, co kiedyś Oriflame miał w ofercie: Sun, Moon, Eclipse. Chciałem zamówić na próbę,ale to dawny Soft i nigdzie nie mogę ich znaleźć :( a z samych Oriflame lubię tylko Eclat. Inne od nich mi śmierdzą <rotfl3>

Angel od Muglera jest bardzo specyficzny. Niektórym pachnie cmentarzem, piwnicą tudzież starą babą, ale dla mnie jest ciekawy. Wychodzi z niego nuta pieprzu, wanilii, karmelu i innych. Niebanalna mieszanka.

Leesh - 2020-12-06, 13:10

Dobra. Kupiłam DKNY Be Delicious, YSL Black Opium I Lancôme La Vie Est Belle. I nie będę kłamać, dalej poluję na świąteczne promocje i chcę dokupić resztę :P gdyby któraś z Pań miała jakieś ciekawe propozycje, to podajcie, ja sobie przetestuję ♡
Leesh - 2020-12-13, 20:05

No i po raz kolejny ja. Zamówiłam próbkę Chloe - Nomade. Ludzie sobie chwalą, to czemu nie spróbować :D
No i próbkę Jean Patou - Joy. Klasyk starej daty jak Chanel 5, ale nie pachnie babciowato :mrgreen:

Koleżance z pracy podarowałam zaś próbkę Black Opium, i wyszło na to, że zakochała się w nich. Ponoć cały weekend spędziła szukając promocji po internetach :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group